Wilczek i Ochońko o meczu Legia - Stal

"Gramy najlepiej jak potrafimy i mogę zapewnić, że nie poddamy się" - powiedział Łukasz Wilczek po porażce Legii ze Stalą Ostrów. "Legioniści muszą zapłacić frycowe" - powiedział Tomasz Ochońko, rozgrywający Stali.

Łukasz Wilczek (rozgrywający Legii): Mogę zapewnić, że walczyliśmy tak jak potrafimy. Daliśmy z siebie 100 procent. Jak widać to za mało, jak na tę ligę. Mając skuteczność z gry na poziomie 34,4% - to niestety nie może się udać. Mam nadzieję, że w kolejnych spotkaniach nie będziemy mieli takich przestojów, jak dziś przy serii Stali 17-0. Uważam, że Stal była dziś w naszym zasięgu. Zarówno dzisiaj, jak i w dotychczasowych spotkaniach walczymy tak, jak potrafimy najlepiej, na pewno nie poddamy się. Jeśli chodzi o rzuty osobiste, to słabe ich wykonywanie może być spowodowane presją, ale nie brakiem koncentracji z naszej strony. Warto pamiętać także, że w tym tygodniu ani razu nie trenowaliśmy na Torwarze.

Tomasz Ochońko (rozgrywający Stali): Przede wszystkim gratulacje dla naszej drużyny. Pokazaliśmy się z bardzo dobrej strony, przez większość spotkania byliśmy stroną przeważającą na parkiecie. Mam w Warszawie wielu znajomych, sporo czasu tutaj spędziłem, a dziś na trybunach była moja rodzina. Legia musi zapłacić jeszcze frycowe. Jesteśmy bardziej doświadczonym zespołem, mamy inne cele na ten sezon. Znam dobrze trenera Bakuna i wiem, że Legia wszystkie swoje niedociągnięcia, będzie chciała nadrobić walką i zaangażowaniem. Z czołowymi drużynami PLK legionistom z pewnością będzie bardzo ciężko. Teraz grają w Słupsku? Skupiam się na naszym meczu z Asseco, ale mogę powiedzieć, że w Słupsku gra się bardzo ciężko - to niewygodny teren, gdzie publiczność bardzo żyje meczem.

Autor: Marcin Bodziachowski fot. Marcin Bodziachowski
2017-10-22 19:01:00