Konferencja po meczu Legia - Patrioti (VIDEO)

1 rok temu | 16.11.2023, 09:15

"Kiedy przez 2-3 minuty grasz przeciwko Legii bez odpowiedniej energii, rywal wykorzystuje każdy twój błąd. Holman znajdował dzisiaj świetne rozwiązania na nasze problemy, zdobył 6 punktów z rzędu, kiedy wynik był na styku i napędził Legię do wygranej" - powiedział po meczu z Legią trener Patrioti Levice, Michal Madzin.

Wojciech Kamiński (trener Legii): Dziękuję drużynie z Levic i trenerowi za walkę i dobry mecz. Gratuluję swoim zawodnikom ważnego zwycięstwa, które zapewnia nam awans do kolejnej rundy, co było dla nas najważniejsze. Teraz skupiamy się na przeciwniku z Łańcuta. (...) Pipes doznał drobnego urazu w meczu z Treflem, zdecydowaliśmy, że nie ma sensu ryzykować i daliśmy mu odpocząć. To nic poważnego.

Josip Sobin (środkowy Legii): Trudny był dla nas początek tego meczu, nie mogliśmy znaleźć swojego rytmu w ataku, by punktować. Graliśmy fizycznie i dobrze w obronie przez całe spotkanie. Mieliśmy dwuminutowy zryw, w trakcie którego wyszliśmy na +13 i nie powinniśmy rywalom pozwolić wrócić do gry tak łatwo. Gratulacje dla drużyny za zajęcie pierwszego miejsca w grupie.

Michal Madzin (trener Patrioti): Jeśli przeciwko takiej drużynie jak Legia nie grasz przez 40 minut na najwyższym poziomie, trudno jest pozostać w grze. Przespaliśmy dwie minuty w pierwszej połowie i rywale zbudowali wtedy 8-punktowe prowadzenie. Dzięki waleczności wróciliśmy do gry w trzeciej kwarcie i przed czwartą kwartą różnica wynosiła tylko 1 punkt. W czwartej kwarcie szczególnie brakowało nam rotacji, brakowało nam już fizyczności i energii. Kiedy przez 2-3 minuty grasz przeciwko Legii bez odpowiedniej energii, rywal wykorzystuje każdy twój błąd. Holman znajdował dzisiaj świetne rozwiązania na nasze problemy, zdobył 6 punktów z rzędu, kiedy wynik był na styku i napędził Legię do wygranej.

Ben Kovac (skrzydłowy Patrioti): Przyjeżdżając tu wiedzieliśmy, że czeka nas bardzo trudne spotkanie. Legia to bardzo dobry i doświadczony zespół, z szerokim składem. Od samego początku dało się zauważyć, że to będzie bardzo fizyczne spotkanie. Graliśmy bez dwóch graczy, więc nasza rotacja była okrojona, ale mimo to daliśmy z siebie wszystko od samego początku. Mieliśmy dziś upadki i wzloty. Pierwsza połowa była bardzo dobra, w trzeciej kwarcie zagraliśmy świetnie, wyszliśmy na prowadzenie, ale byliśmy zbyt zmęczeni, by utrzymać to wysokie tempo gry. Jeśli z takim rywalem jak Legia nie grasz na 100 procent przez cały czas, to po dwóch minutach tracisz 10-15 punktów do przeciwnika. I jest po zawodach.