II liga: W sobotę zagramy w Lublinie

W sobotę nasz drugoligowy zespół uda się na wyjazdowe spotkanie z AZS-em UMCS Startem Lublin - drużyną, która w obecnym sezonie zanotowała komplet zwycięstw.

Legioniści wobec międzynarodowego turnieju z udziałem pierwszego zespołu na Bemowie, po raz kolejny nie będą mogli liczyć na wsparcie z "jedynki". Chociaż już w ostatni weekend, brak wsparcia z pierwszej drużyny nie oznaczał słabszego poziomu gry. Legioniści co prawda przegrali z Trójką Żyrardów po dogrywce, ale nasi ambitni młodzieżowcy pokazali się z bardzo dobrej strony i zyskali wiele doświadczenia, które w przyszłości zaprocentuje. Także w Lublinie, więcej minut otrzymają młodsi gracze naszej Akademii, którzy będą mieli możliwość rywalizacji z mocnym zespołem, który prawdopodobnie zostanie wzmocniony również graczami z pierwszego zespołu Startu.

Lublinianie w obecnym sezonie wygrali wszystkich sześć rozegranych meczów. Najskuteczniejszymi zawodnikami prowadzonej przez Przemysława Łuszczewskiego drużyny są Karol Obarek (średnio 18,8 punktu), Adam Myśliwiec (14,0 pkt. oraz 5,2 wymuszonego przewinienia), Krzysztof Wąsowicz (13,3 pkt. i 7 asyst) oraz Mateusz Wiśniewski (12,2 pkt. oraz 10,2 zbiórki).

O sile lubelskiego zespołu najlepiej świadczy wynik ostatniego rozegranego przez nich spotkania (przed dwoma tygodniami), kiedy zwyciężyli na wyjeździe Trójkę Żyrardów 111:69. W tym sezonie AZS UMCS Start wygrywał ze wszystkimi rywalami bardzo pewnie, co najmniej różnicą 22 punktów. Nie ma wątpliwości, że to gospodarze będą zdecydowanym faworytem sobotniego spotkania. Liczymy, że nasz drugi zespół zagra równie ambitnie i bez kompleksów, jak w ostatni weekend z Trójką. Nie wiadomo, czy trenerzy będą mieli do dyspozycji Wojtka Hałasa, który ostatnie spotkanie zakończył przedwcześnie, z urazem stawu skokowego. Być może w kadrze meczowej pojawi się po krótkiej przerwie Szymon Kołakowski. Początek spotkania w ramach 10. kolejki grupy B drugiej ligi o godzinie 14:00 w hali przy Al. Zygmuntowskich 4.

Autor: Marcin Bodziachowski fot. Radosław Kaczmarski
2020-11-27 09:30:24