Sparing: Legia 82:78 SKK Siedlce

Koszykarze Legii wygrali pierwszy mecz sparingowy przed sezonem 2016/17. Legioniści w Pomiechówku zwyciężyli I-ligowy Siedlecki Klub Koszykówki 82:78.

Galeria zdjęć znajduje się TUTAJ. Fot. Marcin Bodziachowski

Po 9 dniach obozu przygotowawczego w Pomiechówku, warszawiacy rozegrali pierwszy sprawdzian, w którym musieli radzić sobie bez Marcela Wilczka. Nasz podkoszowy dwa dni wcześniej doznał, niegroźnego na szczęście urazu, który wykluczy go z treningów na tydzień. Piotr Bakun wystawił pierwszą piątkę nieznacznie różniącą się od tej z ostatnich meczów poprzedniego sezonu: Łukasz Wilczek, Michał Aleksandrowicz, Grzegorz Kukiełka, Tomasz Andrzejewski, Adam Linowski. W zespole z Siedlec zobaczyliśmy naszego byłego skrzydłowego, Damiana Zaperta. W SKK zabrakło natomiast centra, Rafała Rajewicza, który z lekkim urazem całe spotkanie przesiedział na ławce.

Początek meczu był bardzo wyrównany, ale w końcówce pierwszej kwarty zaczęły mnożyć się błędy w naszej grze obronnej, co skrzętnie wykorzystali siedlczanie, wychodząc na 10-punktowe prowadzenie. W drugiej kwarcie szybko warszawiacy wzięli się do roboty i zaczęli odrabiać straty, wychodząc w końcu na prowadzenie. Trenerzy starali się wprowadzać zagrywki w ataku i obronie, trenowane podczas zajęć w ostatnich dniach. Nie zawsze wszystko wychodziło tak jak sobie zaplanowali, jak to w pierwszej fazie przygotowań, również skuteczność pozostawiała wiele do życzenia. Trzeba jednak przyznać, że wiele dobrego wniosło sprowadzenie Łukasza Pacochy. W końcu Łukasz Wilczek ma czas na regenerację sił, a Pacocha na parkiecie pokazuje się z bardzo dobrej strony, zarówno na rozegraniu, jak i w wykorzystywaniu chwili nieuwagi rywali na obwodzie.

W drugiej połowie spotkania, legioniści powiększyli przewagę do ponad 10. punktów, ale w końcówce czwartej kwarty znowu do głosu doszli przyjezdni, którzy zmniejszyli straty i chcieli za wszelką cenę zwyciężyć. W końcu Legia prowadziła różnicą zaledwie dwóch punktów, a podczas jednej z ostatnich akcji, sędziowie odgwizdali faul przy celnym rzucie Łukasza Pacochy. Decyzja arbitrów była na pewno kontrowersyjna, podobnie jak wiele innych w trakcie spotkania, ale ostatecznie "Paci" wykorzystał dodatkowy rzut wolny i właściwie zapewnił Legii zwycięstwo. Rywale co prawda jeszcze punktowali w tym meczu, ale czasu do końca pozostało za mało, aby doszło jeszcze do zmiany wyniku. Ostatecznie Legia wygrała różnicą czterech punktów. Na parkiecie pojawił się tylko jeden z pięciu młodzieżowców Legii przebywających na zgrupowaniu w Pomiechówku - Marcel Kapuściński. Sprawdzian na tle mocnego fizycznie przeciwnika nie był dla niego łatwy. Pozostaje wierzyć, że ciężką pracą na treningach, były zawodnik La Basketu będzie zacierał różnicę między koszykówką młodzieżową a seniorską. W kadrze Legii znalazł się również weteran koszykarskich parkietów, wychowanek Legii - Kamil Sulima, który z Legią trenuje od 10. dni. Na razie nie wiadomo, czy "Sul" ostatecznie zostanie w naszym klubie na najbliższy sezon - decyzja zapadnie w najbliższych dniach. W piątkowy wieczór Sulima całe spotkanie przesiedział na ławce rezerwowych.

Już kilkanaście godzin po meczu z SKK, legioniści rozegrają kolejny sparing, który zakończy obóz przygotowawczy w malowniczej, podwarszawskiej miejscowości. W sobotę, 27 sierpnia Legia zagra z innym mazowieckim I-ligowcem, Zniczem Basket Pruszków. Początek spotkania o 11:00 w hali sportowej przy ulicy Szkolnej 3 w Pomiechówku, wstęp wolny.

Legia Warszawa 82:78 (19:29, 27:12, 24:20, 12:17) SKK Siedlce
Legia: Adam Linowski 28, Łukasz Pacocha 13 (2), Tomasz Andrzejewski 11 (1), Grzegorz Kukiełka 11 (1), Grzegorz Malewski 8 (1), Michał Aleksandrowicz 6, Piotr Robak 5, Łukasz Wilczek (k) 0, Andrzej Paszkiewicz 0, Marcel Kapuściński 0, Kamil Sulima -.
trener: Piotr Bakun, as. Robert Chabelski

SKK: Marcin Pławucki 18, Rafał Sobiło 11, Aaron Weres 11, Rafał Stefanik 10, Damian Zapert 8, Kamil Czosnowski 7, Damian Szymczak 7, Łukasz Paul 6, Dawid Kołodziński 0.
trener: Teohar Mołłow

Galeria zdjęć znajduje się TUTAJ. Fot. Marcin Bodziachowski

Autor: Marcin Bodziachowski fot. Marcin Bodziachowski
2016-08-26 22:33:00