- Te końcówki wynikają z tego, że nie poddajemy się, egzekwujemy nasze rzeczy w obronie i ataku do samego końca. Później nam przynosi to skutek w końcówkach. Cieszymy się bardzo, że udało się nam dwa razy wygrać we Włocławku, tym bardziej, że naprawdę ciężko się tu gra. Teraz wracamy do Warszawy i mam nadzieję, że uda się nam zamknąć tę serię u siebie - powiedział Andrzej Pluta po drugim wygranym półfinałowym spotkaniu play-off.
- Zawsze dobrze mi się tutaj wraca, to trochę jak mój drugi dom, mam wiele dobrych wspomnień stąd. Tutaj właściwie zacząłem swoją przygodę z koszykówką, na pewno jest to coś fajnego - przyjeżdżać tu na play-off i pograć na naprawdę wysokim poziomie. (...) Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że jeszcze nie jesteśmy w finale. Anwil pokazywał przez cały sezon, że jest mocny, dlatego byli na pierwszym miejscu, więc to nie jest jeszcze koniec serii. Przyjadą do Warszawy zmotywowani. Mamy trochę czasu by odpocząć i przygotować się na następny mecz/mecze, trzymamy kciuki, że skończymy z podobnym wynikiem jak dzisiaj - powiedział Andrzej Pluta w pomeczowej rozmowie na antenie Polsatu Sport.
Autor: Marcin Bodziachowski, fot. Marcin Bodziachowski