"Organizacja gry nie funkcjonowała u nas dobrze, rzuty nam nie wpadały. To nie był nasz dzień" - powiedział Grzegorz Kulka po meczu ze Ślaskiem Wrocław.
Muhammad-Ali Abdur-Rahkman: Rywale są dobrym zespołem, grali twardo przez 40 minut, mieliśmy swoje serie punktowe, oni swoje. Mieliśmy okazje rzutowe, oni także, taki to był mecz – kto wykorzystał ich więcej ten wygrał. Nie trafialiśmy na odpowiednim poziomie, ale to też ich zasługa – zagrali dobrze w obronie, mieli swój plan na mecz i go realizowali, przede wszystkim trafiali.
Rywale nas nie zaskoczyli, po prostu trafiali trudne rzuty, graliśmy z wymagającym rywalem. To był wyrównany mecz w w którym jeden zespół trafiał w ciężkich sytuacjach częściej niż ten drugi i wygrał. Dzisiejsze spotkanie już za nami, zobaczymy co zrobiliśmy źle i będziemy gotowi na kolejny mecz.
Grzegorz Kulka: To był ciężki mecz, który od początku nie układał się po naszej myśli, ale udawało nam się ciągle ten wynik utrzymywać blisko rywala. Nasza gra nie wyglądała jednak dobrze i mecz skończył się wygraną gości. Organizacja gry nie funkcjonowała u nas dobrze, rzuty nam nie wpadały. To nie był nasz dzień. Nie zrzucałbym tego na zmęczenie, bo Śląsk też gra w europejskich pucharach, mają ciężkie nogi. Dziś po prostu graliśmy słabiej niż zespół z Wrocławia.
Dziękujemy kibicom za doping, niestety czasem tak jest, że pomimo kompletu widzów w hali, spotkanie nie układa się i dziś niestety tak było. Teraz przed nami mecz z Szolnokiem, jedziemy na Węgry, by podtrzymać dobrą passę w pucharach. Nie ma co długo myśleć o tej przegranej ze Śląskiem, trzeba się skupiać na kolejnym spotkaniu.
Autor: fot. Marcin Bodziachowski
2021-11-07 13:22:01