Pokonać Rosę po raz pierwszy

Autor: Radosław Kaczmarski fot. legioniści.com
2018-01-03 12:00:00

W minionych trzech sezonach rywalizowaliśmy z rezerwową drużyną Rosy Radom, ale kilka lat temu, czterokrotnie  mierzyliśmy się również z pierwszym zespołem radomskiego klubu.

Zanim jednak nastąpiła rywalizacja Legii z Rosą, mieliśmy okazję grać przeciwko innej drużynie z Radomia. W sezonie 1977/18 w ramach rozgrywek I ligi spotkaliśmy się czterokrotnie z AZS-em Radom, wówczas występującym pod szyldem Budowlani. Wszystkie cztery pojedynki padły naszym łupem, byliśmy wtedy faworytem do awansu do ekstraklasy i z tej roli wywiązaliśmy się wzorowo - z bilansem 32-4 wywalczyliśmy promocję do krajowej elity. AZS Radom w swoim debiutanckim sezonie na zapleczu ekstraklasy utrzymał się w lidze, ale w kolejnym już zaliczył spadek. Radomianie powrócili do I ligi dopiero w sezonie 1998/99.

To jednak nie AZS zyskał dominującą rolę w radomskim baskecie. Rosa Radom, początkowo jako Rosabud Piotrówka Radom pięła się powoli po szczeblach drabiny rozgrywek i w sezonach 2007/08 - 08/09, w II lidze,  nadarzyły się okazje, by z tym klubem zmierzyć się na parkiecie. Niestety, legioniści ani razu nie potrafili znaleźć sposobu na pokonanie Rosy. Zdecydowanie najbliżej celu byliśmy podczas premierowego meczu z radomianami, ale fatalna w naszym wykonaniu czwarta kwarta (przegrana 7:25) zaprzepaściła spore szanse na wygraną.

Sezon 2007/08 - rozgrywki w których po raz pierwszy zmierzylismy się z Rosą Radom.

Rosa wkrótce po tym awansowała do I ligi, a my zaczynaliśmy grę od czwartego poziomu rozgrywek (III liga), gdzie ponownie czekały nas spotkania z radomianami spod znaku Rosy, lecz był to już zespół rezerwowy. Zarówno Legia jak i Rosa II należały do najlepszych zespołów w swoich grupach III ligi, co  skutkowało bezpośrednią rywalizacją w rozgrywkach II etapu rozgrywek. Celem obu zespołów był awans do II ligi, ale legioniści już w pierwszej kolejce fazy strefowej wysoko ulegli Biatransowi Białystok i kolejna porażka bardzo skomplikowałaby jej sytuację. Niestety, nie udało się naszym koszykarzom pokonać wówczas radomian. Goście zwyciężyli 76:65 i byli coraz bliżsi II ligi. Zrewanżowaliśmy się rywalowi w Radomiu, ale minimalna wygrana (73:72) nie miała już wpływu na losy naszego awansu. Zostaliśmy na najniższym poziomie rozgrywek na kolejny rok, ale w sezonie 2012/13 spotkaliśmy się z rezerwami Rosy już w II lidze. Od tamtej pory nasze starcia z radomianami zazwyczaj kończyły się dla nas zwycięstwami, choć nie obyło się bez niespodzianek. Trzy ostatnie sezony to już walka z Rosą II na zapleczu ekstraklasy, walka w której trzykrotnie udźwignęliśmy roli faworyta. Szczególnie ostatnia batalia obu zespołów była zacięta - mecz wydawał się już przegrany, ale legioniści zdołali doprowadzić do dogrywki w której jednak bardzo ambitnie grająca młodzież Rosy była górą (85:79). Z kilkoma zawodnikami z ówczesnej kadry przeciwnika możemy dziś spotkać się ponownie. W ekstraklasowej Rosie występują bowiem Filip Zegzuła, Maciej Bojanowski, Mateusz Szczypiński i Szymon Szymański.

Bilans Legii Warszawa z Rosą Radom (sezony 2007/08 - 08/09):

Ogółem: 0 zwycięstw - 4 porażki

Dom: 0 zwycięstw - 2 porażki

Wyjazd: 0 zwycięstw - 2 porażki

Bilans Legii Warszawa z innymi zespołami z Radomia:

Bilans z Rosą II Radom (sezony 2010/11, 12/13, 14/15 – 16/17):

Ogółem: 6 zwycięstw - 4 porażki

Dom: 3 zwycięstwa - 2 porażki

Wyjazd: 3 zwycięstwa - 2 porażki

Bilans z AZS-em Radom (sezon 1977/78):

Ogółem: 4 zwycięstwa - 0 porażek

Dom: 2 zwycięstwa - 0 porażek

Wyjazd: 2 zwycięstwa - 0 porażek