Wypowiedzi po meczu z Basketem Poznań

"Jedyna radość tego meczu, to że wygraliśmy. Cała reszta była po prostu zła" - powiedział po meczu w Poznaniu trener Legii, Piotr Bakun. Zachęcamy do obejrzenia pomeczowych rozmów z trenerami obu drużyn.

Piotr Bakun (trener Legii): "Pozwoliliśmy rywalom zebrać 15 zbiórek w ataku i to jest katastrofa. Piłki odbijały się daleko, uczulaliśmy na to graczy, żeby pamiętali o tym, że tu są twarde kosze i piłki latają po całej sali. Niestety odbiło się to na tablicy, graliśmy bojaźliwie i chaotycznie. To był pierwszy mecz po Świętach, mam nadzieję, że było to jedyne gorsze spotkanie w naszym wykonaniu, kolejne będą tylko lepsze. Może w głowie siedziało, że przegraliśmy pierwszy mecz z Basketem. Dobrze, że w pewnym momencie liderzy wzięli na swoje barki ciężar zdobywania punktów. Nie chcieliśmy ryzykować gry Tomka, ze względu na jego stan zdrowia. Od wejścia do autokaru widać było, że nie jest z nim najlepiej, chyba rozkłada go grypa. Zdrowie zawodników jest najważniejsze. Było to osłabienie, ale nie tłumaczy gry w tym meczu."

Przemysław Szurek (trener Basketu Poznań): "Proszę popatrzeć na warunki fizyczne obu drużyn - legioniści przepchnęli nas na zbiórce defensywnej. Marcel Wilczek dobił 8 punktów spod samego kosza, Kukiełka trafił 3-punktowy rzut, po naszym błędzie przy zasłanianiu. To były te decydujące momenty, które przeważyły szalę zwycięstwa na stronę Legii. Ale kto się postawił przez ostatnie dwa miesiące Legii, jak my dzisiaj? Nie mam pretensji do chłopaków, po prostu dzisiaj doświadczenie, siła fizyczna i trafianie w kluczowych momentach były po stronie Legii. Po trudnym meczu, wyjeżdżają ze zwycięstwem."

Autor: Marcin Bodziachowski fot. Piotr Koperski
2017-01-08 11:30:00