Konferencja prasowa po meczu Legia - Stal (VIDEO)

"Stal zagrała bardzo skoncentrowana przez 40 minut. Nam koncentracji wystarczyło na 30 minut. Niestety pozostałych dziesięć minut było dramatyczne w naszym wykonaniu" - powiedział po meczu z wicemistrzami Polski, trener Legii Tane Spasev.

Tane Spasev (trener Legii): Gratulacje dla drużyny Stali, zagrali jak wicemistrzowie Polski. Byli bardzo skoncentrowani przez 40 minut. My byliśmy skoncentrowani tylko przez 30 minut. To nie byłby problemem sam w sobie, gdyby pozostałych 10 minut nie było katastrofą w naszym wykonaniu. Biorąc pod uwagę 23 straty jakie popełniliśmy, można się cieszyć, że spotkanie nie zakończyło się pogromem. Rywale mieli 17 punktów ze strat, a dodatkowo 15 punktów drugiej szansy. Szczególnie bolą te punkty drugiej szansy oraz sposób w jaki, a dokładniej kiedy faulowaliśmy. Mieliśmy 0-1 fauli i pozwalaliśmy na łatwą penetrację i łatwe punkty drugiej szansy. Mamy młody zespół, mamy drugi z najmłodszych zespołów w lidze. Myślę, że biorąc pod uwagę dwa mecze, które za nami, można zauważyć pozytywy. Zawodnicy ciężko pracują i będzie coraz lepiej. To mądrzy zawodnicy, którzy w każdym meczu zbierać będą doświadczenie.



Rusłan Patiejew (środkowy Legii): Źle zagraliśmy w trzeciej kwarcie. Tak jak powiedział trener, popełniliśmy zdecydowanie zbyt wiele strat. Popełniając ich 23, powinniśmy mieć 46 asyst. Zawsze jestem odpowiednio zmotywowany, bez względu na zawodnika drużyny przeciwnej, który gra jako center. Nie miało większego znaczenia, że gram przeciwko Kingowi.

Wojciech Kamiński (trener Stali): Gratuluję moim zawodnikom całego meczu, bo zagraliśmy bardzo dobrze w obronie. W ostatnich minutach może trochę za łatwo daliśmy punkty Legii. Słowa uznania i gratulacje również dla Legii, w pierwszym meczu w Lublinie sprawili sporą niespodziankę. Trener Spasev dobrze pracuje z tą drużyną, widać że mają potencjał. Dzisiaj w małych detalach byliśmy lepsi od Legii. Szczególnie nasza obrona zdecydowała o tym, że wygraliśmy, z czego się bardzo cieszę. Uczulaliśmy zawodników na to, jak Legia zaczęła drugą połowę w Lublinie, natomiast myślę, że zadecydowała dłuższa ławka u nas. Bardzo mocno zagrał Przemek Żołnierewicz, Michał Chyliński, ale po kilku minutach dostali zmiany i wszedł Blake z 'Szymkiem' i weszli na już trochę podmęczonych rywali, mieli okazje do łatwych punktów. W moim przekonaniu dzisiaj nie decydowała jedna połowa meczu, tylko dłuższa ławka.

Daniel Szymkiewicz (zawodnik Stali): Dzisiejszy mecz był bardzo trudny dla nas, Legia zagrała bardzo agresywnie. Mieliśmy trochę problemów ze skutecznością i grą w ataku. W drugiej połowie zaczęliśmy bardziej dzielić się piłką, naciskaliśmy legionistów w obronie, z czego mieliśmy kilka łatwych kontrataków, a następnie udało nam się utrzymać mecz na prowadzeniu do końca.

Autor: Marcin Bodziachowski fot. Marcin Bodziachowski, vid. Michał Farmas
2018-10-13 22:07:00