Raport z treningu: Przed meczem z HydroTruckiem

Pięć dni po meczu z PGE Spójnią Stargard legionistów czeka kolejny ligowy mecz. Podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego udadzą się do Radomia, gdzie w czwartek o godz. 19:30 zmierzą się z HydroTruckiem. Zaglądamy na trening Zielonych Kanonierów po którym o zbliżającym się meczu opowiadają Dariusz Wyka i Grzegorz Kulka.

Dariusz Wyka: Wydaje mi się, że to dobrze, że kolejny mecz następuje pięć dni po poprzednim . Dokonaliśmy analizy spotkania ze Spójnią, powiedzieliśmy sobie jak musimy grać, wytłumaczyliśmy sobie co robiliśmy źle więc wydaje mi się, że to dobrze, że gramy już w czwartek. Często mówi się, że mecze wygrywa się obroną, ale w ataku też trzeba coś dać. Przede wszystkim musimy grać twardziej. W meczu ze spójnią zaczęliśmy bardzo ospale  i nie mogliśmy później dogonić rywala. Musimy pokazać większą agresję na boisku. Wiele spotkań w tym sezonie pokazało ze nie ma łatwych meczów. W Radomiu jest specyficzna hala, kibice więc na pewno czeka nas zacięty bój.

Grzegorz Kulka: Mecz ze Spójnią nam nie wyszedł, nie pokazaliśmy się z dobrej strony, co boli o wiele bardziej, bo zagraliśmy przed własną publicznością, a tutaj, we własnej hali zawsze graliśmy dobry basket. Kurz opadł, skupiamy się na kolejnym spotkaniu, które już w czwartek. HydroTruck Radom jest bardzo groźny pod względem rzutów za trzy punkty. Mieli już w tym sezonie mecz w którym trafili 19 „trójek” więc to zdecydowanie ich najmocniejsza strona. Aby wygrać po raz trzeci w sezonie musimy być bardzo skoncentrowani od samego początku meczu. Ta koncentracja nie była ostatnio na odpowiednim poziomie. Musimy to poprawić i skupić się na rzutach za trzy punkty drużyny z Radomia.

Autor: Radosław Kaczmarski, vid. Emil fot. Paweł Kołakowski
2021-09-28 14:56:15