Medford i Didier-Urbaniak po 2. meczu ze Śląskiem

3 lata temu | 25.04.2021, 01:33

W drugim meczu rywalizacji o brązowy medal Energa Basket Ligi koszykarze Legii Warszawa przegrali ze Śląskiem Wrocław 73:84. O tym, kto zajmie trzecie miejsce w rozgrywkach sezonu 2020/21 zadecyduje trzecie starcie pomiędzy tymi drużynami. Posłuchajcie, co o przegranym meczu z wrocławianami powiedzieli Lester Medford i Benjamin Didier-Urbaniak.

Lester Medford: Jesteśmy niezadowoleni z wyniku tego spotkania, ale jutro jest kolejny dzień, musimy zagrać bardziej zespołowo, wykonać większy wysiłek, by zapisać się w historii klubu, zdobyć brązowy medal. Rywale niczym nas nie zaskoczyli, chodzi o zespołową pracę, wspólny wysiłek, nie pokazaliśmy dziś swojej gry, musimy naprawić to jutro. W przerwie trener zwracał nam uwagę, abyśmy grali bardziej drużynowo, razem, że jesteśmy dobrym zespołem i mamy do zrobienia na boisku konkretną rzecz. W niedzielę musimy pokazać to, co pokazywaliśmy przez cały rok, naszą, legijną koszykówkę.

Benjamin Didier-Urbaniak: Gratulacje dla Śląska, za to, że się nie poddali, w rywalizacji jest remis. Przegraliśmy walkę o zbiórki w ataku, za mało też biegaliśmy, powinniśmy więcej dzielić się piłką i wydaje mi się, że stąd ten wynik. Ciężko powiedzieć czy rywal czymś zaskoczył, bo to chyba my nie podołaliśmy niż oni zaskoczyli. Na pewno trafiali dużo rzutów, także szczęśliwych, ale taki jest sport. Powtarzaliśmy sobie w przerwie, żeby się nie poddawać, trener motywował nas do tego, by wyjść na drugą połowę i pokonać przeciwnika. Przed nami ostatni mecz w sezonie, musimy dać z siebie wszystko, musimy się na nim skoncentrować, czas na odpoczynek przyjdzie później.