Mecz nr 4: Basket Poznań - Legia Warszawa 77:82 po dogrywce

Autor: Radosław Kaczmarski fot. Marcin Bodziachowski
2017-04-23 18:29:00

Dodatkowy czas gry był potrzebny do wyłonienia zwycięzcy czwartego meczu  ćwierćfinałowego. Legioniści rozstrzygnęli dogrywkę na swoją korzyść i cieszyć się mogą z awansu do półfinału.

Początek meczu to pojedynek Tomasz Andrzejewski - Piotr Wieloch. Obaj zawodnicy w pierwszych akcjach starcia jako jedyni punktowali dla swoich zespołów. Faul techniczny odgwizdany naszemu kapitanowi wprowadził nieco nerwowości na parkiecie. Mnożyły się straty obu ekip, ale wkrótce sytuacja nieco ustabilizowała się, niestety na korzyść gospodarzy, którzy objęli prowadzenie 14:7. Legioniści próbowali odrobić straty, jednak w pierwszej kwarcie swojego celu nie osiągnęli przegrywając premierowa odsłonę pojedynku 14:24. Kolejne minuty wciąż upływały pod znakiem dominacji Basketu Poznań. Celne rzuty z dystansu Grzegorza Malewskiego, Kamila Sulimy i Michała Aleksandrowicza pozwoliły zbliżyć się do rywala na cztery punkty (28:32). Pięć minut jakie zostały do zakończenia pierwszej połowy to znów okres błędów z obu stron w którym poznanianie zdołali nieco odbudować swoją wcześniejszą przewagę. Do szatni zespoły udały się przy prowadzeniu Basketu Poznań 40:32.

Galeria zdjęć znajduje się TUTAJ. Fot. Marcin Bodziachowski

Już na początku trzeciej kwarty czwarte przewinienie odgwizdano Tomaszowi Andrzejewskiemu. Mając na uwadze fakt, że tyle samo fauli na swoim koncie miał już Adam Linowski, nasz zespół został postawiony w trudnym położeniu. Gospodarze skutecznie kończyli swoje akcje i powiększyli swoją przewagę do 16 punktów w połowie tej części spotkania. Legionistom gra się nie kleiła, w ciągu nieco ponad pięciu minut gry zdołali zdobyć tylko dwa „oczka”. Udana próba zza łuku autorstwa Piotra Robaka dała Legii pewien impuls pozwalający na zmniejszenie straty do 10 punktów, ale wciąż to miejscowy zespół był w uderzeniu. Przed ostatnią częścią meczu staliśmy przed wyzwaniem odrobienia jedenastopunktowej straty (42:53). Pogoń za rywalem rozpoczęła się od rzutów wolnych Łukasza Wilczka i Piotra Robaka oraz celnej trójki Tomka Andrzejewskiego. Dobra passa przerodziła się w serię legionistów 14:0, która naturalnie sprawiła, że wyszliśmy na prowadzenie (56:53). Na sześć minut przed końcem boisko musiał opuścić Tomek Andrzejewski, który popełnił swój piąty tego dnia faul. Gospodarze nie zamierzali dawać za wygraną, ale nie byli w stanie dogonić Legii. Po celnym rzucie Jakuba Fiszera  prowadziliśmy tylko 62:61, ale sytuację uspokoił Piotr Robak odpowiadając tym samym. Wkrótce zza łuku przymierzył również Grzegorz Malewski dając swojej drużynie prowadzenie 68:63 na minutę przed końcem meczu. Ostatnie sekundy to egzekwowanie rzutów osobistych po obu stronach boiska - poznanianie zbliżyli się dzięki temu do Legii na zaledwie punkt, a stanęli nawet przed szansą wyjścia na prowadzenie, ale Mateusz Bręk spudłował jeden z rzutów wolnych. Remis 68:68 po 40 minutach gry oznaczał dogrywkę.

Dodatkowy czas gry ułożył się dla naszej drużyny wyśmienicie - trójka Grzegorza Malewskiego i dwa punkty „Pandy” dawały nam pięć „oczek” przewagi już na samym początku dogrywki. To nie był koniec popisów legionistów zza linii 6.75 m. Trafiali kolejno Grzegorz Kukiełka i Grzegorz Malewski, ten drugi już po raz czwarty w całym meczu. Prowadzenie 80:74 mogło dać pewną dozę spokoju, ale za trzy punkty trafił Piotr Wieloch, co nieco ten pozorny spokój zmąciło. Biofarm Basket jednak nie dał rady ponownie dogonić Legii i to nasz zespół zwyciężył 82:77 i tym samym awansował do półfinału I ligi.

Galeria zdjęć znajduje się TUTAJ. Fot. Marcin Bodziachowski

Biofarm Basket Poznań – Legia Warszawa  77:82 po dog.  (14:24, 16:16, 13:10, 15:26, 9:14 )

Biofarm Basket: Jakub Fiszer 26 (4)*, Adam Metelski 13*, Mateusz Bręk 11*, Piotr Wieloch 7 (2)*, Tomasz Smorawiński 6*, Dawid Gruszczyński 5, Mikołaj Kurpisz 5 (1), Mateusz Migała 4, Wojciech Frąckowiak 0, Maciej Leszczyński -, Jakub Simon -, Szymon Ryżek -,

Trener: Przemysław Szurek

Legia: Michał Aleksandrowicz 17 (2), Tomasz Andrzejewski 14 (2)*, Grzegorz Malewski 12 (4), Adam Linowski 11*, Grzegorz Kukiełka 7 (1)*, Piotr Robak 7 (2)*, Łukasz Wilczek 6*,  Łukasz Pacocha 5 (1), Kamil Sulima 3 (1), Marcel Wilczek -.

Trener: Piotr Bakun

Widzów: 400