SPONSOR STRATEGICZNY
PARTNER STRATEGICZNY

Jankowski: Mistrzostwo efektem ci臋偶kiej pracy (WYWIAD)

11 godzin temu | 16.07.2025, 10:00
Jankowski: Mistrzostwo efektem ci臋偶kiej pracy (WYWIAD)

Jaros艂aw Jankowski do艂膮czy艂 do koszykarskiej Legii Warszawa przed 14. laty, kiedy nasz klub wyst臋powa艂 w III lidze. Na czwartym poziomie rozgrywkowym. Jako przedstawiciel firmy, kt贸ra zacz臋艂a sponsorowa膰 legijn膮 sekcj臋. Przez kilkana艣cie lat legioni艣ci przeszli wszystkie kolejne szczeble, awansuj膮c do ekstraklasy w 2017 roku. P贸藕niej Legia zdoby艂a wicemistrzostwo Polski, pierwszy od 1970 roku Puchar Polski (w minionym roku), a ostatni sezon klub ze stolicy zwie艅czy艂 mistrzostwem kraju. 脫smym w historii koszykarskiej Legii i pierwszym zdobytym po d艂ugich 56-ciu latach. O drodze, jak膮 przesz艂a koszykarska Legia, mistrzowskim sezonie, zaufaniu do dyrektora sportowego - Aarona Cela, a tak偶e planach na nadchodz膮ce rozgrywki, rozmawiamy z Jaros艂awem Jankowskim - przewodnicz膮cym Rady Nadzorczej, a tak偶e wsp贸艂w艂a艣cicielem koszykarskiej Legii.


Po zdobyciu przez Legi臋 mistrzostwa denerwowa艂e艣 si臋, gdy kto艣 gratulowa艂 w formie "uda艂o si臋".
Jaros艂aw Jankowski: Tak, to prawda... Zawsze uwa偶am, 偶e jak si臋 osi膮ga sukces, to m贸wienie, 偶e to si臋 uda艂o, ma w sobie co艣 z przypadkowo艣ci. A tu nie by艂o przypadkowo艣ci. Po prostu wygrali艣my, bo byli艣my najlepsi, bo to efekt wieloletniej, ci臋偶kiej pracy i tak偶e tego sezonu.

A jeszcze 3 miesi膮ce wcze艣niej wierzy艂e艣, 偶e w og贸le ten sezon mo偶e si臋 tak sko艅czy膰?
- Ten sezon by艂 bardzo nieprzewidywalny, co pokazywa艂y wyniki w poszczeg贸lnych kolejkach, kiedy wszyscy faworyci potrafili przegrywa膰 nawet dwie kolejki pod rz膮d. Trudno by艂o co艣 zak艂ada膰. Na pewno wierzy艂em, 偶e t臋 dru偶yn臋 sta膰 na du偶o. Wierzy艂em w to, 偶e gramy z ka偶dym meczem coraz lepiej i 偶e nawet jak gdzie艣 mieli艣my jakie艣 wahania, czy ma艂e do艂ki, to wiedzia艂em, z czego one wynikaj膮. I by艂em raczej spokojny, 偶e mo偶emy zrobi膰 sukces. Oczywi艣cie nie by艂em pewny tego, 偶e wygramy z艂oto, ale nie by艂o tak, 偶e uwa偶a艂em, 偶e ta dru偶yna nie jest w stanie osi膮gn膮膰 sukcesu.

14 lat temu do艂膮czy艂e艣 do III-ligowej Legii. Z celem kr贸tkoterminowym - awansu na trzeci poziom rozgrywkowy. I marzeniem - powrotu do ekstraklasy. My艣la艂e艣 wtedy, 偶e to mo偶e zaj艣膰 tak daleko?
- Do艂膮czy艂em w zupe艂nie innej roli, bo wtedy jako sponsor klubu. Troch臋 bawi膮c si臋 w to, uznaj膮c, 偶e to jest fajny dodatek do 偶ycia biznesowego, w og贸le nie wiedz膮c, 偶e tak to mnie zaanga偶uje i po 14 latach b臋d臋 w tej roli, w kt贸rej jestem dzisiaj w klubie. Na pewno wtedy nie my艣la艂em o tym, 偶e koszykarska Legia b臋dzie mistrzem Polski. Wierzy艂em w to, 偶e taka marka powinna by膰 w ekstraklasie i 偶e przy ci臋偶kiej pracy jest to mo偶liwe. I ten g艂贸wny cel, to by艂 dla mnie awans do ekstraklasy, kt贸ry zrealizowali艣my w 2017 roku. Mistrzostwo Polski jako realny cel pojawi艂 si臋 na pewno znacznie p贸藕niej ni偶 14 lat temu.


Kto zna histori臋 legijnych sekcji dru偶ynowych, wie, 偶e wi臋kszo艣膰 z nich seryjnie zdobywa艂o medale dekady temu. My艣lisz, 偶e dzisiejsza Legia mo偶e sta膰 si臋 tak utytu艂owanym klubem jak na prze艂omie lat 50-tych i 60-tych?
- Na pewno mamy na to szans臋. Nie chc臋 m贸wi膰, 偶e jestem tego pewny, bo musi si臋 wiele rzeczy wydarzy膰. Po pierwsze musimy by膰 klubem z bezpiecznym bud偶etem, nasz bud偶et musi rosn膮膰. Musi powsta膰 nowa hala, w kt贸rej b臋dziemy grali. O reszt臋 ju偶 jestem spokojny. Z kwestiami organizacyjnymi, sportowymi i zarz膮dczymi sobie poradzimy. Ale absolutnie wierz臋 w to, 偶e mo偶emy wr贸ci膰 na miejsce takiej dru偶yny, kt贸ra b臋dzie tylko w czo艂贸wce. Czy co roku b臋dzie mistrzem, tego oczywi艣cie nie wiemy. Jeszcze wracaj膮c do tego pierwszego pytania - "uda艂o si臋". Nie mo偶na m贸wi膰, 偶e co艣 si臋 uda艂o, skoro w ostatnich pi臋ciu latach cztery razy byli艣my w strefie medalowej, zdobyli艣my w ostatnich trzech latach srebrny medal, Puchar Polski oraz z艂oto. Trudno m贸wi膰, 偶e jest to jaki艣 przypadek, 偶e nagle wskoczyli艣my do strefy medalowej, skoro jeste艣my w niej od kilku lat.

To co r贸偶ni tamt膮 koszyk贸wk臋 z lat dawnych z obecn膮 to na pewno intensywno艣膰 grania. W minionym sezonie na wszystkich frontach rozegrali艣my 56 spotka艅. Zawodnicy w zaledwie dwa sezony notuj膮 100 mecz贸w w barwach danego klubu. A graj膮c regularnie w europucharach, rok w rok ta liczba spotka艅 powinna by膰 zbli偶ona. Jak to mo偶liwe, 偶e kolejny sezon w Legii graj膮cej - jakby nie patrze膰 - w膮skim sk艂adem, udaje si臋 gra膰 z powodzeniem tyle spotka艅 bez wi臋kszych uraz贸w?
- Jednym z naszych fundament贸w jest to, 偶e przywi膮zujemy du偶膮 wag臋 do ca艂ego otoczenia fizjoterapeutycznego, motorycznego i medycznego. Zaczynaj膮c od test贸w medycznych, staramy si臋 podejmowa膰 jak najmniejsze ryzyko z zawodnikami, kt贸rzy mog膮 odnie艣膰 kontuzj臋. I to nam wychodzi. Na etapie "medicali" zdarza艂o si臋, 偶e to my z zawodnik贸w rezygnowali艣my, mimo 偶e wcale nic si臋 nie musi wydarzy膰. Ale cz臋sto nie chcemy tego ryzyka bra膰 na siebie. Uwa偶am, 偶e mamy najlepszy sztab medyczny, fizjoterapeutyczny i motoryczny w Polsce, i nie boj臋 si臋 tego powiedzie膰. Ca艂e to zaplecze, kt贸rym dysponujemy, to jak dbamy o graczy, jacy ludzie pracuj膮, to jest efekt w艂a艣nie tego, 偶e unikamy wi臋kszych uraz贸w. Oczywi艣cie nie wszystko da si臋 przewidzie膰, bo cz臋sto te rzeczy s膮 kompletnie niezale偶ne od tego, jak wygl膮da sztab w danym klubie. Na pewno staramy si臋 minimalizowa膰 ryzyko uraz贸w i, odpuka膰, mia艂o to bardzo du偶e znaczenie. Aczkolwiek w samym finale by艂 przypadek taki, 偶e opinia publiczna nie wiedzia艂a, 偶e Mate Vuci膰 by艂 chory. Dwa mecze ze Startem gra艂 z gor膮czk膮 i to by艂y te dwa mecze, kt贸re przegrali艣my, w kt贸rych zagra艂 ewidentnie s艂abiej i wszyscy ju偶 my艣leli, 偶e to s膮 wahania formy, a on po prostu by艂 chory.

By艂 jaki艣 moment w fina艂ach, kiedy pojawi艂a si臋 w膮tpliwo艣膰, czy to nie Start b臋dzie 艣wi臋towa艂 mistrzostwo?
- Nie. Zaci臋to艣膰 po obu stronach w fina艂ach by艂a naprawd臋 bardzo duza. Spodziewa艂em si臋, 偶e to b臋dzie rywalizacja mecz za mecz i dok艂adnie tak by艂o. Nawet jak przegrywali艣my 3:2, to wiedzia艂em, 偶e wygramy mecz u siebie, 偶e jeste艣my po dw贸ch pora偶kach i chcemy to zmaza膰, jak najlepiej pokaza膰 si臋 przed w艂asn膮 publiczno艣ci膮. A potem b臋dziemy w stanie wygra膰 w Lublinie i dok艂adnie tak si臋 sta艂o.



Mo偶na gdyba膰 - co by by艂o, jakby Pluta trafi艂 rzut z G贸rnikiem w Pucharze Polski... co by by艂o, gdyby Grudzi艅ski nie faulowa艂 w ostatniej akcji meczu ze Startem w rundzie rewan偶owej - i w贸wczas Legia wyprzedzi艂aby lublinian na koniec sezonu zasadniczego... Zastanawiasz si臋 czasem, jak cz臋sto takie ma艂e rzeczy maj膮 wp艂yw w sporcie, a szczeg贸lnie w koszyk贸wce, gdzie licz膮 si臋 ma艂e tabele czasem czterech dru偶yn itp.
- Doda艂bym jeszcze do tego ten ostatni mecz Startu z Anwilem, kt贸ry rozstrzygn膮艂 si臋 w ostatnich minutach na korzy艣膰 lublinian. Oczywi艣cie czasem si臋 nad takimi sprawami zastanawiam, ale te偶 staram si臋 nie przejmowa膰 rzeczami, na kt贸re nie mam wp艂ywu. Drabinka u艂o偶y艂a si臋 tak, a nie inaczej. Oczywi艣cie, i ju偶 m贸wi艂em o tym publicznie, 偶e bardziej si臋 obawia艂em, 偶e trafimy w I rundzie na Czarnych S艂upsk ni偶 na G贸rnika Wa艂brzych, dlatego, 偶e zesp贸艂 Czarnych po prostu nie le偶a艂 nam, co pokaza艂y oba mecze z nimi w sezonie zasadniczym. Ostatecznie trafili艣my w 膰wier膰finale na G贸rnika, kt贸rego z kolei obawia艂em si臋, troch臋 bardziej ni偶 p贸艂fina艂u z Anwilem. W serii z Anwilem z tych wszystkich trzech rund, kt贸re grali艣my, by艂em jako艣 pod艣wiadomie najspokojniejszy. Nie dlatego, 偶e uwa偶a艂em, 偶e to s艂aby przeciwnik. Anwil by艂 bardzo dobry, by艂 mistrzem sezonu zasadniczego i to z du偶膮 przewag膮. Tylko tak uwa偶a艂em, 偶e Anwil bardziej nam le偶a艂 ni偶 na przyk艂ad G贸rnik Wa艂brzych, czy wspomniani Czarni Slupsk. Trzeba jednak uczciwie powiedzie膰, 偶e na 偶adnym etapie nie by艂o 艂atwo - to by艂a bardzo wymagaj膮ca rywalizacja.

Od pewnego czasu jako jeden z niewielu nie ukrywasz jaki jest bud偶et klubu. Czy kwota na pensje zawodnik贸w i sztabu r贸wnie偶 rosn膮 z sezonu na sezon i w najbli偶szym sezonie b臋d膮 rekordowe?
- Jeszcze nie umiem odpowiedzie膰 na to pytanie, dlatego 偶e ca艂y czas pracujemy nad bud偶etem na przysz艂y sezon. Na razie mog臋 powiedzie膰, 偶e wychodzimy z poziomu, kt贸ry by艂 w zesz艂ym sezonie, co te偶 jest dobr膮 wiadomo艣ci膮, bo staramy si臋 przynajmniej nie obni偶a膰 lot贸w. Wierzymy w to, 偶e uda si臋 nam wypracowa膰 jeszcze troch臋 pieni臋dzy, kt贸re b臋dziemy mogli przeznaczy膰 na nasz bud偶et zawodniczy w tym sezonie. Nie ma co ukrywa膰 wysoko艣ci bud偶etu - to s膮 dane, kt贸re mo偶na zobaczy膰 w internecie. Nie ma w tym nic tajemniczego.

Ostatnie dwa sezony, co rzadko si臋 w Legii zdarza, okupione zosta艂y zmianami trener贸w. Ale w obu przypadkach wysz艂o na Wasze, tj. nowi szkoleniowcy wywalczyli trofea. Patrz膮c z perspektywy kilkunastu lat, zmiany pierwszego trenera Legii nast臋puj膮 naprawd臋 rzadko.
- To jest tak, 偶e ja staram si臋 d艂ugo wsp贸艂pracowa膰 z trenerami. Cho膰 oczywi艣cie nie ma regu艂y, ile si臋 pracuje z danym trenerem. D艂ugo pracowali艣my z trenerami od lat, czy najpierw z Piotrkiem Bakunem, cho膰 tam na kr贸tko nast膮pi艂a zmiana na Micha艂a Spycha艂臋, ale potem Piotrek zn贸w by艂 pierwszym trenerem i sp臋dzi艂 w Legii kilka lat. P贸藕niej Tane Spasev te偶 dosy膰 d艂ugo by艂 z nami, nast臋pnie Wojtek Kami艅ski, znowu by艂 d艂ugo. A p贸藕niej 偶ycie potoczy艂o si臋 tak, 偶e Marek Popio艂ek by艂 dosy膰 kr贸tko z nami, ale zdoby艂 z nami Puchar Polski. P贸藕niej zapad艂a decyzja o wsp贸艂pracy z Ivic膮 Skelinem, kt贸r膮 ostatecznie zako艅czyli艣my na pocz膮tku drugiej po艂owy sezonu. Klub to jest 偶ywy organizm, trzeba reagowa膰 na bie偶膮co. I oczywi艣cie nie jest warto艣ci膮 sam膮 w sobie, 偶e trener trwa na stanowisku, tylko warto艣ci膮 jest to, 偶e trener wykonuje dobr膮 prac臋 z dobrymi efektami dla klubu. Je偶eli tego nie ma i widzimy, 偶e co艣 si臋 zaci臋艂o i trudno b臋dzie to wr贸ci膰, to wtedy dokonujemy zmian. Oczywi艣cie zmiana trenera to ostateczno艣膰, ale nie ma tu regu艂y tych decyzji. Aczkolwiek nie boimy si臋 p贸j艣膰 w drug膮 stron臋, i na przyk艂ad wyj艣膰 z propozycj膮 przed艂u偶enia kontraktu. Z trenerem Heiko Rannul膮 przed艂u偶yli艣my umow臋 na kolejne trzy lata - w 艣rodowisku koszykarskim mo偶na to uzna膰 za odwa偶n膮 decyzj臋, ale pokazujemy, 偶e wierzymy w taki model wsp贸艂pracy d艂ugoterminowej.

Haiko Rannula szybko przekona艂 do siebie nie tylko kibic贸w, ale i dzia艂aczy, skoro po dw贸ch miesi膮cach, kiedy przecie偶 mia艂 jeszcze roczny kontrakt z Legi膮, zacz臋li艣cie rozmawia膰 o nowej, d艂ugoletniej umowie. Zar贸wno rozmowy, jak i ich finalizacja mia艂y miejsce przed zdobyciem mistrzostwa, jak i rozpocz臋ciem serii fina艂owej.
- Trzeba odpowiedzie膰 sobie na pytanie, czy w klubie sportowym wszystko zaczyna i ko艅czy si臋 na trenerze. Wi臋c je偶eli mamy bardzo dobrego trenera, to trzeba zrobi膰 wszystko, 偶eby ten zosta艂 z nami jak najd艂u偶ej. Heiko Rannula jest relatywnie m艂odym trenerem, kt贸ry odnosi艂 du偶e sukcesy i w Estonii, i w Polsce, i z reprezentacj膮. Zbiera bardzo dobre recenzje i doszli艣my do wniosku, 偶e tak偶e profilowo i mentalnie bardzo nam pasuje nam do tego, czego oczekujemy. Spodziewamy si臋, 偶e b臋dzie szed艂 w g贸r臋 w Europie. Uznali艣my, 偶e chcemy go sobie - kolokwialnie "zaklepa膰". Tak jest w biznesie, 偶e wypatrujemy w tym szansy, kt贸r膮 stworzy艂o nam otoczenie i 偶e jest dzisiaj u nas. Wyszli艣my z tak膮 propozycj膮, co oczywi艣cie jest ryzykiem, bo mo偶e to si臋 nie uda膰. Ale je偶eli b臋dzie tak jak przewidujemy i trener Rannula b臋dzie szed艂 dalej w g贸r臋, to mo偶e si臋 okaza膰, 偶e za rok, kiedy jego pierwszy kontrakt by wygasa艂, w贸wczas by艂by nie do utrzymania w Legii. Wi臋c je偶eli b臋dzie to ten drugi scenariusz, to oka偶e si臋, 偶e b臋dziemy wygrani, bo b臋dziemy mieli na 3 lata trenera, kt贸ry ca艂y czas b臋dzie szed艂 do g贸ry i my razem z nim.



Aaron Cel jest dyrektorem sportowym. Czy ma pe艂n膮 decyzyjno艣膰, czy ka偶dy jego ruch musi by膰 dodatkowo aprobowany przez "komitet transferowy", na kt贸rego czele stoi Aaron?
- Je艣li chodzi o zawodnik贸w, to tutaj decyzyjno艣膰 jest po stronie Aarona i trenera. Mamy tak膮 zasad臋, 偶e obaj musz膮 by膰 zgodni, co do pozyskania danego zawodnika. I wtedy dostaj臋 tak膮 informacj臋 - do wiadomo艣ci, 偶e taki transfer b臋dzie robiony i to przyklepuj臋. Nie ingeruj臋 w te wybory, bo nie mam za bardzo wiedzy i do艣wiadczenia, 偶eby ocenia膰 poszczeg贸lne transfery. Pod tym wzgl臋dem, mo偶na powiedzie膰, Aaron ma pe艂n膮 swobod臋. W kwestii trenera, no ta decyzja by艂a bardziej Aarona i moja. Tak by艂o zar贸wno przy okazji zatrudniania i zwalniania trenera Skelina, jak i zatrudniania Heiko Rannuli. Oczywi艣cie rekomendacja Aarona jest bardzo wa偶na. Dla mnie one s膮 kluczowe, ale musi by膰 zgoda mi臋dzy nami, 偶eby tak膮 decyzj臋 podj膮膰. A co do cz艂onk贸w sztabu, to tutaj we trzech podejmujemy decyzj臋. Bo to jest troch臋 szerszy wymiar, musi by膰 pewna jako艣膰, merytoryka, pewien kszta艂t tego sztabu. Po cz臋艣ci jest to powi膮zane z tym, co si臋 dzieje u nas w Akademii i klubie. Tak by艂o w przypadku nowego trenera przygotowania motorycznego, podejmowali艣my w tr贸jk臋, analizuj膮c r贸偶ne kandydatury. Jedne z nich nie pasowa艂y trenerowi, niekt贸re mi czy Aaronowi, a偶 w ko艅cu pojawi艂a si臋 kandydatura, co do kt贸rej wszyscy byli艣my absolutnie przekonani - 偶e to ch艂opak, kt贸rego szukamy. P贸藕niej trener po konsultacjach m.in. z jego poprzednim pracodawc膮, da艂 zielone 艣wiat艂o. Z kolei decyzja ws. kierownika dru偶yny to by艂a bardziej moja decyzja, bo tutaj jest wiele spraw organizacyjnych na styku pierwszej dru偶yny, klubu, finans贸w i ca艂ego zarz膮dzania. Sam dokona艂em tutaj rekrutacji, ale oczywi艣cie w porozumieniu z trenerem i Aaronem.

Czy brak trenera Rannuli przez spor膮 cz臋艣膰 przygotowa艅 Legii do sezonu nie b臋dzie problemem? Szczeg贸lnie, 偶e w sk艂adzie b臋dzie sporo nowych graczy, a cz臋艣膰 z nich r贸wnie偶 b臋dzie gra艂a na Eurobaskecie.
- Oczywi艣cie, 偶e jest to bardzo trudny moment, o kt贸rym wiedzieli艣my, 偶e b臋dzie i z kt贸rym musimy si臋 zmierzy膰. Przygotowujemy si臋 na to. Tutaj jest kilka p艂aszczyzn. Po pierwsze staramy si臋 zrobi膰 bardzo ma艂o zmian, je艣li chodzi o sztab, aby asystenci, kt贸rzy zostan膮 i b臋d膮 prowadzili ten okres przygotowawczy, wiedzieli czego oczekuje pierwszy. Heiko Rannula oczywi艣cie ca艂y czas b臋dzie w kontakcie ze swoim sztabem. Druga rzecz, 偶e jednak cz臋艣膰 zawodnik贸w zostaje w dru偶ynie, a cz臋艣膰, kt贸ra przychodzi to gracze, kt贸rych trener ju偶 zna, a oni znaj膮 jego system, wiedz膮, czego oczekuje. B臋dziemy si臋 starali minimalizowa膰 efekty tej nieobecno艣ci. Oczywi艣cie jest tak, 偶e na bie偶膮co b臋dziemy te偶 zarz膮dza膰 wieloma rzeczami, bo te偶 nie wiemy dok艂adnie, ile czasu nie b臋dzie trenera, ile czasu nie b臋dzie z nami zawodnik贸w graj膮cych w reprezentacjach.



Vital i McGusty mieli w trakcie sezonu propozycje finansowo niepor贸wnywalne do klub贸w PLK. W obu przypadkach potrafili艣cie utrzyma膰 swoich wiod膮cych zawodnik贸w. To chyba nie jest 艂atwe zadanie, by prowadzi膰 z graczami regularny dialog, by ci nie okazywali niezadowolenia, 偶e np. klub ich blokuje.
- Takie mo偶liwo艣ci tzw. buy-outu od jakiego艣 czasu kasujemy na etapie negocjacji kontraktu. Nie zgadzamy si臋 na mo偶liwo艣膰 wykupu graczy w trakcie sezonu. Stawiamy spraw臋 jasno podczas rozm贸w z agentami, 偶eby p贸藕niej nie by艂o nieporozumie艅. Trzeba te偶 powiedzie膰, 偶e Christian Vial oraz Kameron nie wywierali absolutnie 偶adnej presji. Nie podejmowali tego tematu. Obaj chcieli by膰 skoncentrowani na tym, 偶eby osi膮gn膮膰 sukces. I Kameronowi si臋 uda艂o to w stu procentach. CV - powiedzia艂bym, 偶e w 50%, bo zdobyli艣my Puchar Polski, ale jego taka zaci臋to艣膰 i ch臋膰 wygrywania by艂a tak du偶a, 偶e on absolutnie by艂 skoncentrowany, 偶eby w tamtym sezonie wygra膰 r贸wnie偶 mistrzostwo Polski. Niestety, potoczy艂o si臋, jak si臋 potoczy艂o. Odpalili艣my w 膰wier膰finale z Kingiem Szczecin, kt贸ry by艂 minimalnie od nas lepszy. Pami臋tamy z艂o艣膰 Vitala po przegranej serii, jego ambicj臋, kt贸ra nie pozwala艂a mu wtedy odpu艣ci膰. Wydaje si臋, 偶e CV sprawy ew. transferu, zmiany klubu nawet po sezonie, nie dekoncentrowa艂y i on do ko艅ca gra艂 na maksa o jak najlepszy wynik z Legi膮. Mieli艣my do czynienia z lud藕mi, kt贸rzy s膮 profesjonalni, kt贸rzy doceniaj膮 to miejsce, w kt贸rym si臋 wybijaj膮, rozwijaj膮 i planuj膮 swoje kariery na przysz艂o艣膰. Tacy go艣cie nie chc膮 odchodzi膰 za wszelk膮 cen臋 tylko dlatego, 偶e dostan膮 wi臋ksze pieni膮dze.

Premia za zdobycie mistrzostwa Polski wynosi 300 tys. z艂otych. Por贸wnuj膮c do pozosta艂ych dyscyplin dru偶ynowych - bardzo ma艂o.
- Mo偶na powiedzie膰, 偶e jest symboliczna. Uwa偶am, ze zarz膮d PLK, musi d膮偶y膰 do tego, by warto艣膰 tych nagr贸d podnosi膰, 偶eby medali艣ci jednak odczuwali wi臋ksz膮 korzy艣膰 finansow膮 z ca艂ego sezonu. Je偶eli bud偶et klubu wynosi 13-15 milion贸w z艂otych i ten klub za zdobycie mistrzostwa dostaje, powiedzmy 300 tysi臋cy z艂otych, to jest to wynagrodzenie symboliczne, bo nawet nie pokryje ma艂ej cz臋艣ci premii, bonus贸w za ten medal dla zawodnik贸w, czy sztabu.

Czy jest realna szansa, 偶eby przed sezonem by艂o wiadomo, kt贸re miejsce gwarantuje gr臋 w konkretnych pucharach, co daje zdobycie Pucharu Polski? Czy ca艂y czas b臋dzie tak, 偶e do ko艅ca b臋dziecie zaskakiwani? Tak, 偶e dopiero przed rozpocz臋ciem fina艂贸w, okaza艂o, 偶e mistrz zagra w BCL, a wicemistrz w kwalifikacjach.
- To akurat jest kompletnie niezale偶ne od nas. To bardziej kwestia FIBA i BCL i musimy z tym 偶y膰. Na pewno idealnie by艂oby tak, jak jest w pi艂ce, 偶e od razu przed sezonem wiadomo, kto co zyskuje ko艅cz膮c rozgrywki na danym miejscu. Fajnie, 偶e w tym roku potoczy艂o si臋 tak, 偶e jednak jest to miejsce gwarantowane w fazie grupowej BCL, a wicemistrz gra w kwalifikacjach. Wydaje mi si臋, 偶e to optymalne rozwi膮zanie obecnie dla polskiej ligi. W po艂膮czeniu z kilkoma dodatkowymi miejscami w FIBA Europe Cup.



Ka偶dy z klub贸w p艂aci do ligi niema艂e pieni膮dze za licencje itd. Czy jest szansa, 偶e nagrody za medale mistrzostw Polski, czy Puchar Polski b臋d膮 wi臋ksze ju偶 w nadchodz膮cym sezonie, czy to perspektywa raczej nast臋pnych lat?
- Je艣li chodzi o kwesti臋 nagr贸d, na pewno liga musi wypracowa膰 du偶o wi臋ksze 艣rodki ze sponsoringu, ze sprzeda偶y praw i z innych rzeczy, tak by nagrody finansowe dla klub贸w ros艂y. Na pewno jest wa偶na kwestia, kt贸r膮 liga ju偶 zrealizowa艂a - tj. zosta艂 wprowadzony bardzo dobry program nagradzania za gr臋 m艂odzie偶owymi zawodnikami. I to za bardzo du偶e pieni膮dze w por贸wnaniu do nagr贸d dla medalist贸w. Przypominam, 偶e 1 milion z艂otych jest do podzia艂u dla tych dru偶yn, kt贸re b臋d膮 najwi臋cej gra艂y zawodnikami do 23 lat. Co b臋dzie z korzy艣ci膮 nie tylko dla klub贸w, ale i rozwoju tych m艂odych zawodnik贸w, a tak偶e dla reprezentacji Polski.
Na pewno jako Rada Nadzorcza PLK chcemy wypracowa膰 odpowiedni model i chcemy, by przed rozpocz臋ciem sezonu, kluby wiedzia艂y o jakie nagrody graj膮. Trzeba te偶 pami臋ta膰, 偶e dzisiaj liga potrzebuje du偶o inwestycji - w produkt, telewizj臋, opakowanie, social media i tak dalej. I to jest to, co dzi艣 jest najwa偶niejsze. Ta inwestycja jest potrzebna, 偶eby p贸藕niej zarabia膰 wi臋cej. Je艣li nie b臋dziemy wydawa膰 pieni臋dzy na inwestycje, to ten produkt b臋dzie z roku na rok coraz mniej warty, co doprowadzi do tego, 偶e na przyk艂ad wi臋kszych pieni臋dzy na nagrody po prostu nie b臋dzie.

Du偶e zainteresowanie fina艂ami - wyprzedane bilety w Lublinie i Warszawie, rekordy telewizyjne ogl膮dalno艣ci koszyk贸wki - to na pewno bardzo cieszy wszystkich kibic贸w, ale tak偶e klub. Ponadto liczne wyjazdy kibic贸w Legii w fazie play-off. Takiego zainteresowania nie by艂o jeszcze nigdy - ani kiedy walczyli艣my o awanse z ni偶szych lig, ani kiedy grali艣my o mistrzostwo ze 艢l膮skiem, ani gdy grali艣my o Puchar Polski w Sosnowcu.
- Uwa偶am, 偶e nast膮pi艂 jaki艣 taki bardzo pozytywny prze艂om - ca艂a nasza spo艂eczno艣膰 kibic贸w koszykarskich niesamowicie uros艂a, ale tak偶e zharmonizowa艂a si臋 i zacz臋艂a naprawd臋 偶y膰 naszym klubem nie tylko na meczach w Warszawie, ale r贸wnie偶 na wyjazdach. Widzimy to tak偶e po艣r贸d naszych sponsor贸w, r贸偶nych innych interesariuszy, kt贸rzy r贸wnie偶 bardzo mocno zaanga偶owani si臋 i licznie je藕dzili na mecze wyjazdowe. To by艂o naprawd臋 czu膰, 偶e jest ogromna r贸偶nica - jak by艂o kiedy艣, a jak jest teraz. To oczywi艣cie by艂 tak偶e efekt wyniku. To wszystko fajnie dojrzewa艂o i taka eksplozja nast膮pi艂a na fina艂ach. Mam nadziej臋, 偶e to zaanga偶owanie kibic贸w zostanie z nami. Musimy to dobrze wykorzysta膰.

Legia zagra w BCL. To chyba rozgrywki, w kt贸rych finansowo klub mo偶e cokolwiek zarobi膰? A na pewno wyj艣膰 lepiej finansowo wzgl臋dem rozgrywek FIBA Europe Cup.
- Na pewno jest r贸偶nica. Plus-minus oko艂o 300-400 tysi臋cy z艂otych je艣li chodzi o koszty, kt贸re ponosi si臋 w FIBA Europe Cup. BCL na pewno jest du偶o bardziej presti偶owymi rozgrywkami. W BCL du偶o koszt贸w jest przenoszonych z klub贸w na organizatora rozgrywek i pod tym wzgl臋dem jest to te偶 du偶a warto艣膰.

Jeste艣my ju偶 po losowaniu grup BCL. Kiedy b臋dzie wiadomo, czy Legia zdo艂a domowe spotkania zagra膰 na Torwarze, czy mo偶e b臋dzie musia艂a si臋 posi艂kowa膰 hal膮 w Radomiu?
- Na dniach mamy zaplanowane spotkanie z szefem COS odno艣nie terminarza i wtedy b臋dziemy mogli co艣 wi臋cej powiedzie膰.

Legia chce powalczy膰 o wyj艣cie z grupy BCL, tj. stawia sobie ambitne cele. Aby po艂膮czy膰 d艂u偶sz膮 gr臋 w Europie z walk膮 o kolejny medal mistrzostw Polski, kadra zespo艂u na kolejny sezon musi by膰 chyba nieco wi臋ksza?
- Na pewno musimy mie膰 jeszcze d艂u偶sz膮 rotacj臋, to jest oczywiste. Mam nadziej臋, 偶e tak膮 uda si臋 nam zbudowa膰. Mamy te偶 troch臋 zdolnej m艂odzie偶y, kt贸r膮 chcemy aktywizowa膰 do gry w powa偶n膮 koszyk贸wk臋. Zak艂adam, 偶e to te偶 b臋dzie element poszerzania rotacji, 偶eby ci ch艂opcy si臋 rozwijali, by dawali du偶膮 jako艣膰 na treningach. Na pewno by艂a w tym roku w膮ska i d膮偶ymy do tego, 偶eby, w kolejnym sezonie by艂a d艂u偶sza i 偶eby to si臋 nam op艂aci艂o, by 艂atwiej by艂o 艂膮czy膰 gr臋 na dw贸ch frontach.

Po raz kolejny medal koszykarzy sprawi艂, 偶e g艂o艣niej m贸wi si臋 o budowie hali dla Legii na terenach Skry. Je艣li nic nie stanie na przeszkodzie, pierwsze wbicie 艂opaty, lub przys艂owiowe koparki, powinni艣my zobaczy膰 za kilka miesi臋cy. Kiedy mo偶emy spodziewa膰 si臋 decyzji ostatecznej ws. przekazania miejskich 艣rodk贸w na ten cel.
- My艣l臋, 偶e to b臋dzie niebawem, tj. sierpie艅-wrzesie艅 tego roku. Najdalej wtedy wszystko powinno by膰 jasne i temat budowy hali powinien przej艣膰 do kolejnego etapu. Wed艂ug tego, co nam m贸wi艂 na spotkaniu prezydent Rafa艂 Trzaskowski, a tak偶e z tego co te偶 deklarowa艂 p贸藕niej publicznie, zak艂adam, 偶e ten przetarg na wyb贸r wykonawcy w tym roku zostanie og艂oszony i rozstrzygni臋ty.

Renata Kaznowska by艂a wielokrotnie na meczach koszykarskiej Legii na Bemowie. Wspiera艂a tak偶e zesp贸艂 podczas decyduj膮cego spotkania w Lublinie. To bardzo fajna sprawa, 偶e osoba na takim stanowisku naprawd臋 偶ywo interesuje si臋 sprawami warszawskiego sportu.
- Absolutnie. Pani prezydent Kaznowska jest osob膮, kt贸ra dla warszawskiego sportu jest szalenie wa偶na i pomocna. Bez niej, wydaje mi si臋, 偶e warszawski sport by艂by w zupe艂nie innym, o wiele gorszym miejscu. Du偶e s艂owa podzi臋kowania dla pani prezydent, tak偶e za fakt, 偶e by艂a na meczach fina艂owych i w Warszawie, i w Lublinie. To dla nas ogromny zaszczyt i frajda. Wida膰 by艂o, 偶e pani prezydent naprawd臋 "wkr臋ci艂a si臋" w t膮 atmosfer臋, w te emocje i jej si臋 to udzieli艂o w bardzo pozytywny spos贸b, wi臋c cieszymy si臋, 偶e dostarczyli艣my tylu pozytywnych emocji pani prezydent. Cieszymy si臋, 偶e jest z nami, bo naprawd臋, tak jak m贸wi臋, jest ogromn膮 warto艣ci膮 dla nas, dla Legii i my艣l臋, 偶e dla wszystkich warszawskich klub贸w.

Ilu obcokrajowc贸w rozpocznie sezon w barwach Legii?
- Za艂o偶enie jest takie, 偶e zaczniemy raczej sze艣cioma obcokrajowcami. Ale pewni b臋dziemy dopiero jak tylu obcokrajowc贸w podpiszemy, bo te偶 nie chodzi o to, 偶eby robi膰 to na si艂臋, na sztuk臋. Zak艂adamy jednak, 偶e zaczniemy nowy sezon z sze艣cioma obcokrajowcami.

Jakie s膮 cele koszykarskiej Legii na nadchodz膮cy sezon?
- Cel jest bardzo prosty, bo jak co roku chcemy walczy膰 o medale. Idealnie oczywi艣cie by艂oby obroni膰 mistrzostwo. To jest nasz cel maksimum. Celem minimum za艣 jest awans do czw贸rki i walka o medale. Je艣li chodzi o europejskie puchary to pr贸ba wyj艣cia z grupy BCL, co ostatnio nie uda艂o si臋 偶adnej polskiej dru偶ynie. Trzeba sobie jasno powiedzie膰, 偶e rozgrywki Ligi Mistrz贸w b臋d膮 w nadchodz膮cym sezonie na du偶o mocniejszym poziomie. Wiele dru偶yn, kt贸re dotychczas gra艂y w Eurocupie, przenios艂o si臋 do BCL i to podnosi poziom sportowy tych rozgrywek. W zwi膮zku z tym wyj艣cie z grupy b臋dzie na pewno jeszcze trudniejsze, ale nie jest niemo偶liwe.

Rozmawia艂 Marcin Bodziachowski, fot. Maciek Gronau, Sebastian Tasakowski, Marcin Bodziachowski, Piotr Koperski

Udost臋pnij
 

Sponsorzy i Partnerzy

Sponsor Strategiczny
Partner Strategiczny
Partner g艂贸wny
Sponsor
Sponsor g艂贸wny Akademii, Partner Tytularny dru偶yn II ligi, U19 i U17
Partner Strategiczny projekt贸w dzieci臋cych i m艂odzie偶owych koszykarskiej Legii Warszawa
Sponsor Strategiczny Programu Rozwoju Koszykarskich Talent贸w
Partnerzy
Partner techniczny
Partnerzy medialni
Partnerem Edukacyjnym Projekt贸w M艂odzie偶owych
7766352