Ł. Wilczek: Piotr Bakun jak święty Piotr...

Autor: Marcin Bodziachowski fot. Piotr Koperski
2016-12-05 09:00:00

"Trenerze, przepraszam że przeszkadzam. Nie gadamy już z Wilczkiem, żeby była jasność" - powiedział jeden z sędziów do Piotra Bakuna w trakcie meczu z GTK Gliwice. "Ja też z nim nie gadam" - odpowiedział arbitrowi szkoleniowiec naszej drużyny.

Rozmawiasz z trenerem Bakunem? W materiale "Na podsłuchu", szkoleniowiec powiedział sędziom, że z Tobą nie rozmawia.
Łukasz Wilczek (kapitan Legii): Trener Bakun ma na imię Piotr, a to zobowiązuje. Apostoł Piotr trzy razy wyrzekł się Chrystusa, a Piotr Bakun dopiero wyrzekł się mnie raz. Mam nadzieję, że ostatni (śmiech).



Robert Chabelski: Panie redaktorze, co on powiedział, bo nie usłyszałem?
Piotr Bakun: (śmiech) Ewangelią pojechał (śmiech).

A jak pobobał Ci się cały materiał, bo takie teksty zapewne słyszycie co mecz, ale jesteście wtedy w ferworze walki, pełnej koncentracji. Teraz mogliście posłuchać tego z innej perspektywy, już bez towarzyszących Wam boiskowych emocji.
- Oczywiście, że oglądałem. Myślałem, że mam pełne wsparcie trenera, i w sytuacji, gdy sędzia jeden z drugim kwestionuje moją wiedzę, myślałem że trener stanie po mojej stronie, ale trochę się mnie wyparł. Człowiek uczy się całe życie i muszę wziąć poprawkę na to (śmiech połowy autokaru).

Komentarz z tłumu: Nowa Ewangelia według świętego Łukasza.

Bardzo dobre spotkanie rozegraliście w Tychach, szczególnie po przerwie wyszliście mocno naładowani. Zdobywając dziewięć kolejnych punktów na początku trzeciej kwarty, chyba w dużej mierze ułatwiło Wam zadanie.
- Uważam, że zagraliśmy bardzo dobrze. W pierwszej połowie GKS był bardzo skuteczny. Graliśmy na ich terenie, gdzie "deski" mocno przyjmowały, gospodarze grali na dobrej skuteczności i tym trzymali się - nie było jeszcze wysokiej przewagi. Wyciągnęliśmy z tego wnioski, poprawiliśmy obronę, trener powiedział w przerwie kilka słów, co poskutkowało i wyszliśmy na drugą połowę mocno "nabuzowani". Już pierwsze minuty trzeciej kwarty ustawiły mecz.

Równo z syreną kończącą trzecią kwartę, trafiłeś niesamowitą trójkę z połowy boiska. Po niej była specyficzna interakcja z ławką Legii ["to teraz po dyszce" - przyp. B.], której pewnie osoby niewtajemniczone by nie zrozumiały.
- Wiadomo, że przy takim rzucie jest dużo szczęścia. Wyszło jednak na to, że nasze przedmeczowe konkursy - bo dzień przed każdym meczem robimy sobie po treningu konkurs rzutów z połowy boiska, w którym jest wpisowe i pewna pula do wygrania - dzięki temu na pewno lepiej wiemy jak się zachować w takiej meczowej sytuacji, kiedy rzut z połowy trzeba oddać. Na pewno przy takim trafieniu jest dużo szczęścia, ale faktem jest, że daje on spory impuls dla drużyny. Mogliśmy się chwilę pocieszyć i wejść na parkiet przed ostatnią kwartą meczu w dobrych humorach.

Po tym meczu trudno wyróżnić jednego zawodnika, bo wszyscy zagrali bardzo równo i to na pewno cieszy, bo jako zespół prezentujecie się coraz lepiej.
- Mamy bardzo dobry skład i musimy wykorzystać właśnie tę głębię składu, który mamy. Musimy stworzyć kolektyw i w każdym meczu pracować nad tym, by jak najlepiej się rozumieć. Ligi nie wygrywają indywidualności, tylko drużyna. Na pewno mamy jeszcze nad czym pracować, ale to co cieszy, to fakt, że idziemy w dobrym kierunku. Uważam, że z meczu na mecz nasza gra będzie wyglądała coraz lepiej.

Patrzycie jeszcze na Wasz dystans do Spójni, czy Sokoła, czy skupiacie się teraz tylko na sobie? Aby wyprzedzić czołówkę tabeli, przede wszystkim sami musicie wygrywać.
- Skupiamy się tylko i wyłącznie na swojej grze i to jest dla nas najważniejsze. Dzisiaj Spójnia przegrała z UTH Rosą, która nie jest zbyt wysoko w tabeli i w sezonie zasadniczym jeszcze wiele może się zdarzyć. Nie ma jeszcze nawet połowy rozgrywek. Mamy jeszcze czas, żeby dogonić czołówkę i kto wie, może jeszcze przed play-offami odzyskamy pierwsze miejsce.

I na koniec, najważniejsze - play-offy, w których trzeba wygrać rywalizację z trzema rywalami.
- Dokładnie tak. Mam nadzieję, że nasza drużyna w play-offach będzie bardzo dobrze przygotowana, i forma przyjdzie w najlepszym dla nas okresie. Choć oczywiście nie tłumaczymy się tym. Nasze wcześniejsze porażki wynikały z naszej słabszej gry i nie zamierzamy tłumaczyć się tym, że czekamy na fazę play-off. Życzyłbym sobie, żeby nasza najwyższa forma przyszła właśnie na play-offy i abyśmy odnieśli wtedy same zwycięstwa.

Rozmawiał Marcin Bodziachowski 

Tabela EBL
Drużyna Mecze Punkty
1.Trefl Sopot2849
2.Anwil Włocławek2748
3.King Szczecin2846
4.Arged BM Stal Ostrów Wlkp.2845
5.Legia Warszawa2845
6.Polski Cukier Start Lublin2844
pełna tabela
NAJBLIŻSZY MECZ
  • Orlen Basket Liga
    20.04.2024

    ?

    ?
  • Orlen Basket Liga
    27.04.2024

    ?

    ?
OSTATNI MECZ
  • Orlen Basket Liga
    22.09.2023

    90

    72
  • Basketball Champions League
    26.09.2023

    70

    59
  • Basketball Champions League
    28.09.2023

    66

    74
  • Orlen Basket Liga
    06.10.2023

    82

    80
  • Orlen Basket Liga
    11.10.2023

    61

    62
  • Orlen Basket Liga
    14.10.2023

    81

    87
  • FIBA Europe Cup
    18.10.2023

    85

    62
  • Orlen Basket Liga
    21.10.2023

    71

    53
  • FIBA Europe Cup
    25.10.2023

    77

    86
  • Orlen Basket Liga
    28.10.2023

    87

    67
  • FIBA Europe Cup
    01.11.2023

    90

    79
  • Orlen Basket Liga
    04.11.2023

    91

    84
  • FIBA Europe Cup
    08.11.2023

    85

    89
  • Orlen Basket Liga
    11.11.2023

    77

    69
  • FIBA Europe Cup
    15.11.2023

    74

    63
  • Orlen Basket Liga
    18.11.2023

    87

    78
  • FIBA Europe Cup
    22.11.2023

    93

    74
  • Orlen Basket Liga
    25.11.2023

    86

    103
  • Orlen Basket Liga
    01.12.2023

    83

    81
  • FIBA Europe Cup
    06.12.2023

    100

    90
  • Orlen Basket Liga
    10.12.2023

    82

    98
  • FIBA Europe Cup
    13.12.2023

    111

    72
  • Orlen Basket Liga
    16.12.2023

    89

    96
  • Orlen Basket Liga
    26.12.2023

    74

    76
  • Orlen Basket Liga
    30.12.2023

    75

    92
  • Orlen Basket Liga
    03.01.2024

    71

    92
  • FIBA Europe Cup
    10.01.2024

    93

    84
  • Orlen Basket Liga
    13.01.2024

    96

    86
  • Orlen Basket Liga
    19.01.2024

    94

    84
  • FIBA Europe Cup
    24.01.2024

    66

    77
  • Orlen Basket Liga
    28.01.2024

    89

    78
  • FIBA Europe Cup
    31.01.2024

    77

    101
  • Orlen Basket Liga
    04.02.2024

    88

    96
  • FIBA Europe Cup
    07.02.2024

    86

    99
  • Orlen Basket Liga
    11.02.2024

    104

    102
  • Pekao S.A. Puchar Polski
    15.02.2024

    112

    83
  • Pekao S.A. Puchar Polski
    17.02.2024

    96

    81
  • Pekao S.A. Puchar Polski
    18.02.2024

    94

    71
  • Orlen Basket Liga
    02.03.2024

    70

    83
  • FIBA Europe Cup
    06.03.2024

    83

    64
  • Orlen Basket Liga
    09.03.2024

    70

    85
  • FIBA Europe Cup
    13.03.2024

    81

    53
  • Orlen Basket Liga
    17.03.2024

    71

    82
  • Orlen Basket Liga
    22.03.2024

    93

    86
  • Orlen Basket Liga
    29.03.2024

    100

    105
  • Orlen Basket Liga
    09.04.2024

    68

    97
  • Orlen Basket Liga
    14.04.2024

    84

    85
  • Energa Basket Liga
    07.10.2018

    67

    81

Sponsor Strategiczny
Partner strategiczny
Partner główny
Sponsor
Sponsor główny Akademii
Partner Tytularny drużyn II ligi, U19 i U17
Sponsor Strategiczny projektów młodzieżowych
Sponsor Strategiczny Programu Rozwoju Koszykarskich Talentów
Partner Wydarzeń
Partnerzy

Patrner techniczny
Partnerzy medialni


Adres

ul. Łazienkowska 3
00-449 Warszawa

Legia Warszawa Koszykówka