Konferencja po meczu Legia - Spójnia (VIDEO)

1 rok temu | 29.01.2024, 10:21

"W czwartej kwarcie trafiliśmy kilka ciężkich rzutów, co pozwoliło nam odzyskać prowadzenie i wygrać ten mecz, z czego się bardzo cieszymy" - powiedział po spotkaniu ze Spójnią, trener Wojciech Kamiński.

Wojciech Kamiński (trener Legii): Dziękuję naszym kibicom, że wspomagali nas dzisiaj w tym ważnym dla nas meczu. Dziękuję swoim zawodnikom za zwycięstwo. Drużynie gości z trenerem Machowskim na czele dziękuję za bardzo dobre zawody. Pomimo słabszego początku, później przejęli mecz i to my musieliśmy cały czas gonić. W IV kwarcie trafiliśmy kilka ciężkich rzutów, co pozwoliło nam odzyskać prowadzenie i wygrać ten mecz, z czego się bardzo cieszymy. (...) Loren potrzebuje jeszcze trochę czasu, bo nie mamy zbyt wiele czasu, by trenować, grając tak intensywnie jak teraz. Musi się wdrażać grając. Na pewno brakuje mu trochę cierpliwości i nad tym trzeba będzie popracować grając na dwóch frontach. On jest szybki, chce dużo biegać, będziemy z tego korzystać, ale do tego dojdziemy w swoim czasie. Przed nim jeszcze na pewno długa droga.

Lauren Jackson (rozgrywający Legii): To dopiero mój drugi mecz z tym zespołem, więc dopiero poznajemy się, kto jak gra. Koledzy z drużyny również dopiero poznają jak gram. Jestem przekonany, że z każdym kolejnym wspólnym treningiem, będziemy grali lepiej i lepiej. Zarówno Orlen Basket Liga, jak i FIBA Europe Cup to bardzo dobre rozgrywki, bardzo konkurencyjne. Bardzo się cieszę, że dziś wygraliśmy. Będziemy starali się w najbliższym czasie rozwijać się, by grać jeszcze lepiej.

Sebastian Machowski (trener Spójni): To ciężka dla nas porażka na wyjeździe. Źle zaczęliśmy to spotkanie, ale ładnie wróciliśmy do gry w drugiej kwarcie, wyszliśmy na prowadzenie do przerwy. Jak się gra z tak mocnym zespołem jak Legia, trzeba mocno zagrać w końcówce. Czego nie zrobiliśmy. Mieliśmy swoje szanse, mieliśmy okazje do rzutów. Z drugiej strony Legia wróciła z dalekiej podróży - bez względu na to jak broniliśmy, czy zebraliśmy jakąś piłkę, zaraz ją oddawaliśmy rywalom. To skutkuje porażką na wyjeździe. Gratulacje dla Legii. Przed nami teraz wyjazdowy mecz z Toruniem, z którego będziemy chcieli wrócić do domu jako zwycięzcy.

Alex Stein (rozgrywający Spójni): To był ciężki mecz dla nas. Nie skończyliśmy tego spotkania tak jak powinniśmy. Popełniliśmy błędy w obronie, spudłowaliśmy też rzuty w ważnych momentach. Szkoda, bo wydawało się, że przez większość spotkania kontrolujemy grę.