I liga bez tajemnic: GTK Gliwice

GTK po debiutanckim sezonie w I lidze, w którym zajęło bezpieczne 9 miejsce, postawiło na zmiany. W kadrze zespołu pojawiło się aż siedem nowych nazwisk.

Bez zmian obyło się natomiast na ławce trenerskiej. Gliwiczan dalej prowadzić będzie duet Mazanek - Kopera. W zespole pozostali również koszykarze stanowiący o sile zespołu w minionym sezonie. W barwach GTK ponownie zobaczymy Tomasza Wróbla, Huberta Pabiana, Wojciecha Frasia i Pawła Szymańskiego. Wszyscy wymienieni zawodnicy notowali bardzo przyzwoite statystyki i szybko dostali propozycję dalszej gry dla drużyny.

W Gliwicach nie został inny, solidnie grający zawodnik, jakim był Norbert Kulon, który zdecydował się na występy w rezerwach Śląska Wrocław. Ponadto GTK opuścił przede wszystkim Łukasz Paul, po którego zgłosiła się ekstraklasowa Siarka Tarnobrzeg. Pozostali koszykarze opuszczający GTK to m.in.: Dawid Weiss, Artur Donigiewicz, Emil Podkowiński i Maciej Maj.

Aby włączyć się do walki o fazę play-off, władze GTK musiały dokonać wzmocnień. Gliwiccy kibice mogą być zadowoleni, ponieważ do gry w zespole udało się namówić doświadczonych na koszykarskich parkietach graczy. Do I ligi powrócił Marcin Ecka, który mimo upływu lat, nadal świetnie prezentował się w barwach drugoligowej Polonii Bytom. Do Gliwic zawitał także duet zawodników występujących ostatnio Spójni. Piotr Pluta i Łukasz Bodych to świetne ruchy transferowe śląskiej ekipy, z którymi GTK nie będzie bez szans w walce o ósemkę. Grający dotąd w Siarce Dawid Morawiec będzie mógł liczyć na więcej minut, niż miało to miejsce w TBL, co przy solidnych występach może zaowocować szybkim powrotem do ekstraklasy. Nowymi postaciami w zespole będą również dwaj byli zawodnicy MKS-u Dąbrowa Górnicza - Jakub Załucki i Maciej Piszczek, który występowałjuż w GTK, w czasach występów zespołu w drugiej lidze oraz w drużynach młodzieżowych. Kolejnypowrótto zatrudnienie Piotra Konska, który po roku jaki spędził w GKS-ie Tychy, wraca reprezentować czarno-białe barwy.

Ruchy transferowe każą sądzić, ze gliwiczanie nie chcą być typowym ligowym przeciętniakiem walczącym o utrzymanie w I lidze. Ostatnio udało im się zająć bezpieczne miejsce, które nie wymagało walki w fazie play-out. W zbliżającym się sezonie GTK odważnie powalczy o miejsce w play-off i patrząc na kadrę zespołu, ma ku temu argumenty.