Brakowało skuteczności

"Ta porażka to na pewno rozczarowanie. Wygraliśmy z nimi na wyjeździe, znajdowaliśmy się w dobrej pozycji, bo w przypadku wygrania dziś i zwycięstwa w kolejnym meczu mielibyśmy awans do najlepszej ósemki rozgrywek" - powiedział Strahinja Jovanović po meczu z ZZ Leiden. O spotkaniu z mistzrem Holandii opowiedział też Grzegorz Kulka.

Grzegorz Kulka: Mecz nie układał się po naszej myśli, brakowało nam skuteczności, zastawienia, dawaliśmy rywalom okazje do zdobywania punktów po szybkim ataku. Są z tego znani. Ten mecz nam po prostu nie wyszedł. Rzuciliśmy tylko 59 punktów we własnej hali, straciliśmy niecałe 80, na pewno mogło być lepiej. Jeśli nie będziemy w stanie trafiać na własnym parkiecie, to ciężko będzie nam wygrywać mecze z takimi drużynami jak Leiden. Tak jak mówię, mecz nam się nie układał w zasadzie od początku, to nie był nasz dzień. Pozostaje nam skupić się na kolejnych spotkaniach, starać się unikać tych błędów, które dziś popełnialiśmy , lepiej egzekwować taktykę i trafiać rzuty.

Już w sobotę zagramy z Zastalem, mieliśmy słabszy moment więc miejmy nadzieję, że złapiemy trochę oddechu i zrewanżujemy się za porażkę z pierwszej rundy w Zielonej Górze. Gramy co trzy dni wiec nie będziemy długo rozpamiętywać tej porażki z Leiden, mleko się wylało i trzeba się skupić na meczu z Zastalem.

Strahinja Jovanović: Rywale zagrali bardzo dobry mecz, oczywiście są dobrym zespołem. To nie przypadek, że są na pierwszym miejscu w naszej grupie. Pokonali już w tym sezonie wiele dobrych zespołów, my wygraliśmy u nich grając naprawdę dobrze, ale dziś to oni kontrolowali mecz od początku. Już pierwsza kwarta należała do nich i później już prowadzili przez cały mecz.

Ta porażka to na pewno rozczarowanie. Wygraliśmy z nimi na wyjeździe, znajdowaliśmy się w dobrej pozycji, bo w przypadku wygrania dziś i zwycięstwa w kolejnym meczu mielibyśmy awans do najlepszej ósemki rozgrywek.  Musimy się z tym przespać, w sobotę zagramy z Zastalem Zielona Góra, musimy skupić się na dwóch kolejnych meczach FIBA Europe Cup  z Bayreuth i Parmą. Jeśli wygramy te dwa mecze to awansujemy. Musimy być skupieni na tym co przed nami nie na tym co już za nami.

Nie trafialiśmy wielu rzutów, także spod kosza, czy wiele rzutów wolnych. To po prostu nie był nasz dzień  - tak chyba najlepiej opisać to co się stało. Nie był to nasz dzień, próbowaliśmy, dawaliśmy z siebie wiele, ale to nie wystarczyło.  

Autor: Patrycja Smolarczyk, wideo: Emil fot. Michał Wyszyński
2022-02-03 12:19:45