Start Lublin wyrównał stan serii finałowej na 2:2. Tym razem ekipa z Lublina była na prowadzeniu przez 33,5 minuty, a do przerwy prowadziła nawet różnicą 15 punktów. Legia zaczęła po zmianie stron odrabiać straty, zdołała nawet wyjść na prowadzenie, ale nasza skuteczność w IV kwarcie pozostawiała wiele do życzenia.