II liga: Zapowiedź meczu z ŁKS-em

W najbliższą niedzielę, drugoligowy zespół naszej Akademii w hali na Bemowie podejmować będzie drużynę Łódzkiego Klubu Sportowego.

Przed Legią spotkanie z jedną z czołowych drużyn naszej grupy, która już w poprzednim sezonie mogła pokusić się o awans na zaplecze ekstraklasy. Prowadzony przez Piotra Zycha zespół ŁKS-u, ma za sobą bardzo udaną inaugurację rozgrywek - łodzianie pokonali na własnym parkiecie stołecznego Hutnika aż 113:73. ŁKS dokonał tego pomimo popełnienia aż 21 strat. Najbliższy rywal Legii miał jednak bardzo wysoką skuteczność z gry, w tym z dystansu (13/31 za 3 pkt.), a przede wszystkim zdominował walkę na tablicach, zbierając łącznie aż 58 piłek (13 na atakowanej tablicy). Dzięki wymuszeniu 25 fauli, zawodnicy z Łodzi bardzo często stawali na linii rzutów wolnych, wykonując w całym meczu aż 40 osobistych, z których trafili 32 próby.

Pięciu zawodników miało w tym meczu dwucyfrową zdobycz punktową - Bartosz Wróbel (28 pkt.), Norbert Kulon (15), Kacper Dominiak (12), Arkadiusz Świt (11) i Mikołaj Krakowiak (10). To, co bez wątpienia stanowi o sile tego zespołu, to bardzo dobre zgranie - większość graczy występuje w tym zespole kolejny sezon i pracuje pod okiem tego samego szkoleniowca. Zespół przed obecnym sezonem wzmocnili m.in. rozgrywający Norbert Kulon, który w ostatnich latach regularnie występował na zapleczu ekstraklasy (m.in. w Kotwicy, GKS-ie Tychy i Śląsku), a także Bartosz Wróbel. 26-letni rzucający w ostatnim sezonie występował w II-ligowym AZS-ie AGH Kraków, ale wcześniej regularnie grał w rozgrywkach I ligi, w Kotwicy, SKK Siedlce, czy właśnie AZS-ie AGH Kraków.

Drugi zespół Legii po porażce w ostatni weekend w Kielcach, postara się poprawić błędy popełnione w tamtym meczu. Na pewno najtrudniejsza do załatania będzie dziura w strefie podkoszowej, po odejściu z drużyny Abdelaala. Łukasz Łoboda będzie miał do dyspozycji Kubę Sadowskiego, jak również Szymona Kołakowskiego, a niewykluczone, że w kadrze meczowej pojawi się już także Benjamin Didier-Urbaniak.

Bez wątpienia faworytem niedzielnego spotkania będą gracze Łódzkiego Klubu Sportowego. Tak samo jednak było w poprzednim sezonie, kiedy łodzianie prowadzili przez niemal cały mecz na Bemowie, a dzięki ostatniej kwarcie, wygranej przez nasze rezerwy 28:8, udało się zwyciężyć w całym meczu 83:78.

Początek niedzielnego meczu o godzinie 17:30 w hali OSiR Bemowo przy ul. Obrońców Tobruku 40. Wstęp wolny.

Autor: Marcin Bodziachowski fot. Marcin Bodziachowski
2021-10-07 12:00:00