"Miałem wejścia po 2-3 minuty, miałem mnóstwo energii, ale szybko złapałem faule. Mam nadzieję, że w tym czasie, który spędziłem na parkiecie, dałem to co najlepsze ode mnie. Mam nadzieję, że w drugim meczu wyjdziemy z jeszcze większą energią" - powiedział po finale nr1 z Miastem Szkła, Marcel Wilczek.
Autor: Marcin Bodziachowski fot. Marcin Bodziachowski
2016-05-08 13:24:00