Braki kadrowe były bardzo widoczne w spotkaniu Legii z Treflem. Legioniści kolejny raz zagrali bez Matthiasa Tassa, zabrakło także Ojarsa Silinsa, Andrzej Pluta wrócił do gry po urazie, ale już w drugiej minucie urazu doznał Michał Kolenda i więcej go na parkiecie nie zobaczyliśmy. Legia w III kwarcie odzyskała na krótko prowadzenie, ale niestety nie zdołała go utrzymać na długo. W samej końcówce, dzięki serii 9:0, legioniści znacznie zmniejszyli straty i ostatecznie przegrali 10-punktami, choć chwilę wcześniej przewaga sopocian wynosiła już 19 punktów.