"Od rana czu艂em, 偶e ten mecz nie b臋dzie udany. Cieszymy si臋 ogromnie, 偶e uda艂o si臋 go 'przepchn膮膰'. Dali艣my si臋 wci膮gn膮膰 w koszyk贸wk臋 Sp贸jni, ale na pewno cieszymy si臋 z kolejnej wygranej" - powiedzia艂 po meczu ze Sp贸jni膮, trener Legii Wojciech Kami艅ski.
Jacek Winnicki (trener Sp贸jni): Gratulacje dla "Kamyka" i dla zespo艂u Legii. Mecz by艂 wyr贸wnany, mieli艣my swoje szanse w tym meczu. Chc臋 pochwali膰 moich zawodnik贸w za zaanga偶owanie i walk臋. Walczyli艣my. W tym sezonie wiele rzeczy nam si臋 nie uk艂ada i w kluczowych momentach pope艂niamy bardzo wa偶ne b艂臋dy. Mimo, 偶e k艂adziemy bardzo du偶y nacisk podczas trening贸w na rzuty wolne, po raz kolejny nie trafiamy 11 rzut贸w wolnych i to wszyscy zawodnicy. Musimy by膰 bardziej zdeterminowani. Jeste艣my zdeterminowani, ale w naszej obecnej sytuacji, determinacja musi by膰 du偶o wi臋ksza. Musi doj艣膰 do fizycznego zaanga偶owania, r贸wnie偶 zaanga偶owanie mentalne, musimy by膰 twardsi. (...) Jednym z naszych problem贸w indywidualnych s膮 rzuty wolne, nad kt贸rymi ca艂y czas pracujemy. One u nas szwankuj膮, mamy to w g艂owach, zawodnicy maj膮 z ty艂u g艂owy, kiedy staj膮 na linii rzut贸w wolnych. Wida膰, 偶e jest to dla nich problem. Robimy r贸偶ne rzeczy - pr贸bujemy zdj膮膰 presje, zwi臋kszy膰 j膮 na treningach. Musimy by膰 w tym konsekwentni. Ka偶dy zesp贸艂 ma s艂absze momenty gry. Dzisiaj nasz atak nie funkcjonowa艂 藕le. Mieli艣my otwarte pozycje. Mieli艣my zast贸j na pocz膮tku trzeciej kwarty - ta trzecia kwarta przegrana r贸偶nic膮 14 punkt贸w by艂a dla nas z艂a. W pocz膮tkowej fazie tej cz臋艣ci gry pozwolili艣my przeciwnikom rzuca膰 za 3 punkty, ale nasz atak nie by艂 a偶 tak z艂y. Wracali艣my do gry - w pierwszej kwarcie odrobili艣my 10 punkt贸w straty, odrobili艣my 13 punkt贸w w ko艅c贸wce trzeciej kwarty. Jeste艣my mocno skoncentrowani na defensywie, wiemy 偶e musimy mocno broni膰. Zabrak艂o nam zbi贸rki, bo nie zastawili艣my po wolnych Legii w ostatniej akcji, z tego stracili艣my kolejne dwa punkty. Potrzebujemy wi臋kszej determinacji i zaanga偶owania mentalnego. Ka偶da pi艂ka jest o 偶ycie. Nie mo偶na tylko wyj艣膰 i gra膰. (...) Nam brakuje tego, 偶e w ko艅c贸wce, kiedy mamy pi艂k臋 na +1, my dajemy strat臋. Przegrywaj膮c dwoma punktami, po rzutach wolnych rywala, dajemy mu zebra膰 pi艂k臋 na naszej tablicy, czy kiedy rywal na pi臋膰 sekund do ko艅ca akcji, my faulujemy, zamiast to wybroni膰. To s膮 szczeg贸艂y, kt贸re decyduj膮 o ko艅cowym wyniku. My nie przegrywamy ca艂o艣ci膮 gry.
Tomasz 艢nieg (zawodnik Sp贸jni): Gratulacje dla Legii. Na pewno mieli艣my du偶e szanse na zwyci臋stwo. Wybili艣my Legi臋 z rytmu w pierwszej po艂owie. Grali艣my tak, jak oni nie lubi膮 gra膰 - agresywnie odcinali艣my podania. Sami byli艣my agresywni w ataku, mimo tego, 偶e skuteczno艣膰 nie by艂a najlepsza, to same decyzje by艂y naprawd臋 dobre. To nasza pi膮ta pora偶ka z rz臋du. My艣l臋, 偶e co najmniej trzeci mecz, kiedy spojrzy si臋 na r贸偶nic臋 punktow膮, w kt贸rym przegrywamy osobistymi. W jednym meczu spud艂owali艣my 16, w innym 13, dzisiaj 11. Jak si臋 spojrzy na to, 偶e przegrywamy mecz czterema punktami, wida膰 偶e tych w艂a艣nie punkt贸w brakuje. W ko艅c贸wce, gdy jest nerwowo, chyba mamy z ty艂u g艂owy nasz ujemny bilans. Potrzebujemy zwyci臋stwa jak tlenu, mamy okazj臋 teraz przed w艂asn膮 publiczno艣ci膮 z MKS-em D膮browa i nie widz臋 innej mo偶liwo艣ci, jak wyj艣膰 i wygra膰. (...) Na pewno jest troch臋 frustracji, bo w ka偶dym spotkaniu z tych pi臋ciu kt贸re rozegrali艣my, mieli艣my swoje szanse. Nikt na pewno nie by艂by zdziwiony, gdyby te wyniki by艂y dok艂adnie odwrotne. Nie przegrywamy dwudziestoma punktami, tak 偶e mo偶na by si臋 by艂o za艂ama膰. Brakuje tej wisienki na torcie, zako艅czenia. Potrzebujemy zwyci臋stwa jak tlenu i wtedy mo偶e p贸jdziemy za ciosem. Musimy si臋 skupi膰 na tym. (...) Jeste艣my profesjonalnymi zawodnikami, presja jest w ka偶dym spotkaniu. Czy ma si臋 seri臋 zwyci臋stw, czy seri臋 pora偶ek, nie ma to znaczenia. Gramy u siebie, wychodzimy i nie widz臋 innej opcji, jak tylko zwyci臋stwo.
Wojciech Kami艅ski (trener Legii): Gratuluj臋 Sp贸jni i trenerowi Winnickiemu 艣wietnego meczu. Po raz kolejny zagrali dobre zawody w tym sezonie, natomiast gdzie艣 w ko艅c贸wce pope艂niaj膮 b艂臋dy i zwyci臋stwo im ucieka. Dzi臋kuj臋 swoim zawodnikom i gratuluj臋. Dzisiaj od samego rana czu艂em, 偶e ten mecz nie b臋dzie udany. Ten dzie艅 by艂 s艂aby kr贸tko powiem. Cieszymy si臋 ogromnie, 偶e uda艂o si臋 go "przepchn膮膰". Sp贸jnia zrobi艂a wszystko co chcia艂a, gra艂a swoj膮 koszyk贸wk臋, a my dali艣my si臋 w to wci膮gn膮膰, nie grali艣my swojej koszyk贸wki. To by艂 klucz do tego, 偶e tak si臋 m臋czyli艣my. Cieszymy si臋 natomiast z wygranej, bo ta jest bardzo cenna. (...) Jakbym zdradzi艂 tajemnic臋 w kwestii naszej dobrej gry w trzecich kwartach, to wszyscy by tak robili, wi臋c zachowam j膮 dla siebie. Mam nadziej臋, 偶e dalej trzecie kwarty b臋d膮 tak dobre w naszym wykonaniu. Ten zesp贸艂 zosta艂 zmontowany od nowo艣ci. Wiemy co mamy gra膰, ale zawsze kto艣 przygotuje co艣 nowego na nas, i potrzebujemy pierwszej po艂owy, aby lepiej pozna膰, zaadaptowa膰 si臋, zmieni膰 co艣 w naszej grze. Staramy si臋 gra膰 agresywnie i mo偶liwe, 偶e po takiej 15-minutowej przerwie, kiedy wychodzimy z now膮 energi膮, ta agresywno艣膰 daje nam przechwyty i 艂atwe punkty.
Micha艂 Soko艂owski (rzucaj膮cy Legii): Zawsze trudno jest doda膰 co艣 po trenerze, kt贸ry powiedzia艂 ju偶 wszystko. To nie by艂 艂atwy mecz dla nas, od samego pocz膮tku. Mo偶e korki nam przeszkodzi艂y i wypadli艣my z rytmu. Na pewno nie by艂o takiej koncentracji jaka powinna by膰 przez ca艂y mecz. Grali艣my falami, to nie by艂o dobre dla nas, ale najwa偶niejsze, 偶e potrafili艣my "poci膮gn膮膰" ten mecz i go wygra膰 na koniec.
Autor: Marcin Bodziachowski, vid. Emil fot. Marcin Bodziachowski
2020-09-30 08:00:13