Adam Linowski ma szanse ju偶 w nadchodz膮cym sezonie rozegra膰 dwusetne spotkanie w barwach Legii. O jego przyj艣ciu do Legii przed kilku laty, a tak偶e udowadnianiu przydatno艣ci do dru偶yny wszystkim kolejnym trenerom, kontuzji odniesionej po starciu z Upshawem i wielu innych kwestiach rozmawiamy z 33-letnim podkoszowym naszego klubu.
Przychodzi艂e艣 do Legii za trenerem Spycha艂膮, a okaza艂o si臋, 偶e "prze偶y艂e艣" tych trener贸w w Legii kilku. Spodziewa艂e艣 si臋, 偶e zakotwiczysz w Legii na tyle lat?
Adam Linowski: Trener Spycha艂a by艂 jednym z trzech powod贸w, dla kt贸rych przechodzi艂em do Legii. Wa偶na by艂a dla mnie tak偶e mo偶liwo艣膰 rozwoju. Przychodzi艂em do Legii z Pruszkowa, kt贸ry nie mia艂 takich szans rozwoju jako klub, nie mia艂 szans na gr臋 o awans do ekstraklasy, ani jakiekolwiek wy偶sze cele. Chcia艂em zosta膰 w Warszawie, bo mam tutaj rodzin臋, kt贸ra zreszt膮 ca艂kiem niedawno powi臋kszy艂a si臋. Przez te lata, Legia wros艂a mi w serce - bez dw贸ch zda艅. Klub rozwija艂 si臋 ca艂y czas, wi臋c nic dziwnego, 偶e zostawa艂em tu na kolejne sezony. Poza tym zostawa艂em w Legii, bo kolejni trenerzy widzieli we mnie zawodnika, kt贸ry przyda si臋, i dlatego te偶 chcieli ze mn膮 wsp贸艂pracowa膰.
Po wywalczeniu awansu do ekstraklasy, wydawa艂o si臋, 偶e mo偶esz odej艣膰 z Legii. Ostatecznie zosta艂e艣 i pokaza艂e艣, 偶e pomimo warunk贸w fizycznych, ekstraklasa to jest poziom jak najbardziej dla Ciebie.
- Po awansie do ekstraklasy klub nie by艂 pewny, czy dam sobie rad臋 na tym poziomie rozgrywek. Sam chcia艂em sprawdzi膰 si臋 w ekstraklasie, pogra膰 w niej wi臋cej minut, ni偶 mia艂em okazj臋 to uczyni膰 wcze艣niej [w sezonie 2009/10 - przyp. B.] - to te偶 by艂 jeden z tych powod贸w, dla kt贸rych przechodzi艂em wcze艣niej z Pruszkowa. M贸j rozw贸j. Chcia艂em zagra膰 w ekstraklasie i Legia by艂a najlepszym miejscem do tego. Wydaje mi si臋, 偶e to si臋 uda艂o - odnalaz艂em swoje miejsce, a trenerzy wykorzystuj膮 mnie w taki spos贸b, w jaki mog臋 pom贸c dru偶ynie.
S膮 tacy gracze, kt贸rzy wol膮 zosta膰 czo艂owymi postaciami w pierwszej lidze, obawiaj膮c si臋, 偶e w ekstraklasie ich rola b臋dzie zupe艂nie inna i gra膰 b臋d膮 znacznie mniej. Ty jednak podszed艂e艣 ambitnie do tematu i postanowi艂e艣 si臋 sprawdzi膰.
- Na samym pocz膮tku w ekstraklasie gra艂em bardzo ma艂o. Za艂o偶y艂em sobie, 偶e b臋d臋 walczy艂 o minuty i o coraz wi臋kszy "udzia艂" w dru偶ynie. Moje do艣wiadczenie oraz podej艣cie do samej koszyk贸wki zaowocowa艂o tym, 偶e trenerzy zacz臋li docenia膰 nie tylko to, co robi艂em na parkiecie, ale r贸wnie偶 to, co mia艂em okazj臋 robi膰 z m艂odszymi zawodnikami. Stara艂em si臋 zawsze m艂odszym zawodnikom pomaga膰, podpowiada膰, zar贸wno na treningach, jak i w szatni. Koszyk贸wka to nie tylko statystyki, ale r贸wnie偶 podej艣cie do trening贸w i wiele innych rzeczy, kt贸re wp艂ywaj膮 na form臋 i wyniki zawodnika.
Ca艂y czas wspierasz m艂odych graczy w Legii, wi臋c uwa偶nie ich obserwujesz. Powiedz, kt贸ry z nich najbardziej czerpie z tego co mu si臋 przekazuje, najbardziej przyk艂ada si臋 do trening贸w i ma najwi臋ksze szanse na "karier臋".
- Je艣li chodzi o podej艣cie do koszyk贸wki i ch臋膰 nauki, to na pewno Przemek Ku藕kow jest zawodnikiem, kt贸ry mo偶e si臋 super rozwin膮膰. Teraz musi zwr贸ci膰 uwag臋 bardziej na defensyw臋 oraz by rozwin膮膰 swoje cia艂o fizycznie. Ma bardzo du偶y potencja艂 w ofensywie, a dzi臋ki temu, 偶e ma du偶e ch臋ci do pracy i nauki, wed艂ug mnie ma szanse na koszykarsk膮 przysz艂o艣膰.
Sezon 2018/19, w kt贸rym weszli艣cie do play-off w EBL, by艂 niesamowity w Waszym wykonaniu, a wynik przez Was osi膮gni臋ty na pewno zaskoczy艂 ca艂膮 koszykarsk膮 Polsk臋.
- To na pewno nie by艂 艂atwy dla nas sezon. Szczeg贸lnie po pierwszym sezonie w ekstraklasie, nastroje w dru偶ynie nie by艂y najlepsze - wiedzieli艣my, 偶e musimy si臋 poprawi膰 si臋, nie mo偶emy da膰 ju偶 takiej plamy. Mnie z kolei w tym sezonie przytrafi艂a si臋 kontuzja i musia艂em przez 2,5 miesi膮ca leczy膰 si臋, a dopiero p贸藕niej wraca膰 znowu do gry, aby pom贸c dru偶ynie. Uda艂o si臋, i uda艂o si臋, 偶e ta ko艅c贸wka sezonu by艂a bardzo dobra. W ka偶dym meczu grali艣my jak dru偶yna, by艂a 艣wietna atmosfera, a do tego wiele mecz贸w wygrywali艣my. To by艂 super sezon dla nas.
Dlaczego wed艂ug Ciebie, ostatni, zako艅czony przedwcze艣nie sezon, nie by艂 ju偶 tak udany dla Legii?
- Musz臋 zwr贸ci膰 uwag臋 na to, 偶e by艂o w tym sezonie du偶o mecz贸w, kt贸re zako艅czy艂y si臋 naszymi pora偶kami poni偶ej trzech punkt贸w. By艂y mecze, kt贸re ko艅czyli艣my naszymi rzutami - one mog艂y przewa偶y膰 szal臋 zwyci臋stwa na nasz膮 stron臋. Niestety 偶adnego z nich nie wykorzystali艣my. To ma wp艂yw na dru偶yn臋, szczeg贸lnie je艣li w decyduj膮cych momentach powtarzaj膮 si臋 niecelne rzuty. Zacz臋艂o si臋 od mojego rzutu z Astori膮 na Kole. W kolejnych meczach ostatnie rzuty oddawali inni zawodnicy, ale efekt niestety zawsze by艂 ten sam. Statystycznie ten sezon wygl膮da 藕le, ale nie by艂o tak, 偶e my wszystko przegrywali艣my wysoko. Walczyli艣my w wielu meczach, ale nie mogli艣my si臋 prze艂ama膰. Gdyby艣my wygrali spotkania, kt贸re by艂y na styku, nasz bilans by艂by zupe艂nie inny.
Do tego grali艣cie w europejskich pucharach, a to co艣, co zostanie w pami臋ci na lata. W ko艅cu wielu graczy przez ca艂膮 karier臋 nie mia艂o okazji zagra膰 w europucharach. Kt贸re ze spotka艅 b臋dziesz wspomina艂 najlepiej?
- W tych rozgrywkach te偶 mieli艣my kilka mecz贸w na styku, ale najbardziej w pami臋ci zapadnie ten mecz rozgrywany na Torwarze, na pocz膮tek fazy grupowej FIBA Europe Cup. Wygrali艣my do艣膰 g艂adko z Kataj膮 Joensuu, odnie艣li艣my je przed w艂asn膮 publiczno艣ci膮, a na dodatek, jak si臋 p贸藕niej okaza艂o, by艂o to jedyne zwyci臋stwo w tych rozgrywkach. Wyjazdy na mecze w Europie te偶 by艂y 艣wietnym prze偶yciem, i to pomimo faktu, 偶e bez w膮tpienia jest to m臋cz膮ce. 艁膮czenie rozgrywek ligowych z europejskimi pucharami nieco komplikuje treningi, ale je艣li klub chce si臋 rozwija膰, to na pewno jest odpowiednia droga. To by艂o dobre do艣wiadczenie dla nas wszystkich, chocia偶 wyniki przez nas osi膮gni臋te, na pewno nie spe艂ni艂y oczekiwa艅.
Czy na drugim biegunie jest spotkanie rewan偶owe w Finlandii, gdzie nie by艂o Ci臋 w kadrze meczowej? Czy by艂 z Twojej strony 偶al do trenera, 偶e nie zabra艂 Ci臋 wtedy do Joensuu?
- Rozmawia艂em z trenerem na ten temat, ale wtedy chodzi艂o o to, by ogrywa膰 w takich meczach m艂odych zawodnik贸w. Nie za艂apa艂em si臋 do dwunastki meczowej, cho膰 oczywi艣cie bardzo chcia艂em jecha膰 do Joensuu, nawet gdybym mia艂 nie pojawi膰 si臋 na parkiecie. Wiadomo jednak, 偶e s膮 te偶 ograniczenia finansowe. Wtedy uznano, 偶e nie ma sensu zabiera膰 wi臋kszej liczby graczy na ten daleki wyjazd. Musia艂em to zaakceptowa膰, w ko艅cu jestem profesjonalist膮.
Na pewno jednym z trudniejszych moment贸w dla Ciebie by艂a kontuzja odniesiona w 2018 roku w Gdyni, o kt贸rej ju偶 wspomina艂e艣. Starcie w Upshawem ogl膮da艂e艣 p贸藕niej na powt贸rkach?
- Ogl膮da艂em kilkakrotnie i m贸wi膮c szczerze, gdybym mia艂 znale藕膰 si臋 tam jeszcze raz, na pewno poda艂bym do "Rusa", kt贸ry by艂 pod koszem i na pewno wyko艅czy艂by akcj臋 wsadem. Wtedy dobrze wszed艂em w mecz, trafi艂em dwie tr贸jki, czu艂em si臋 艣wietnie fizycznie i w tej konkretnej akcji poszed艂em agresywnie. Pami臋tam, 偶e kiedy przed meczem trenowali艣my, trener powtarza艂, aby艣my grali agresywnie, 偶e nie mo偶emy si臋 ba膰. Na moje nieszcz臋艣cie Upshaw sfaulowa艂 mnie. P贸藕niejsze problemy z d艂oni膮 by艂y jednak kwesti膮 upadku - zosta艂em wytr膮cony z r贸wnowagi w powietrzu. Gdybym spad艂 inaczej, pewnie by si臋 zupe艂nie nic nie sta艂o, a spad艂em na nadgarstek z du偶ym impetem... To jest cz臋艣膰 naszej pracy. Nie mo偶na kalkulowa膰 i zastanawia膰 si臋, czy i艣膰 do ko艅ca, czy mo偶e jednak nie, bo kto艣 mnie sfauluje - tak nie da si臋 gra膰 w koszyk贸wk臋. Musia艂em robi膰 wszystko, by jak najszybciej wr贸ci膰 na parkiet, co jak ju偶 wiadomo, uda艂o mi si臋. Wst臋pne prognozy by艂y takie, 偶e wr贸c臋 nie wcze艣niej ni偶 po czterech miesi膮cach, a zacz膮艂em trenowa膰 z dru偶yn膮 ju偶 po 10 tygodniach. Zd膮偶y艂em wr贸ci膰 do gry na turniej fina艂owy Pucharu Polski.
Jak z Twoj膮 d艂oni膮 i jej sprawno艣ci膮 - czy wci膮偶 odczuwasz skutki tamtego zaj艣cia?
- Nie odczuwam b贸lu, natomiast mam ograniczenia ruchowe. Lekarz m贸wi艂 mi od razu, 偶e zakres ruchu w tym nadgarstku zostanie pomniejszony i tak te偶 si臋 sta艂o. Ruchy na pewno mam ograniczone, ale w pe艂ni wystarczaj膮ce do gry w koszyk贸wk臋. Bardziej przeszkadza to w codziennych pracach, ni偶 w koszykarskich treningach. Co prawda jeszcze w ubieg艂ym sezonie gra艂em z tejpem, ale to raczej czysto profilaktycznie, abym mia艂 pewn膮 ochron臋, gdybym ponownie spad艂 na ten sam nadgarstek. Od po艂owy ostatniego sezonu trenowa艂em ju偶 bez tejpa i wydaje mi si臋, 偶e w kolejnym sezonie nie b臋d臋 go ju偶 u偶ywa艂 podczas mecz贸w. Z ka偶dym dniem ta d艂o艅 jest coraz silniejsza, w ko艅cu min臋艂o ju偶 kilkana艣cie miesi臋cy od tej kontuzji.
Tane Spasev zach臋ci艂 Ci臋, a mo偶e zmusi艂, do rzucania za 3. Mo偶na powiedzie膰, 偶e jako do艣wiadczony zawodnik do艂o偶y艂e艣 do swojego repertuaru kolejny atut, kt贸ry okaza艂 si臋 bardzo skuteczny.
- Pami臋tam, 偶e trener Spasev ju偶 na pierwszym treningu w naszym zespole powiedzia艂, 偶e ka偶dy z nas, niezale偶nie od tego jaki ma procent rzutu, je艣li ma otwart膮 pozycj臋, to ma rzuca膰. Ju偶 w pierwszym kwadransie tego treningu, dosta艂em od trenera reprymend臋, poniewa偶 odda艂em pi艂k臋, nie rzuci艂em za 3 punkty, maj膮c do tego dogodn膮 pozycj臋. Trener m贸wi艂, 偶e jest zadowolony z mojej postawy w obronie, my艣lenia na boisku, ale je艣li chc臋 zosta膰 w ekstraklasie i dalej gra膰, musz臋 do艂o偶y膰 do tego, w艂a艣nie rzut za trzy punkty. System trenera opiera艂 si臋 na szukaniu wolnej pozycji do oddania rzutu za 3. Tak wygl膮da nowoczesna koszyk贸wka, tych rzut贸w z dystansu jest znacznie wi臋cej ni偶 jeszcze 5-10 lat temu. Po艣wi臋ci艂em na doskonalenie tego elementu du偶o czasu, szczeg贸lnie pomi臋dzy sezonami. Poprawi艂em sw贸j procent rzutowy, trafi艂em troch臋 rzut贸w i obecnie rywale ju偶 nie s膮 tak ch臋tni, by odchodzi膰 ode mnie na obwodzie.
Twoje "parametry" jak na ekstraklas臋 nie s膮 mo偶e imponuj膮ce, wszak grywasz nie tylko na "czw贸rce", ale i na "pi膮tce". Te braki, na kt贸re de facto nie masz wp艂ywu, nadrabiasz zaanga偶owaniem, prac膮 i wytrwa艂o艣ci膮.
- Nigdy nie odbiera艂em mojego wzrostu i parametr贸w, jako "braki". Mam co mam i pr贸buj臋 to wykorzysta膰. By艂o kilka mecz贸w w tym sezonie, w kt贸rych grywa艂em nawet na trzech pozycjach - od tr贸jki do pi膮tki. W zwi膮zku z tym broni艂em zar贸wno ma艂ych zawodnik贸w - obwodowych, jak i centr贸w. Wa偶ne jest odpowiednie przygotowanie do meczu, skauting, wola walki i gry w kontakcie. Nigdy nie ucieka艂em od kontaktu, nie ba艂em si臋 gra膰 twardo. To owocuje tym, 偶e je艣li jest potrzeba, to gram na skrzydle, a kiedy trener potrzebuje mnie pod koszem, gram w艂a艣nie na tej pozycji.
Nowy trener, Wojciech Kami艅ski r贸wnie偶 zacz膮艂 na Ciebie stawia膰. W meczu z D膮brow膮 zagra艂e艣 30 minut i to by艂 chyba Tw贸j najlepszy wyst臋p w zako艅czonym przedwcze艣nie sezonie.
- Bardzo si臋 ciesz臋, 偶e mog艂em pom贸c dru偶ynie, a tak偶e z tego, 偶e trener zaufa艂 mi w takim wymiarze. Wydaje si臋, 偶e zrobi艂em dobr膮 robot臋, szczeg贸lnie w obronie, gdzie uda艂o si臋 powtrzyma膰 kilka akcji D膮browy. To by艂 bardzo wa偶ny mecz dla obu dru偶yn, bo byli艣my bardzo blisko w tabeli, a wtedy nikt nie spodziewa艂 si臋 jeszcze, 偶e wkr贸tce rozgrywki zostan膮 przerwane. Starali艣my si臋 wykonywa膰 to, co trener przekazywa艂 nam przez ten kr贸tki okres czasu, jaki mia艂 przed tym spotkaniem. Szczeg贸lnie w drugiej po艂owie pokazali艣my, 偶e potrafimy gra膰 w koszyk贸wk臋. Bardzo si臋 ciesz臋, 偶e pomog艂em dru偶ynie i mog艂em swoj膮 postaw膮 podzi臋kowa膰 trenerowi za zaufanie, kt贸rym mnie obdarzy艂.
Masz na swoim koncie 188 wyst臋p贸w w barwach Legii, wi臋c w kolejnym sezonie jest du偶a szansa, 偶e rozegrasz 200. spotkanie z eLk膮 na piersi. Zako艅czenie kariery w Legii, nie m贸wi臋, 偶e po kolejnym sezonie, to realne rozwi膮zanie?
- Legia wros艂a w moje serce i m贸j koszykarski charakter. Mam jeszcze kontrakt z klubem na kolejny sezon, wi臋c my艣l臋, 偶e rozegram wspomniane dwusetne spotkanie w Legii. Mam nadziej臋, 偶e b臋dzie ich zreszt膮 znacznie wi臋cej. Co do przysz艂o艣ci... ja bym bardzo chcia艂, ale zdaj臋 sobie spraw臋, 偶e to dzi艣 jest r贸wnie偶 biznes. Nie wszystko zale偶y ode mnie. Na razie skupiam si臋 na tym, aby jak najlepiej przygotowa膰 si臋 do kolejnego sezonu. Mam nadziej臋, 偶e b臋d臋 przydatny dla Legii. Mam w planach jeszcze troch臋 pogra膰 w koszyk贸wk臋, wi臋c mo偶e m贸j dorobek w Legii uda si臋 powi臋kszy膰 znacznie bardziej.
Starasz si臋 pomaga膰 m艂odym zawodnikom. My艣lisz o tym, aby w przysz艂o艣ci zosta膰 trenerem?
- Ci膮gnie mnie w tym kierunku. Coraz cz臋艣ciej my艣l臋 o tym, co b臋d臋 robi艂, kiedy sko艅cz臋 gra膰. Jeszcze nie mam mo偶e sprecyzowanych plan贸w, ale na pewno chcia艂bym dalej wi膮za膰 si臋 z koszyk贸wk膮. Mo偶e zosta膰 asystentem i uczy膰 si臋 warsztatu trenerskiego. To b臋dzie dla mnie kolejne wyzwanie i szansa na koszykarski rozw贸j.
W trakcie sezonu na pewno w domu nie brakowa艂o narzekania, 偶e ci膮gle Ciebie nie ma. Teraz czasu na nadrabianie zaleg艂o艣ci z dzie膰mi i 偶on膮 masz a偶 nadto.
- 呕ona ju偶 na samym pocz膮tku tej izolacji zauwa偶y艂a, jak bardzo brakuje mi koszyk贸wki, szczeg贸lnie, 偶e sytuacja wynikn臋艂a bardzo niespodziewanie. Bardzo chcieli艣my doko艅czy膰 ten sezon, aby wygra膰 jeszcze kilka mecz贸w. Teraz rzeczywi艣cie jest dobry moment na sp臋dzanie czasu z rodzin膮 - sp臋dzam go z 偶on膮 i dwiema c贸rkami. M艂odsza ma 11 miesi臋cy, wi臋c mo偶na powiedzie膰, 偶e nadrabiam zaleg艂o艣ci w domowych obowi膮zkach. To jest 艣wietny czas, by po艣wi臋ci膰 go w pe艂ni swojej rodzinie.
A jak z aktywno艣ci膮 fizyczn膮?
- Mamy rozpisane treningi przez Adama Blechmana. Przebywam teraz w domu pod Warszaw膮, gdzie mam mo偶liwo艣膰 odbywania trening贸w, z bieganiem w艂膮cznie. Ca艂y czas 膰wicz臋, tyle 偶e bez pi艂ki do kosza. Musimy radzi膰 sobie w warunkach domowych, na szcz臋艣cie mam do dyspozycji mn贸stwo sprz臋tu, kt贸ry zebra艂em w przeci膮gu tylu lat trening贸w. Normalnie u偶ywa艂em go do trening贸w pomi臋dzy sezonami.
Rozmawia艂 Marcin Bodziachowski
聽
Autor: Marcin Bodziachowski fot. Pawe艂 Ko艂akowski
2020-04-26 10:00:15