II liga: Trudny wyjazd na Podlasie

W najbliższą niedzielę drugi zespół Legii uda się do Bielska Podlaskiego na mecz z miejscowym Turem, który podobnie jak Legia w obecnym sezonie II ligi pozostaje niepokonany.

Podopieczni Kamila Zakrzewskiego w tym sezonie wygrali 5 rozegranych meczów. Z Isetią Erzurum, z którą legioniści mierzyli się w ostatni weekend, Tur wygrał 108:97. Zespół z Podlasia dysponuje zdecydowanie bardziej doświadczonym składem aniżeli ten, który ma do dyspozycji Krzysztof Szablowski. W Turze występują m.in. 35-letni Tomasz Pisarczyk (nie grał w trzech ostatnich spotkaniach z powodu urazu), 37-letni Paweł Lewandowski (w meczu z Isetią 14 punktów i 14 asyst), 35-letni Łukasz Kuczyński, Aaron Weres oraz Rafał Król - każdy z nich ma doświadczenie na co najmniej I-ligowym poziomie. Ponadto z Turze występuje Filip Pruefer, którego pamiętać możemy z rywalizacji Legii z Basketem Suchy Las, a na swoim koncie mierzący 208 centymetrów środkowy ma również grę w ekstraklasie w drużynach Śląska, Polpharmy i Polharmexu Kutno. To właśnie przeciwko niemu będzie mógł sprawdzić się Jakub Sadowski, jeśli oczywiście pojedzie w niedzielę z drugim zespołem do Bielska Podlaskiego - to zależeć będzie od Wojciecha Kamińskiego, którego zespół tego samego dnia ma na rozkładzie mecz EBL we Wrocławiu.

W ostatnim spotkaniu przeciwko Isetii, drużyna naszej Akademii grała bez Wojtka Szpyrki i Benjamina Didier-Urbaniaka - dwóch podstawowych zawodników, co było widoczne na parkiecie. Obaj zawodnicy powinni być w niedzielę już do dyspozycji trenera Szablowskiego i na pewno z ich udziałem rywalizacja z Turem może być bardziej wyrównana. Tur w obecnym sezonie jest jedną z najlepszych drużyn pod względem ofensywy w naszej grupie II ligi. Bielszczanie zdobywają średnio aż 97,4 punktu na mecz. Dla porównania legioniści w dotychczasowych siedmiu spotkaniach notowali 84,4 pkt. na mecz. Kluczem do wygranej będzie bez wątpienia obrona. Najlepszymi strzelcami Tura są Kuczyński (średnio 22,6 pkt. na mecz), Król (22,0) oraz Przemysław Tradecki (16,3).

Początek niedzielnego meczu o godzinie 18:00 w hali Szkoły Podstawowej przy ulicy Poniatowskiego 9 w Bielsku Podlaskim. Spotkanie rozegrane zostanie bez udziału publiczności.

Autor: Marcin Bodziachowski fot. Radosław Kaczmarski
2020-11-12 13:00:03