Wypowiedzi po meczu GTK - Legia (VIDEO)

6 lat temu | 07.01.2019, 11:45

Pomeczowe rozmowy z Mariuszem Konopatzkim oraz Sebastianem Kowalczykiem - obwodowymi zawodnikami Legii, po wyjazdowym meczu z GTK Gliwice.

Mariusz Konopatzki (rzucający obrońca Legii): Wyszliśmy w drugiej połowie ospale, bez agresji. Gliwiczanie wyszli bardziej agresywnie od nas, szybko odskoczyli nam na 6-8 punktów. Druga połowa nie układała się po naszej myśli. Przyjeżdżaliśmy do Gliwic po wygraną, spodziewaliśmy się innego spotkania. GTK przegrało cztery mecze z rzędu. Niestety nie udało się. (...) Jeśli chodzi o pudłowane rzuty osobiste to sam nie wiem... może jakiś lekki stres się wkrada, musimy popracować nad rzutami wolnymi i walczyć dalej. Ciężko o tym meczu powiedzieć cokolwiek dobrego w naszym wykonaniu, bowiem druga połowa była przespana przez nas. Trzeba patrzeć na błędy, które popełniliśmy i przez nie przegraliśmy ważny mecz. Przed nami mecz z Polpharmą - to na pewno będzie ciężki mecz, aczkolwiek gramy u siebie i liczymy na doping publiczności. Spróbujemy wygrać to spotkanie, bo na pewno będzie dla nas ważne jeśli chodzi o układ tabeli.

Sebastian Kowalczyk (kapitan/rozgrywający Legii): O naszej porażce zdecydowały przede wszystkim koncentracja i nieskuteczność w ataku, gdzie popełniliśmy zbyt wiele strat. Mieliśmy swoje otwarte rzuty, ale też ich nie trafialiśmy. Dzisiaj gospodarze grali agresywnie, mądrze i wykorzystywali nasze błędy. Brakuje nam troszeczkę równowagi pod koszem. Staraliśmy się w pierwszej połowie dogrywać do wysokich, niestety też te podania nie były super dokładne, było z tego dużo strat. Mamy nad czym pracować. Potrnujemy, przeanalizujemy ten mecz i znajdziemy złoty środek. (...) Na pewno nie było łatwo grać trzech meczów w ciągu siedmiu dni. Zostawiliśmy sporo zdrowia w Dąbrowie. Za nami ciężki tydzień i dziś na pewno zabrakło nam sił, spada także koncentracja, a GTK skrzętnie to wykorzystało. (...) Nie ukrywajmy - każdy mecz jest dla nas trudny. Nie jesteśmy liderem tabeli, czy mistrzami Polski, dla nas każdy mecz jest ciężki i musimy się przygotować do niego. Teraz przed nami odpoczynek i regeneracja, analiza spotkania, analiza najbliższego przeciwnika i mam nadzieję, że klimat na Bemowie nam pomoże.