Cezary Trybański wraca do zdrowia i na pierwszą rundę play-off będzie gotowy do gry. Środkowy Legii ma już całkowicie zrośniętą kość dłoni.
Legionista na razie ćwiczy indiwidualnie, ze względu na płyn, który zebrał się w usztywnionym przez parę tygodni stawie. Przypomnijmy, że Czarek doznał kontuzji - pęknięcia kości łódeczkowatej nadgarstka w styczniowym meczu z Miastem Szkła Krosno na Bemowie. Trybański będzie do dyspozycji trenerów na pierwszy mecz fazy play-off, który zaplanowano na 9 kwietnia.
Cały czas nie wiadomo, kiedy gotowy do gry będzie Marek Szumełda-Krzycki, który cały czas nie może trenować na pełnych obrotach. Nasz rozgrywający zmaga się z urazem mięśnia przywodziciela.
Autor: Marcin Bodziachowski fot. Piotr Koperski
2016-03-26 16:31:00