Statystyczne podsumowanie sezonu 2019/20 w wykonaniu Legii

Koszykarze Legii zakończyli sezon 2019/20 na miejscu czternastym. Legioniści rozegrali 22 mecze ligowe, jedno spotkanie Suzuki Pucharu Polski, cztery mecze w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów oraz sześć w fazie grupowej FIBA Europe Cup.

Spośród 33 meczów, Legia wygrała osiem. Pięć w lidze, dwa w eliminacjach do Basketball Champions League oraz jedno w FIBA Europe Cup. Łącznie przez cały sezon w naszej drużynie wystąpiło 20 zawodników. Po jednym występie zanotowali Maksymilian Motel i Jakub Wojciechowski - ten ostatni zadebiutował w naszym zespole w wyjazdowym meczu z Kingiem Szczecin, po którym rozgrywki zostały zawieszone i przedwcześnie zakończone. Najwięcej występów w Legii zaliczył Adam Linowski, który zagrał w 32 meczach - nie poleciał z Legią jedynie do Finlandii. Linowski jest zresztą rekordzistą (spośród kadry Legii z minionego sezonu) pod względem występów z eLką na piersi. Łącznie ma ich na swoim koncie 188!

Najwięcej minut na parkiecie spędził Michał Michalak, który dołączył do drużyny w trakcie rozgrywek. W EBL zagrał łącznie 581:16 minut, co dało mu średnią 34:!1 minuty na mecz (w lidze). Tylko 12 minut mniej rozegrał Filip Matczak, który w 19 meczach ligowych zgromadził 569:04 min., co daje średnią 29:57 min. na mecz.

Najlepszym strzelcem Legii był Michał Michalak, który zdobył w rozgrywkach EBL 373 punkty, a wliczając rozgrywki Pucharu Polski (13 pkt.) i europejskich pucharów (46 pkt. w trzech meczach), zdobył łącznie 432 punkty. W EBL jego średnia wyniosła 21,9 punktu na mecz, zaś biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki - 20,6 pkt.

Legia w rozgrywkach ligowych zdobyłała łącznie 1773 punkty (średnio 80,6 punktu na mecz), straciła zaś 1976 (średnio 89,8). Legioniści trafiali 43,3 procent rzutów z gry, w tym 33,4% za 3 i 50,2% za 2. Rzuty wolne wykonywali z skutecznością na poziomie 71,7%. We wszystkich tych elementach, lepsze średnie wyniki notowali rywale, z którymi się mierzyliśmy.

Średnio legioniści notowali 16,7 asysty, 15,1 straty, 7,55 przechwytu oraz 2,45 bloku. Nieznacznie częściej to przeciwnicy faulowali naszych graczy (21,18), aniżeli gracze Legii (20,45).

Nasz zespół najwięcej trójek trafił w wygranym w listopadzie meczu z Kingiem Szczecin (95:87) - 17, w dodatku na bardzo wysokiej skuteczności (56 procent) - to również najlepszy wynik w tym sezonie w naszym wykonaniu. Najwięcej prób za trzy punkty legioniści podjęli w meczu z Anwilem w hali Koło na początku rozgrywek - wówczas zza linii 6,75 metra oddali aż 38 rzutów. Także w meczu z Anwilem, legioniści zanotowali najwięcej asyst (27).

Najwięcej rzutów wolnych nasz zespół wykonywał przy okazji wyjazdowego meczu z Astorią - 36. Najwięcej celnych osobistych - 25 - legioniści zaliczyli w wygranym na Bemowie meczu z MKS-em Dąbrowa Górnicza. W tym samym spotkaniu Legia miała najlepszy wynik w sezonie pod względem przechwytów - 13. Aż 24 straty popełnił nasz zespół w spotkaniu ze Śląskiem, przegranym na Kole 71:98. Również w tamtym spotkaniu legioniści zaliczyli najwięcej bloków w rozgrywkach (7).

Najwięcej trójek w jednym spotkaniu trafił Kahlil Dukes - w wyjazdowym, przegranym 89:111 meczu z Kingiem Szczecin, amerykański rozgrywający trafił 8 razy zza łuku. Indywidualny rekord punktowy w jednym meczu należy do Michała Michalaka, który w meczu z MKS-em Dąbrowa zdobył 32 pkt. Michalak także oddawał najwięcej rzutów za 3 w jednym spotkaniu (11 prób w Lublinie), a także z linii rzutów wolnych (14/15 w meczu z MKS-em Dąbrowa). Do niego również należy rekordowa liczba wymuszonych fauli w jednym spotkaniu (10 w Gliwicach), a także strat (7 w Stargardzie) i przechwytów (5 we Włocławku).

Najwięcej zbiórek w jednym meczu zanotował Milan Milovanović - 16 w Lublinie, a najwięcej asyst (9) zanotował Filip Matczak w przegranym po dogrywce meczu w Gliwicach. Cztery bloki w jednym spotkaniu (we Włocławku) zaliczył Keanu Pinder.

Najwięcej punktów Legia zdobyła w meczu w Dąbrowie Górniczej w listopadzie zeszłego roku - 103. O dwa więcej legioniści zdobyli w wyjazdowym meczu z Katają Joensuu, tyle że po dwóch dogrywkach. Najwięcej punktów nasz zespół stracił w meczu w Szczecinie - aż 111. O jeden więcej rzuciła nam Kataja, po dwóch dogrywkach.

Autor: Marcin Bodziachowski fot. Marcin Bodziachowski
2020-03-20 10:00:30