Szumełda-Krzycki wkrótce z pełnym obciążeniem

9 lat temu | 10.09.2015, 20:56

Pierwszy zespół Legii przygotowuje się do rozgrywek I ligi, które rozpoczną się już za 16 dni.

Legioniści w czwartek odbyli trening w hali przy ulicy Zachodzącego Słońca na Bemowie. W zajęciach nie wzięli udziału Łukasz Wilczek oraz Marcin Kosiński. Pierwszy rozgrywający Legii musi oszczędzać przeciążone ścięgno Achillesa i na razie ćwiczy indywidualnie. Jego udział w Mazovia Cup jest wykluczony - trenerzy wolą poczekać, niż wpuścić "Wilka" do gry przedwcześnie, co mogłoby skutkować poważniejszymi konsekwencjami. Jak przekonuje fizjoterapeuta naszego klubu, Jakub Nowosad, Wilczek będzie gotowy do gry na pierwszy mecz ligowy.

Kosiński tymczasem przechodził dziś badania, po naciągnięciu, którego doznał w ostatnich dniach. "Iwo" prawdopodobnie zobaczymy jednak w zaplanowanym na weekend turnieju Mazovia Cup w Legionowie. Na coraz wyższych obrotach ćwiczą tymczasem dwaj rekonwalescenci - Marek Szumełda-Krzycki oraz Tomasz Andrzejewski. Ten pierwszy, od początku przyszłego tygodnia będzie już trenował bez żadnej taryfy ulgowej. Badania wykazały, że ze zdrowiem naszego rozgrywającego jest wszystko w porządku i może rozpocząć przygotowania na pełnych obrotach. Andrzejewski jeszcze przez dwa tygodnie trenować będzie lżej, ale i w jego przypadku wyniki badań są pozytywne.

Nasz zespół do rozpoczęcia sezonu 2015/16, którego inauguracja czeka nas w Katowicach, rozegrają jeszcze trzy mecze kontrolne. W sobotę o 15:00 zmierzą się w ramach Mazovia Cup z SKK Siedlce, zaś dzień później z UTH Rosą Radom lub Zniczem Basket Pruszków. W przyszły czwartek, zaplanowano sparing z drużyną TBL, Jeziorem Tarnobrzeg, który będzie ostatnim sprawdzianem dla naszego zespołu przed ligą.