Parzych: Wygrana prezentem urodzinowym dla narzeczonej
8 lat temu | 18.02.2016, 10:00
"Ostatnie miejsce GTK w lidze, nie odzwierciedla tego, co naprawd臋 potrafi膮. Maj膮 dobrych zawodnik贸w - zar贸wno strzelc贸w, jak i wysokich graczy, kt贸rzy grali na wysokim poziomie" - m贸wi Adam Parzych.
聽
"Wiedzia艂em od samego pocz膮tku, 偶e to nie b臋dzie 艂atwy mecz i gliwiczanie b臋d膮 chcieli zaskoczy膰, gra膰 m膮drze i agresywnie. Kto przyje偶d偶a na Legi臋 chce ich zbi膰 jak najmocniej, gra膰 jak najlepiej. Mimo, 偶e zacz臋li艣my dobrze, agresywnie. Do przerwy przegrywali艣my 5 punktami, ale my艣l臋, 偶e jeste艣my lepiej przygotowani fizycznie, dlatego wytrzymali艣my ko艅c贸wk臋 mentalnie i fizycznie. Dzisiaj s膮 urodziny mojej narzeczonej i pomy艣la艂em w pewnym momencie, 偶e jak przegramy, to b臋dzie s艂aby prezent dla niej. Wtedy koncentracja wzros艂a do 130 procent. (...) W trzeciej kwarcie koledzy widzieli, 偶e jestem w gazie, podawali mi pi艂ki, bo wiedzieli, 偶e trafi臋, wiedzieli 偶eby ucieka膰 mi z drogi. My艣l臋, 偶e to przyczyni艂o si臋 do moich 15 punkt贸w w trzeciej kwarcie" - powiedzia艂 rzucaj膮cy obro艅ca Legii Warszawa po 艣rodowym meczu z GTK Gliwice.
Autor: Marcin Bodziachowski fot. Pawe艂 Ko艂akowski 2016-02-18 10:00:00