Bibbins i Kulka po meczu z HydroTruckiem (VIDEO)

W piątek w Radomiu, koszykarze Legii pewnie pokonali zespół HydroTrucka, zapewniając sobie awans do finału drugiego memoriału Karola Gutkowskiego. Justin Bibbins zagrał bardzo dobre spotkanie, trafiając 6/6 z gry i notując 8 asyst.

Część z nich to wyśmienite podania do wchodzącego pod kosz Grześka Kulki. Zapraszamy do obejrzenia rozmowy z Justinem Bibbinsem i Grzegorzem Kulką, którą przeprowadziliśmy tuż po zakończeniu piątkowego meczu:

Grzegorz Kulka: Zaczęliśmy ten mecz mocno, od prowadzenia 10:0 i chyba się pojawiło lekkie rozluźnienie w naszych szeregach. Trochę spadła koncentracja, radomianie odrobili straty, ale można powiedzieć, że przez cały mecz kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Kontynuujemy okres przygotowawczy, wciąż testujemy, próbujemy, pracujemy nad tym, by być coraz lepszą drużyną, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by radomski turniej wygrać. Każda drużyna trenuje na różnych obciążeniach, jednego dnia zespół jest bardzo zmęczony, a chwilę później już łapie świeżość i funkcjonuje zupełnie inaczej. W porównaniu do niedawnego meczu z HydroTruckiem ograniczyliśmy rzuty z dystansu rywali. Dziś prowadziliśmy różnicą blisko 20 punktów, trener próbował nieco eksperymentalnych piątek i wynik zszedł do siedmiopunktowej przewagi. Te mecze sparingowe służą właśnie sprawdzaniu różnych rozwiązań. Za nami sześć sparingów, wciąż się docieramy, z tygodnia na tydzień wygląda to lepiej. Idziemy w dobrym kierunku i na sezon będziemy gotowi.

Justin Bibbins: Lubię tu grać, to był dobry mecz, ale wciąż mamy nad czym pracować. Dobrze było znów tu zagrać i rozegrać kolejny mecz towarzyski. Dzisiejsze spotkanie zaczęliśmy naprawdę dobrze, ale były momenty w których nie graliśmy tego co powinniśmy, ale wróciliśmy do dobrej dyspozycji, jestem szczęśliwy z powodu tego zwycięstwa. Teraz zagramy z Astorią z którą graliśmy już dwukrotnie. Grają szybko, często rzucają z dystansu więc to będzie dla nas na pewno kolejny dobry test. Jesteśmy mądrą drużyną, dzielimy się piłką, możemy grać intensywnie. Wciąż się uczymy, stajemy się lepsi z każdym kolejnym treningiem. Mam nadzieję, że wygramy w finale turnieju, na pewno będziemy twardo walczyć. Oni grają szybko, my też tak potrafimy więc to będzie fajny mecz, ale jesteśmy gotowi na kolejne wyzwania. Zobaczymy jutro jak zakończy się to spotkanie. Okres przygotowawczy oceniam bardzo dobrze, to czas w którym się poznajemy, uczymy, robimy postępy. Atmosfera w zespole jest fantastyczna. To właśnie czas na takie rzeczy - robimy to co o nas należy, aby grać dobrą koszykówkę, kiedy sezon się rozpocznie.

Autor: Radosław Kaczmarski, vid. Emil fot. Marcin Bodziachowski
2020-08-08 12:00:53