Michałowicz: Robert Chabelski zawsze był wojownikiem

Autor: Radosław Kaczmarski
2017-02-12 14:30:00

Wojciech Michałowicz jest częstym gościem podczas meczów Legii w hali przy ul. Obrońców Tobruku. Komentator Canal + Sport uważnie ogląda kolejne spotkania i ocenia siłę naszego zespołu. W przerwie spotkania z Kotwicą Kołobrzeg dziennikarz podzielił się z nami swoimi uwagami oraz przywołał wspomnienia związane z Robertem Chabelskim z czasów gdy ten biegał jeszcze po boisku.

Nie pierwszy raz widzimy Pana u nas na Bemowie. Dziś dodatkowo oprócz ligowego pojedynku obchodzimy jubileusz Roberta Chabelskiego. Kiedy się Panowie poznali?

- Właśnie próbowałem sobie przypomnieć kiedy to było. To mógł być albo koniec lat 70-tych, kiedy Legia wracała do ekstraklasy, albo początek lat 80-tych, już sam nie pamiętam. W każdym razie to był ten zespół z Pawłem Lewandowskim na jedynce, Robert wchodził jako jego zmiennik. Oczywiście byli też Janek Kwasiborski, Zdzisław Raczek, Zygmunt Prokop. To była niesamowita drużyna.

 

Jaki Robert Chabelski był na boisku?

- Robert Chabelski zawsze był przede wszystkim wojownikiem, bo on na początku nie miał dużo minut gry, ale był takim graczem, który wnosił dużo energii. W ogóle on był taką twarzą Legii, bo zostawał wiele lat w jednym zespole. Ta kadra się zmieniała, Legia była dynamicznym klubem jeżeli chodzi o sprawy kadrowe, a Robert ciągle w niej był.

 

I teraz jest legendą klubu, pełni w nim wiele ról. Takich osób chyba brakuje w polskiej koszykówce?

- Zdecydowanie, bo siła w sporcie, w koszykówce polega na tym, żeby wykorzystywać to, co jest dobrego w ludziach. Robert w tylu rolach, funkcjach działa w Legii od tylu lat, poza tym to jest rocznik 1957, czyli tak, jak chociażby Kevin McHale z Boston Celtics.

 

Czyli korzystamy z najlepszych wzorców. Chcemy przenieść ich więcej do Legii i awansować do ekstraklasy. Sądzi Pan, że w tym sezonie nam się uda? W poprzednich rozgrywkach zabrakło niewiele.

- Zastanawiam się przy okazji każdego meczu, a jestem tu dosyć często, czy to w ogóle już nie jest zespół na ekstraklasę. Patrząc na polskie zestawienia zespołów ekstraklasy i na to co widać tutaj, nie wiem czy one mają takie silne opcje. Awans jak wiadomo jest celem, ale trzeba sobie zadać też pytanie co dalej. Zespół jest na tyle mocny, że teoretycznie wszyscy powinni zostać w składzie. Jednocześnie polska koszykówka jest nazwijmy to prawie zawodowa i wymaga graczy zagranicznych i tu jest właśnie problem. Ja bym wprowadzał limity jeżeli chodzi o zawodników zagranicznych tak jak to było kiedyś. Gdy był jeden dobry Amerykanin czy dwóch, czy to Słoweńców, Chorwatów czy Serbów – oni byli motorem napędowym. Legia może być dobrym przykładem, że można na Polakach oprzeć drużynę i odnosić sukcesy.

 

Drużyny, które awansują do PLK często sięgają od razu po zawodników z Bałkanów czy też po Amerykanów, ale chociażby Miasto Szkła Krosno pokazuje, że można z powodzeniem rywalizować w ekstraklasie opierając skład na Polakach, którzy ten awans wywalczyli z klubem. Jaką drogą powinna pójść Legia?

- Trzeba wybrać złoty środek, czyli jeżeli dołożyć do zespołu kogoś to naprawdę jedną, dwie osoby i to takie rzeczywiście wyróżniające się. Jest taka tradycja, nawet w historii warszawskiej koszykówki, że dochodziło po jednym czy dwóch zawodników, najpierw spoza Warszawy, a później spoza Polski i chodziło właśnie o to, żeby dodać coś ekstra do tego co jest już silne. Zespól Legii nawet bym powiedział, że za dobrze ostatnio gra, szybko uzyskuje przewagę, a wiem, że za wczesne jej uzyskanie nie jest dobre i trochę to widzimy w meczu z Kotwicą.

 

W minionym sezonie byliśmy uczestnikami finału ciężkiego do zrozumienia, bo zespoły w pewnym momencie gromiły się nawzajem. W obecnych rozgrywkach Legia i Sokół dominują nad resztą. Uważa Pan, że to będzie skład finału I ligi?

-  Akurat nie byłem na tym najbardziej pechowym meczu poprzedniego sezonu, czyli tym czwartym meczu pamiętnej serii, a raczej takiej o której trzeba już zapomnieć. Nie wybiegajmy jeszcze za daleko w przyszłość. Najlepiej wywalczyć pierwszą pozycję w tabeli, bo to daje atut własnego parkietu, którego w minionym sezonie zabrakło. Z drugiej strony Legia odbierała ten atut rywalom z Łańcuta i Krosna. Niech ten zespół się rozwija spokojnie, doskonali w ogniu walki każdego meczu. Rywale, mimo że przegrywają z Legią ostatnio z reguły dwucyfrowo, to nie są łatwi przeciwnicy

 

 

Rozmawiał Radosław Kaczmarski

Tabela EBL
Drużyna Mecze Punkty
1.Anwil Włocławek2849
2.Trefl Sopot2849
3.Legia Warszawa2947
4.King Szczecin2846
5.Arged BM Stal Ostrów Wlkp.2845
6.Polski Cukier Start Lublin2844
pełna tabela
NAJBLIŻSZY MECZ
  • Orlen Basket Liga
    27.04.2024

    ?

    ?
OSTATNI MECZ
  • Orlen Basket Liga
    22.09.2023

    90

    72
  • Basketball Champions League
    26.09.2023

    70

    59
  • Basketball Champions League
    28.09.2023

    66

    74
  • Orlen Basket Liga
    06.10.2023

    82

    80
  • Orlen Basket Liga
    11.10.2023

    61

    62
  • Orlen Basket Liga
    14.10.2023

    81

    87
  • FIBA Europe Cup
    18.10.2023

    85

    62
  • Orlen Basket Liga
    21.10.2023

    71

    53
  • FIBA Europe Cup
    25.10.2023

    77

    86
  • Orlen Basket Liga
    28.10.2023

    87

    67
  • FIBA Europe Cup
    01.11.2023

    90

    79
  • Orlen Basket Liga
    04.11.2023

    91

    84
  • FIBA Europe Cup
    08.11.2023

    85

    89
  • Orlen Basket Liga
    11.11.2023

    77

    69
  • FIBA Europe Cup
    15.11.2023

    74

    63
  • Orlen Basket Liga
    18.11.2023

    87

    78
  • FIBA Europe Cup
    22.11.2023

    93

    74
  • Orlen Basket Liga
    25.11.2023

    86

    103
  • Orlen Basket Liga
    01.12.2023

    83

    81
  • FIBA Europe Cup
    06.12.2023

    100

    90
  • Orlen Basket Liga
    10.12.2023

    82

    98
  • FIBA Europe Cup
    13.12.2023

    111

    72
  • Orlen Basket Liga
    16.12.2023

    89

    96
  • Orlen Basket Liga
    26.12.2023

    74

    76
  • Orlen Basket Liga
    30.12.2023

    75

    92
  • Orlen Basket Liga
    03.01.2024

    71

    92
  • FIBA Europe Cup
    10.01.2024

    93

    84
  • Orlen Basket Liga
    13.01.2024

    96

    86
  • Orlen Basket Liga
    19.01.2024

    94

    84
  • FIBA Europe Cup
    24.01.2024

    66

    77
  • Orlen Basket Liga
    28.01.2024

    89

    78
  • FIBA Europe Cup
    31.01.2024

    77

    101
  • Orlen Basket Liga
    04.02.2024

    88

    96
  • FIBA Europe Cup
    07.02.2024

    86

    99
  • Orlen Basket Liga
    11.02.2024

    104

    102
  • Pekao S.A. Puchar Polski
    15.02.2024

    112

    83
  • Pekao S.A. Puchar Polski
    17.02.2024

    96

    81
  • Pekao S.A. Puchar Polski
    18.02.2024

    94

    71
  • Orlen Basket Liga
    02.03.2024

    70

    83
  • FIBA Europe Cup
    06.03.2024

    83

    64
  • Orlen Basket Liga
    09.03.2024

    70

    85
  • FIBA Europe Cup
    13.03.2024

    81

    53
  • Orlen Basket Liga
    17.03.2024

    71

    82
  • Orlen Basket Liga
    22.03.2024

    93

    86
  • Orlen Basket Liga
    29.03.2024

    100

    105
  • Orlen Basket Liga
    09.04.2024

    68

    97
  • Orlen Basket Liga
    14.04.2024

    84

    85
  • Orlen Basket Liga
    20.04.2024

    96

    87
  • Energa Basket Liga
    07.10.2018

    67

    81

Sponsor Strategiczny
Partner strategiczny
Partner główny
Sponsor
Sponsor główny Akademii
Partner Tytularny drużyn II ligi, U19 i U17
Sponsor Strategiczny projektów młodzieżowych
Sponsor Strategiczny Programu Rozwoju Koszykarskich Talentów
Partner Wydarzeń
Partnerzy

Patrner techniczny
Partnerzy medialni


Adres

ul. Łazienkowska 3
00-449 Warszawa

Legia Warszawa Koszykówka