Skelin o turnieju we Francji

Legia w piątek wyleciała do Szwajcarii, skąd udała się autokarem do Francji na dwudniowy turniej w Luxeuil-les-Bains. W sobotę legioniści pokonali SIG Strasbourg, w niedzielnym finale musieli już uznać wyższość DJA Dijon Basket.

- To był dla nas bardzo dobry, mocny turniej. Rozegraliśmy dwa mecze z bardzo mocnymi przeciwnikami. To były dla nas pierwsze serie meczów jeden po drugim, co na pewno nie jest łatwe. Jesteśmy bardzo zadowoleni z naszej postawy w pierwszym spotkaniu, ze Strasbourgiem. Po meczu z DJA Dijon nie jestem już taki szczęśliwy. Wydaje mi się, że zawodnicy byli bardzo zmęczeni po trzech tygodniach ciężkiej pracy jaką wykonujemy i rozegranie dwóch meczów dzień po dniu nie było łatwe. Mieliśmy też małe problemy zdrowotne z Vuciciem, mam nadzieję, że wszystko z nim będzie dobrze, ale w meczu niedzielnym zagrał bardzo niewiele. I trudno było bez niego radzić sobie z takim zespołem jak Dijon, który jest bardzo fizycznym zespołem, grając właściwie bez środkowych - powiedział trener Legii, Ivica Skelin.

- To był udany turniej , wszyscy pracowali ciężko. Obyło się bez kontuzji, co też jest istotne. Małym bonusem jest wygrana ze Strasbourgiem, czyli drużyną na bardzo wysokim poziomie i graliśmy z nimi naprawdę bardzo dobrze. Podczas drugiego meczu z Dijon, dało się wyczuć zmęczenie u każdego zawodnika, którzy mimo to skupiali się nad planem gry, robili wszystko co się dało. Ostatnia kwarta była dla nas fizycznie za trudna. Ale na pewno jesteśmy bardzo zadowoleni z tego weekendu - powiedział dyrektor sportowy koszykarskiej Legii, Aaron Cel.

Autor: Paulina Szewczuk fot. Paulina Szewczuk
2024-09-09 07:20:05