"Nieważne ile wsadów zalczyłem, ważne że wygraliśmy. Za słabo weszliśmy mentalnie w obronie, ale w szatni powiedzieliśmy sobie kilka dosadnych słów i to pomogło" - mówi Adam Linowski po meczu z Rosą Radom.
Autor: Marcin Bodziachowski fot. Piotr Koperski 2016-02-21 09:00:00