Jesteśmy gotowi!

Za legionistami ostatni sparing przed inauguracją nowego sezonu Energa Basket Ligi. Już w sobotę, 4 września o godz. 19:30 warszawianie zmierzą się na własnym boisku z Asseco Arką Gdynia. Co o okresie przygotowawczym mówią Josh Sharkey i Raymond Cowels, najlepsi strzelcy naszego zespołu w sparingu z Polskim Cukrem Startem Lublin?

Josh Sharkey: Zawsze jest fajnie wygrać, szczególnie na własnym boisku. Jesteśmy gotowi do sezonu, który ruszy już w kolejnym sezonie, chcemy zrobić coś dużego, fajnego. Nie możemy się doczekać. Plan jaki sobie założyliśmy na okres przygotowawczy został zrealizowany. Staraliśmy się, by być lepszymi każdego dnia, iść za wskazówkami trenera. Przychodząc tutaj każdego dnia ciężko pracowaliśmy, rezultaty tej pracy na pewno pokażemy. To był dobry okres, zrobiliśmy wiele dobrego i czekamy na rozgrywki. Na początek czeka nas mecz na własnym boisku, mamy nadzieję, że pojawi się wielu kibiców, którzy będą nas głośno dopingować, a my dostarczymy im wielu atrakcji i przede wszystkim wygramy. Czuje się gotowy. Moje ciało jest zdrowe, sprawne, mentalnie także wszytko jest dobrze. Jestem gotowy by pomóc chłopakom w zwycięstwach. Jak powiedziałem, jestem podekscytowany sezonem.

Raymond Cowels: Rzuty trzypunktowe to jest to co powinienem robić, to moja praca. Koledzy z zespołu znajdowali mnie na dobrych pozycjach i tyle. Forma przed sezonem? Jest dobra, naprawdę. To był dobry okres przygotowawczy, wciąż mamy nad czym pracować, ale na pewno będziemy gotowi na nowy sezon. Jestem jednym z wielu zawodników w zespole, mam sporo doświadczenia, którego nabrałem w polskiej lidze i będę starał się robić wszystko, by pomóc drużynie tak bardzo jak mogę oraz zawodnikom, którzy dopiero będą poznawać rozgrywki, na tym polega gra zespołowa. To był długi okres przygotowawczy, potrzebujemy w końcu meczu o stawkę.

Autor: Radosław Kaczmarski fot. Paweł Kołakowski
2021-08-28 19:42:42