Raport z treningu: Przed meczem z Asseco Arką

Po dwóch miesiącach przygotowań do nowego sezonu w ramach LOTTO Training Camp, koszykarze Legii Warszawa są gotowi, by zainaugurować rozgrywki Energa Basket Ligi. Już w sobotę, 4 września o 19:30 warszawianie stawią czoła Asseco Arce Gdynia. Jakie nastroje panują w obozie legionistów? Sprawdzamy!

Wojciech Kamiński: Za nami wiele tygodni ciężkiej pracy, jesteśmy zadowoleni z tego co wykonaliśmy, mam nadzieję, że pokażemy to już od pierwszej kolejki. Trzeba mieć szacunek do przeciwników i wierzyć w to co się robi. Początek sezonu zawsze jest nieco inny – każdy zespół wierzy w to, że to będzie jego sezon i to są ciężkie mecze dlatego tym bardziej trzeba być skoncentrowanym i realizować swoje zadania. Od kilku dni jest z nami nowy zawodnik, Jure Skifić. Kibice mogą się go spodziewać na boisku już w sobotę. Czas będzie działał na jego korzyść, na pewno przed nim dużo pracy. W meczu z Asseco Arką Gdynia musimy grać swoją koszykówkę, nie dać sobie narzucić ich stylu gry, zapanować nad tempem meczu i wykorzystywać nasze atuty. Liczymy na naszych kibiców, mam nadzieję, ze będą nas gorąco i licznie wspierać już od pierwszego meczu sezonu.

Muhammad-Ali Abdur-Rahkman: Ciężko pracowaliśmy przez minione dwa miesiące i bardzo fajnie będzie zagrać w końcu taki „prawdziwy” mecz. Naszym ogromnym atutem jest atmosfera w zespole, czujemy się ze sobą dobrze, dzielimy się piłką, pomagamy sobie w defensywie, myślę, że to są nasze plusy.

Dariusz Wyka: Zacieramy ręce na myśl o pierwszym meczu ligowym. Po wszystkich przygotowaniach można zacząć sezon. Zarówno kibice jak i zawodnicy wracają do hal. Nie możemy się już doczekać tego momentu. Mam nadzieję, że nasi fani dopiszą, pokażą charakter na trybunach, a my na pewno pokażemy charakter na boisku. Przed nami mecz z Asseco Arką w której znajduje się kilku doświadczonych zawodników. Musimy spodziewać się wszystkiego i być gotowi na wszystko. Trenujemy różne schematy na treningach więc staramy się, aby nic nas nie zaskoczyło.

Autor: Patrycja Smolarczyk, wideo: Emil fot. Marcin Bodziachowski
2021-09-01 18:52:17