"Niewa偶ne s膮 indywidualno艣ci, najwa偶niejsza jest dru偶yna i realizacja celu" - m贸wi Grzegorz Kukie艂ka, nowy zawodnik Legii. Polecamy premierowy wywiad!
Kiedy podj膮艂e艣 decyzj臋 o odej艣ciu z Anwilu?
Grzegorz Kukie艂ka: Decyzj臋 podj膮艂em jak wr贸ci艂em do domu na 艢wi臋ta. Rozmawia艂em z rodzin膮 i stwierdzi艂em, 偶e chyba czas na zmiany. Nie dostawa艂em tylu minut ile chcia艂em, wiadomo w Anwilu by艂 bardzo mocny sk艂ad, dobra dru偶yna. Chc臋 jeszcze co艣 znaczy膰 w koszyk贸wce i w dru偶ynie, w kt贸rej wyst臋puj臋, w zwi膮zku z tym stwierdzi艂em, 偶e najwy偶szy czas by co艣 zmieni膰.
Zagra艂e艣 wczoraj w meczu Anwilu z Polskim Cukrem Toru艅 - to decyzja lub pro艣ba trener贸w? Jak wygl膮da艂y Twoje rozmowy z klubem - nie robiono Ci problem贸w ze zmian膮 klubu?
- Musia艂em rozegra膰 jeszcze dwa mecze w Anwilu, bo jak wiadomo Chamberlain by艂 kontuzjowany. Nikogo nie sprowadzili na jego miejsce i taka by艂a mi臋dzy nami umowa, 偶e je偶eli rozwi膮zujemy kontrakt na moj膮 pro艣b臋, to musz臋 zagra膰 jeszcze te dwa mecze i wtedy b臋d臋 m贸g艂 by膰 wolnym zawodnikiem.
Trenerzy i dzia艂acze nie obawiali si臋, 偶e maj膮c ju偶 w g艂owie gr臋 w innym klubie, b臋dziesz si臋 oszcz臋dza艂, odstawia艂 r臋k臋, czy nog臋, 偶eby tylko nie dozna膰 kontuzji?
- Mo偶e klub mia艂 takie obawy, ale na pewno nie ja. Jestem profesjonalist膮, kocham gra膰 w koszyk贸wk臋, to moja pasja i jak wychodz臋 na parkiet to daj臋 z siebie wszystko. Nie ma mowy o odstawianiu nogi, czy rozmy艣laniu, co si臋 mo偶e wydarzy膰.
Dla Legii przyj艣cie do艣wiadczonego zawodnika na pewno b臋dzie niezwykle istotne w walce o awans do TBL. Dla Ciebie, nie da si臋 ukry膰, mo偶na to traktowa膰 jako krok wstecz. Te偶 w ten spos贸b traktujesz odej艣cie z czo艂owej dru偶yny TBL do czo艂owej, ale w I lidze.
- Tak tego nie traktuj臋. Legia ma ambitny cel, gra o awans. Nie odchodz臋 do dru偶yny 艣rodka tabeli. Pierwsza liga nie jest s艂aba, trzeba na parkiecie pokaza膰 si臋 z dobrej strony, 偶eby wygra膰. Je艣li wszystko potoczy si臋 dobrze, to za p贸艂 roku zn贸w b臋d臋 w TBL. Wtedy b臋dzie krok do przodu? Mo偶e kibice mog膮 rozmy艣la膰 w ten spos贸b, 偶e zrobi艂em krok wstecz, ale dla mnie to kolejne zadanie i misja.
艢ledzi艂e艣 rozgrywki I ligi? Widzia艂e艣 mo偶e jaki艣 mecz Legii, opr贸cz przedsezonowego sparingu Anwilu z Legi膮, w kt贸rym wyst膮pi艂e艣?
- 艢ledz臋 bardziej jak radzili sobie moi koledzy, z kt贸rymi kiedy艣 gra艂em. Mi臋dzy innymi Czarka Tryba艅skiego, z kt贸rym by艂em w Polpharmie, czy Marcela Wilczka, kt贸rego znam z Zielonej G贸ry. Nie 艣ledzi艂em ca艂ej pierwszej ligi, 偶eby przegl膮da膰 tabel臋 co kolejk臋, ale mam koleg贸w graj膮cych tak偶e w innych zespo艂ach, wi臋c mo偶na powiedzie膰, 偶e by艂em w miar臋 na bie偶膮co.
Rozumiem, 偶e wiesz z kim w niedziel臋 zagra Legia?
- Z GKS-em Tychy na Torwarze, o godzinie 16.
Wyjdziesz w niedziel臋 na parkiet? Kiedy Tw贸j pierwszy trening z Legi膮?
- Jestem przekonany, 偶e formalne sprawy zostan膮 do tego czasu za艂atwione i b臋d臋 m贸g艂 zagra膰 w niedziel臋. W czwartek stawi臋 si臋 w Warszawie i wezm臋 udzia艂 w treningu z dru偶yn膮. Teraz musia艂em pojecha膰 do domu, przepakowa膰 si臋, bo sp臋dzi艂em we W艂oc艂awku p贸艂 roku. Jestem ca艂y czas w treningu, tak naprawd臋 od 艢wi膮t nie mia艂em wolnego, trenowali艣my tak偶e w Sylwestra. Mocno trenowa艂em z zespo艂em, przygotowuj膮c si臋 do meczu z Toruniem. 1-2 dni b臋d臋 mia艂 teraz dla siebie, by przepakowa膰 si臋 i zmieni膰 kierunek na Warszaw臋. Od czwartku b臋d臋 w Legii i chc臋 pomaga膰 w drodze do awansu.
Rozmawia艂e艣 ju偶 z trenerem Spycha艂膮 o swojej roli w dru偶ynie?
- Rozmawia艂em z trenerem, cho膰 niekoniecznie o roli w dru偶ynie. Zosta艂em 艣ci膮gni臋ty do Warszawy, 偶eby pom贸c zespo艂owi i jestem przekonany. Wiadomo, 偶e nie przychodz臋 tu nikomu niczego udowadnia膰 punktowo. Dwa razy awansowa艂em ju偶 do ekstraklasy i z do艣wiadczenia wiem, 偶e wszyscy zawodnicy musz膮 odrzuci膰 swoje ego i po艣wi臋ci膰 si臋 dla dru偶yny. Awansuje dru偶yna, nie jednostki. Nikt z nas nie osi膮gnie niczego w pojedynk臋. Bardzo wa偶ne b臋d膮 play-offy, ale to jeszcze odleg艂y temat, teraz musimy skupi膰 si臋 na poszczeg贸lnych krokach, by zgra膰 si臋 i wygrywa膰 p贸藕niej mecze w play-offach.
M贸wi艂e艣 w jednej rozmowie, 偶e odchodzisz do zespo艂u mniej utytu艂owanego. Wiesz ile to Legia ma wi臋cej mistrzostw Polski oraz medali mistrzostw Polski od Anwilu?
- Bardziej mia艂em na my艣li, 偶e teraz to Anwil jest topow膮 dru偶yn膮 w TBL. Na razie Anwil jest w TBL, a Legia o awans do tej ligi walczy. Je艣li jednak spojrze膰 na histori臋, to faktycznie Legia ma wi臋cej tytu艂贸w. Legia jest znan膮 mark膮 w Polsce, czy poprzez klub pi艂karski, czy mam nadziej臋, 偶e teraz r贸wnie偶 dzi臋ki dru偶ynie koszyk贸wki. To akurat drugorz臋dna sprawa. Najwa偶niejsze by teraz z Legi膮 zrobi膰 to, czego wymaga od nas Zarz膮d, czy kibice - zrealizowa膰 cel, jakim jest awans. Teraz tylko to si臋 liczy.
Jak na rzucaj膮cego obro艅c臋 rzadko w tym sezonie rzuca艂e艣 za 3 punkty, ju偶 nie m贸wi臋 o skuteczno艣ci. To jaka艣 blokada, czy po prostu preferujesz wej艣cia pod kosz, jak we wczorajszym meczu z Toruniem?
- To nie blokada. Zosta艂em 艣ci膮gni臋ty na gracza rzucaj膮cego za 3, a widocznie takim zawodnikiem nie jestem, 偶e tylko b臋d臋 rzuca艂 tr贸jki. Potrzebuj臋 te偶 grania na ko藕le, mijania, wydaje mi si臋, 偶e jestem szybkim zawodnikiem. Lubi臋 mija膰, penetrowa膰, odgrywa膰. Zdecydowanie bardziej lubi臋 kreowa膰 pozycje dla innych zawodnik贸w, nie tylko dla siebie. Lubi臋 mocno broni膰, zbiera膰 i w og贸le gra膰 w koszyk贸wk臋. Nie mam blokady, bo w innych sezonach trafia艂em za 3 punkty. Jakby ju偶 czepia膰 si臋 statystyki, to w obecnym sezonie mia艂em niespe艂na p贸艂tora rzutu za 3 na mecz. Pewnie, 偶e chcia艂bym rzuca膰 po 5 tr贸jek na mecz, ale widocznie nie jestem takim typem zawodnika.
Sprawdza艂e艣 z kim b臋dziesz rywalizowa艂 w Legii w sk艂adzie? "Dw贸jki" w Legii - Parzych, Aleksandrowicz i Paszkiewicz akurat g艂贸wnie rzucaj膮 z obwodu.
- To mamy za艂atwiony temat tr贸jek.
Mo偶na powiedzie膰, 偶e Twoje przyj艣cie b臋dzie pewnym urozmaiceniem na tej pozycji, bo wej艣cia pod kosz to ju偶 domena g艂贸wnie "Pandy".
- Wa偶ne, 偶eby by艂y podzielone role, kto co ma robi膰. Z mi艂膮 ch臋ci膮 wykreuj臋 pozycje dla ch艂opak贸w. Najwa偶niejsze, by艣my wygrywali i osi膮gn臋li sukces. Nie chodzi o to, by b艂yszcza艂 zawodnik taki, czy inny, bo liczy si臋 tylko cel dru偶yny. Jak powiedzia艂em wcze艣niej, trzeba odrzuci膰 ego, gra膰 twardo i mocno w obronie.
Szatnia Legii raczej nie b臋dzie dla Ciebie zupe艂nie obca. By艂e艣 w tych samych dru偶ynach z Tryba艅skim (w Polpharmie), Marcelem Wilczkiem (w Zastalu Zielona G贸ra), Bierwagenem (w Astorii). To pomo偶e w adaptacji?
- Na pewno pomo偶e. Znam tych trzech zawodnik贸w z zespo艂贸w, pami臋tam 偶e Mateusz by艂 wtedy jeszcze m艂odym ch艂opakiem w Astorii, juniorem. Znam te偶 innych zawodnik贸w Legii, bo gra艂em przeciwko nim na parkiecie. Sk艂ad Legii jest bardzo dobry. Teraz tylko zgra膰 si臋 i sta膰 si臋 jedno艣ci膮.
Przychodzisz do Legii przed wa偶nymi meczami z czo艂贸wk膮 - Tychami, Krosnem, a wkr贸tce r贸wnie偶 z Soko艂em. Dwukrotnie wywalczy艂e艣 ju偶 awans do ekstraklasy - przed 11 laty z Polpharm膮 oraz 5 lat temu w Zielonej G贸rze. To do艣wiadczenie b臋dzie pomocne?
- Na pewno, to co prze偶yje ju偶 ka偶dy z nas, to nas kszta艂ci. Musimy gra膰 jako zesp贸艂. Najbli偶sze mecze b臋d膮 dobrym przetarciem, w 偶adnym meczu nie b臋dzie 艂atwo. Nie mo偶na nikogo lekcewa偶y膰, ale nie mo偶na si臋 te偶 ba膰. Trzeba szanowa膰 ka偶dego przeciwnika i robi膰 swoje - w sezonie zasadniczym zdobywa膰 po 2 punkty, a w play-offach przechodzi膰 kolejne szczeble.
Wcze艣niej nigdy nie zmienia艂e艣 klubu w trakcie rozgrywek?
- Pierwszy raz zmieniam klub w 艣rodku sezonu po 15 latach grania w r贸偶nych ligach. To te偶 dla mnie nowe do艣wiadczenie. Zawsze musi by膰 ten pierwszy raz.
Po sezonie sp臋dzonym w Astorii (2005/06), mia艂e艣 roczn膮 przerw臋?
- Wyjecha艂em wtedy na rok do ekstraklasy w臋gierskiej, gdzie gra艂em w Gunaras KC Dombovar. Nigdy nie mia艂em d艂u偶szej przerwy, kontuzje te偶 raczej omija艂y mnie. Z tego powodu nigdy nie mia艂em przerwy d艂u偶ej ni偶 miesi膮c. Czuj臋 si臋 dobrze i jestem gotowy na rywalizacj臋 i spe艂nienie celu jaki ma Legia.
聽
Rozmawia艂 Marcin Bodziachowski
Autor: Marcin Bodziachowski fot. Marcin Bodziachowski
2016-01-05 18:30:00