W niedzielnym meczu Legii z Kingiem Szczecin, w barwach naszego klubu zadebiutował Sam Sessoms - rozgrywający, który kilka dni wcześniej został sprowadzony z francuskiego Stade Rochelais. 25-latek z Philadelphii już w pierwszej kwarcie pojawił się na parkiecie. W pierwszej połowie Sessoms nie bardzo mógł odnaleźć się na parkiecie, popełniał straty, pudłował rzuty.
Przemiana nastąpiła po przerwie, kiedy stres związany z pierwszym występem przed warszawską widownią minął. Sessoms zagrał łącznie 20:49 min., grając na parkiecie nie tylko jako zmiennik Andrzeja Pluty, ale także wraz z nim na obwodzie.
Nowy gracz Legii zdobył w pierwszym występie 10 punktów, trafiając 4/12 rzutów z gry (33.3%), w tym 2/7 za 2 pkt. (28.6%) oraz 2/5 za 3 pkt. (40.0%). Zaliczył także 4 zbiórki, 3 asysty, 2 faule (w tym jeden niesportowy), wymusił dwa przewinienia i popełnił trzy straty. Z nim na parkiecie legioniści uzyskali dodatni bilans (+5).
Autor: Marcin Bodziachowski, fot. Marcin Bodziachowski