II liga: W sobotę mecz z Energą Basket Warszawa

2 lata temu | 29.09.2022, 12:00

W najbliższą sobotę, drugoligowy zespół Profbud Legii Warszawa podejmować będzie na własnym parkiecie drużynę Energi Basket Warszawa.

Spotkanie rozegrane zostanie w hali OSiR Bemowo przy ulicy Obrońców Tobruku 40, a wstęp na trybuny będzie bezpłatny. Początek meczu o godzinie 18:00. W pierwszej kolejce legioniści przegrali 70:78 w wyjazdowym meczu z Trójką Żyrardów, w którym nasz drugi zespół słabo spisywał się w pierwszej połowie, a po zmianie stron zagrał w pełni skoncentrowany i szybko odrobił większość strat, do samego końca walcząc o korzystny wynik. Najwięcej punktów, po 16, zdobyli Jakub Sadowski i Mateusz Bryniarski.

Energa Basket w pierwszej serii spotkań bardzo wysoko zwyciężył MKS Ochota - 101-58. Najwięcej punktów zdobyli Norman Zuber (19) i Jakub Szumert (18). Nasz najbliższy rywal, czyli zespół powstały na bazie Hutnika Warszawa (choć oficjalnie nie ma go w nazwie), dysponuje zdecydowanie bardziej doświadczonym składem, z byłymi legionistami - Karolem Dębskim (ostatni sezon spędził w Isetii oraz Zniczu Basket Pruszków) i Grzegorzem Malewskim (w ostatnim sezonie średnio 17,2 pkt. na mecz). Ten ostatni w minionym sezonie, w rywalizacji przeciwko Legii II popisał się niesamowitą skutecznością rzutów za 3 punkty (38 pkt. i 8/13 za 3 pkt.). Zespół prowadzony przez Alexa Olesiewicza ma w swoich szeregach bardzo utalentowaną młodzież, występującą w młodzieżowych reprezentacjach Polski, dla której występy na poziomie II ligi wydają się już niewystarczające.

Do talentów Hutnika należy zaliczyć Jakuba Osińskiego (17-letni rozgrywający), Szymona Soszyńskiego (16-letni rzucający) i Jakuba Szumerta (16-letni, mierzący 203 cm silny skrzydłowy). W kadrze meczowej Energa Basket posiada jeszcze kilku innych juniorów - Marcela Skibę (16-letni rzucający), Karola Szęszoła (17-letni środkowy), Wojciecha Gancarza (16-letni niski skrzydłowy) oraz Cezarego Eliasa (16-letni rozgrywający).

Zdecydowanym faworytem sobotniego spotkania będzie zespół gości, mający w swoich szeregach o wiele bardziej doświadczonych graczy. Dla legijnej młodzieży będzie to z kolei bardzo dobra rywalizacja, tym bardziej, że szanse na wzmocnienia z pierwszego zespołu (Sadowski, Kołakowski), w związku z przygotowaniami do meczu Basketball Champions League z Hapoelem Holon, stoją pod sporym znakiem zapytania.