W niedzielę po raz 20. ze Stalą Ostrów Wlkp.

Autor: Radosław Kaczmarski
2017-10-21 19:00:00

W czwartej kolejce Polskiej Ligi Koszykówki zagramy z BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski, rywalem z którym po raz ostatni spotkaliśmy się w półfinale I ligi  sezonu 2014/15.

Pierwszy w historii pojedynek naszego klubu z ostrowianami miał miejsce w sezonie 1972/73. Wówczas na zapleczu ekstraklasy dwukrotnie okazywaliśmy się lepsi od rywali i w tych samych rozgrywkach powróciliśmy do krajowej elity. Niestety, po dwóch sezonach gry w ekstraklasie ponownie zaznaliśmy goryczy spadku, co oznaczało kolejne mecze ze Stalą, która wciąż znajdowała się na drugim poziomie rozgrywek. Tym razem rywale postarali się o niespodziankę i dwukrotnie pokonali naszych koszykarzy. W kolejnych latach oba kluby albo występowały na różnych poziomach ligowych, albo znajdowały się w różnych grupach I ligi. Kolejna okazja do zmierzenia się ze sobą na parkiecie nastąpiła dopiero po 24 latach! W sezonie 2000/01 po raz pierwszy w historii Stal i Legia stanęły naprzeciw sobie w ramach rozgrywek PLK. Stan taki utrzymywał się przez trzy lata w których niestety ani razu nie udało nam się pokonać ostrowian.

Podczas gdy my opuszczaliśmy szeregi ekstraklasy, Stal dalej znajdowała się w krajowej czołówce, a nam w sezonie 2005/06 przyszło rywalizować z rezerwami tego klubu na trzecim poziomie rozgrywek. Oba mecze wygraliśmy wyraźnie, co nie było wielkim zaskoczeniem biorąc pod uwagę  formę rywala, który sezon zakończył z bilansem 2-28. Ostatnie starcia z pierwszą drużyną Stali wszyscy dosyć dobrze pamiętamy. W sezonie 2014/15 legioniści walczyli ze „Stalówką” o udział w finale I ligi. Rywale stracili przewagę boiska po tym, jak zespół trenera Piotra Bakuna wygrał w hali przy ul. Kusocińskiego drugi mecz serii. Niestety przeciwnik również zdołał wyrwać zwycięstwo na naszym terenie - pamiętny celny rzut zza łuku oddał wówczas Wojciech Żurawski. O wszystkim zadecydował mecz nr 5. w którym górą byli ostrowianie (71:58) i to oni cieszyli się z gry w finale, gdzie okazali się być lepsi od Sokoła Łańcut.

Końcówka trzeciego meczu półfinałowego w sezonie 2014/15:

Na kartach historii zapisała się również krótka rywalizacja Legii z Kolejarzem Ostrów Wlkp. Z tym klubem zagraliśmy tylko dwa mecze ligowe - w sezonie 1951/52 dwukrotnie zwyciężaliśmy ostrowian. Do kolejnych meczów z Kolejarzem mogło dojść również w następnym sezonie, ale format rozgrywek ligowych przyjął formę rywalizacji w dwóch grupach. Legia (wtedy CWKS Warszawa) znalazła się w grupie I, a Kolejarz (później Ostrovia) zagrał w grupie II. Zespoły walczyły wówczas o zupełnie inne cele - nasi koszykarze zagrali w turnieju finałowym rozstrzygającym o kolejności na ligowym podium, a  Kolejarz zajął w ekstraklasie przedostanie miejsce.

Niedzielny mecz z BM Slam Stalą Ostrów będzie 20. pojedynkiem ligowym obu klubów. Bilans spotkań nie jest dla nas korzystny - wygraliśmy sześć z dziewiętnastu starć. W Warszawie wygrywaliśmy trzykrotnie, a sześć razy to rywal okazywał się silniejszy. Nieco lepiej wygląda zestawienie naszych potyczek ze wszystkimi ostrowskimi klubami: Stalą, Stalą II i Kolejarzem (Ostrovią) - tu nasz domowy bilans to pięć zwycięstw i sześć porażek.

Bilans Legii Warszawa z BM Slam Stalą Ostrów Wlkp. (sezony 1972/73, 75/76, 2000/01 – 02/03, 14/15):

Ogółem: 6 zwycięstw - 13 porażek

Dom: 3 zwycięstwa - 6 porażek

Wyjazd: 3 zwycięstwa - 7 porażek

Bilans z Legii z ostrowskimi klubami:

Z Kolejarzem (Ostrovią) Ostrów Wlkp. (sezon 1951/52):

Ogółem: 2 zwycięstwa - 0 porażek

Dom: 1 zwycięstwo - 0 porażek

Wyjazd: 1 zwycięstwo - 0 porażek

Ze Stalą II Ostrów Wlkp. (sezon 2005/06):

Ogółem: 2 zwycięstwa - 0 porażek

Dom: 1 zwycięstwo - 0 porażek

Wyjazd: 1 zwycięstwo - 0 porażek