Karol Szpyrka: Jadę po zwycięstwo i butelkę whisky

Rozgrywający GKS-u Tychy przekonuje, że jego zespół na Torwar przyjedzie po zwycięstwo i zagra bez noża na gardle.

"Jedziemy tam wygrać. Na nas nie spoczywa żadna presja, nie jedziemy tam z nożem na gardle. Tym meczem możemy tylko zyskać, bo od Legii dzieli nas tylko jeden punkcik w tabeli" - mówi Karol Szpyrka, który w pierwszym meczu obu drużyn zdobył dla GKS-u sześć punktów.

Szpyrka dodaje, że do Warszawy jedzie nie tylko po dwa punkty, ale i... butelkę whisky. Ta trafi w jego ręce, jeśli tyszanie okażą się lepsi od Legii w dwumeczu. "Po kilku rozmowach wyszło to jakoś na twitterze, że założyliśmy się z prezesem Jankowskim, który zespół będzie lepszy w dwumeczu pomiędzy naszymi drużynami. Zakład poszedł o dobrą butelkę whisky także nie odpuszczę. Jadę po zwycięstwo i butelkę whisky (śmiech)" - mówi Szpyrka w rozmowie z serwisem sportowefakty.pl. Przypomnijmy, że mecz w Tychach zakończył się wygraną Legii 73:67. Początek niedzielnego meczu Legia - GKS Tychy o 16:00.

Całą rozmowę możecie przeczytać TUTAJ.

Autor: Marcin Bodziachowski fot. Marcin Bodziachowski
2016-01-07 08:30:00