Konferencja po meczu Stelmet - Legia (VIDEO)

"Zagraliśmy dobre spotkanie w naszym wykonaniu. Niestety rywale zbyt często stawali na linii rzutów wolnych - łącznie oddali 45 rzutów osobistych i to był nasz główny problem, ale z naszego występu jestem zadowolony" - powiedział po wyjazdowym meczu ze Stelmetem Tane Spasev.

Tane Spasev (trener Legii): To było dobre spotkanie w naszym wykonaniu. Wydaje mi się, że potrzebowaliśmy takiego meczu - z mistrzem Polski, w tej hali walczyliśmy bardzo dobrze. Potrzebowaliśmy takiego meczu, bowiem można powiedzieć, że po ostatnich spotkaniach byliśmy w kryzysie. Teraz możemy myśleć bardziej pozytywnie przed meczami, które nas czekają. Jeśli będziemy grali tak jak dzisiaj, będziemy dobrze reprezentować Legię. Graliśmy dobrą obronę na pick'n'rollach w pierwszej połowie. Po przerwie zbyt często sprawialiśmy, że rywale stawali na linii rzutów osobistych. Łącznie wykonali aż 45 rzutów wolnych, z czego większość w trzeciej kwarcie. To nieco wybiło nas z rytmu. Zdecydowanie zbyt często faulowaliśmy. Później Stelmet ustawiał obronę, my mieliśmy problemy ze zdobywaniem punktów, co nas wybijało z rytmu. Mimo wszystko, jestem zadowolony z dzisiejszego spotkania i życzę wszystkiego dobrego Stelmetowi, jak również mojej drużynie, przed którą kolejny daleki wyjazd.



Grzegorz Kukiełka (skrzydłowy Legii): Gratuluję Stelmetowi wygranej, byli dzisiaj lepsi. Dziękuję również kibicom za gorące przyjęcie. Zawsze miło wraca się do domu. Cieszę się, że napsuliśmy trochę krwi w tym meczu. Robiliśmy co mogliśmy, biliśmy się, ale gospodarze byli lepsi - wiadomo, to mistrz Polski. I powodzenia zielonogórzanom w walce o medal.

Andrej Urlep (trener Stelmetu): Fatalnie zagraliśmy pierwszą połowę od początku meczu. Może w głowach zawodników był jeszcze pucharowy mecz z AS Monaco, albo cokolwiek innego. Nie było intensywności, agresywności, to co musi być, żeby wygrać mecz. To było nie do zaakceptowania. Legia rzuciła nam 51 punktów w pierwszej połowie. W drugiej połowie było dużo lepiej, zagraliśmy lepiej w obronie, nie licząc paru ostatnich minut. W tym czasie legioniści rzucili nam 30 punktów i to jest to. Pozwoliliśmy dziś zawodnikom Legii zagrać dobry mecz. Mogę powiedzieć, że zawodnicy Legii w pierwszej połowie bardzo dobrze trafiali za 3 punkty, ale to wychodziło z naszej słabej obrony. Kiedy to poprawiliśmy, już tak dobrze nie trafiali, bo pozycje były znacznie trudniejsze.
Łukasz Koszarek był zmęczony, bardziej psychicznie niż fizycznie - rozgrywa drugi sezon bardzo dużo spotkań, w tym meczów w reprezentacji Polski. Zdecydowaliśmy dać mu odpocząć i przez kilka dni miał treningi poza halą i bez piłki, ale w kolejnym spotkaniu będzie już grał. Murić? Mecz układał się tak, a nie inaczej, a on nie zagrał przede wszystkim ze względu na rotację. Wymóg dwóch Polaków na parkiecie wymuszał taką właśnie grę, szczególnie wobec braku Koszarka w składzie.

Vladimir Dragićević (środkowy Stelmetu): Nie graliśmy dobrze w pierwszej połowie. W drugiej części gry wywieraliśmy na rywalach więcej presji i dzięki temu wygraliśmy. Nie mamy teraz serii wygranych, musimy pracować przed kolejnymi spotkaniami. Pragnę pogratulować Legii, bo zagrała dobre spotkanie, jak również moim kolegom z drużyny, bo wygraliśmy spotkanie.

Autor: Marcin Bodziachowski fot. Marcin Bodziachowski
2018-03-23 09:54:00