W środę o 20:00 na Torwarze, koszykarze Legii zagrają pierwsze domowe spotkanie fazy grupowej Ligi Mistrzów - naszym rywalem będzie grecki Promitheas Patras, który w pierwszej kolejce wygrał na własnym parkiecie z niemieckim Heidelbergiem.
KUP BILET NA MECZ LIGI MISTRZÓW
Zespół z Patras powstał 40 lat temu i nosi imię Prometeusza, jednego z najsłynniejszych greckich tytanów mitologicznych. W logo klubu znajduje się ogień, o którym wiedzę, zgodnie z mitologią, Prometeusz przekazał ludziom. Właścicielem klubu jest Evangelos Liolios. Klub do najwyższej klasy rozgrywkowej awansował dopiero w sezonie 2015/16, ale później zaczął szybko robić postępy. W sezonie 2018/19 niespodziewanie awansowali do finału play-off greckiej Superligi, pokonując w półfinale 3:2 AEK Ateny. W finale zaś nie dali rady Panathinaikosowi (0:3), ale wynik ten był i tak wielkim wydarzeniem. W tamtym sezonie klub zadebiutował na europejskiej arenie - od razu w rozgrywkach Ligi Mistrzów, docierając do 1/8 finału, gdzie w dwumeczu musieli uznać wyższość zespołu z Teneryfy.
Od sezonu 2019/20, czterokrotnie występowali w rozgrywkach EuroCup. Najlepszym ich osiągnięciem był ćwierćfinał tych rozgrywek w pierwszym sezonie. Ostatnie dwa sezony znów grali w Lidze Mistrzów, najpierw awansując do 1/4 finału, z kolei przed rokiem zakończyli na najlepszej 16-tce tych rozgrywek. Jedynym trofeum w klubowej gablocie jest Superpuchar, wywalczony w 2020 roku, po wygranej z Peristeri Ateny. W lidze greckiej, od sezonu 2017/18 tylko raz wypadli poza pierwszą czwórkę (piąte miejsce przed trzema laty). Ostatnie dwa sezony w rozgrywkach ligowych kończyli na czwartej pozycji, przegrywając w półfinałach kolejno z ekipami ze znacznie większymi budżetami, grającymi regularnie w Eurolidze - Olympiakosem i Panathinaikosem.
Pierwszym trenerem klubu jest 54-letni Grek, Georgios Limniatis, który wcześniej pracował w Maroussi i Peristeri, a od tego roku prowadzi ekipę z Patras. Najlepszym strzelcem "Prometeuszy" w obecnym sezonie jest skrzydłowy Leyton Hammonds, który notuje średnio 20 pkt. na mecz. W przeszłości (sezon 2019/20) występował w Arce Gdynia. W osttanich latach występował w Turcji (Gaziantep i Besiktas), a także francuskim JDA Dijon. Innym zawodnikiem, który w przeszłości występował na polskich parkietach jest Kendale McCullum, który w sezonie 2023/24 rozegrał kilka meczów w barwach Śląska Wrocław. Później z powodzeniem występował w izraelskim Maccabi Ramat Gan (śr. 15.2 pkt. i 7 as.), a zanim trafił do Wrocławia był graczem m.in. Hamburg Towers i Rytasu Wilno. Obecnie jest podstawowym rozgrywającym greckiego zespołu i w większości spotkań notuje 7 asyst i dwucyfrową zdobycz punktową.
Ważną postacią w rotacji najbliższego przeciwnika jest środkowy (206 cm) Antonios Karagiannidis, który zdobywa średnio 7 pkt. i 8.5 zb. na mecz. W ligi włoskiej (ostatni sezon w Treviso) Grecy sprowadzili przed obecnym rozgrywkami strzelca urodzonego w Lakeville (w stanie Minnesota) - Jonathana Paula Macurę, który może pochwalić się bardzo wysoką skutecznością rzutów za 3 pkt. Innym doświadczonym strzelcem zespołu jest Robert De Juan Gray Jr., który grał m.in. we Francji (Monaco), Hiszpanii (Rio Breogan), Włoszech (Scafati), a ostatnio w tureckim Galatasaray. Klub prowadzony wcześniej przez Heiko Rannulę grał przeciwko BC Prometey, w którym występował Gray. Zawodnik ma spore doświadczenie w europejskich pucharach - w BCL występuje trzeci sezon, a w przeszłości grał także EuroCup, a nawet w Eurolidze (sezon 2021/22 w AS Monaco). Innym graczem, który ostatnie dwa sezony spędził w Treviso (śr. 9.3 pkt. i 7 zb.), a obecnie występuje w Patras jest podkoszowy Pauly Paulicap. Choć zawodnik nie rzuca z dystansu, w strefie podkoszowej jest niesamowicie groźny. O minuty w zespole walczy utalentowany Nikolaos Plotas, który ma za sobą występy w młdoziezowych reprezentacjach Grecji.
W minionym tygodniu Promitheas Patras pokonali na własnym parkiecie Heidelberg 89:83, wypracowując sobie wyraźną przewagę już w I kwarcie (32:13). Niemcy trafiając 47.8% rzutów za 3, odrobili sporo strat. Jeszcze na minutę przed końcem trzeciej kwarty, Grecy prowadzili już 70:50, ale na 40 sekund przed końcem spotkania ich przewaga stopniała do zaledwie jednego posiadania (82:79).
W tym sezonie ekipa z Patras wygrała w turnieju o Superpuchar Grecji z AEK-iem (+14), później doznając porażki z Olympiakosem (-9). W lidze zaś przegrali w Salonikach z Iraklisem (-11), a w ostatni weekend pokonali Maroussi (+5) na własnym parkiecie.
Legia w pierwszym meczu BCL przegrała w Wilnie z Rytasem, ale przez większość meczu prezentowała się bardzo pozytywnie. Dobrą dyspozycję legioniści potwierdzili w niedzielnym meczu w Toruniu, gdzie odnieśli drugie pewne zwycięstwo w lidze. Mocno wierzymy, że dobrą formę podopieczni Heiko Rannuli udowodnią w środowym meczu Ligi Mistrzów, odnosząc pierwszą wygraną w tych rozgrywkach. I pierwszą wygraną w BCL w stołecznej hali Torwar. Przypomnijmy, że przed trzema laty, kiedy Legia również występowała w grupie BCL, podopieczni Wojciecha Kamińskiego przegrali wszystkie domowe spotkania, jedyną wygraną osiągając w belgijskiej Ostendzie. Wówczas najbliżej zwycięstwa byliśmy w pierwszym grupowym meczu, z Hapoelem Holon, które Izraelczycy wygrali po dogrywce 84:81. Najlepszym strzelcem naszej drużyny w tamtym spotkaniu był Devyn Marble (21 pkt.), ostatnio zawodnik FC Porto.
W ostatnim czasie coraz bliżej powrotu na parkiet jest Wojciech Tomaszewski - zawodnik trenuje na pełnych obrotach i już w Toruniu mógł pojawić się na parkiecie. Trener Rannula debiut wracającego po kontuzji skrzydłowego postanowił jeszcze odłożyć. Kto wie, czy nie zobaczymy go na boisku w środowy wieczór? Na pewno niezwykle ważne zadanie będzie miał doświadczony na poziomie BCL Jayvon Graves. W coraz lepszej dyspozycji jest także mobilny podkoszowy Shane Hunter, a i polscy gracze, z Andrzejem Plutą i Michałem Kolendą na czele, będą chcieli potwierdzić wysoką dyspozycję. W Wilnie przedwcześnie parkiet musiał opuścić Ojars Silnis (dwa przewinienia niesportowe), więc także łotewski skrzydłowy, którego najsilniejszą bronią są rzuty zza łuku (w Wilnie miał 75% za 3), na pewno będzie mocno zmotywowany. Silins w BCL występował już w barwach BC Kalevu/Cramo oraz Sidigasu Avellino.
Środowy mecz rozpocznie się o 20:00. Zachęcamy do wcześniejszego przyjazdu na Łazienkowską, szczególnie, że obiekt ma się wypełnić w dużej mierze. Bilety cały czas nabywać można na EBILET.PL. Transmisję spotkania można obejrzeć na TVP Sport, także w aplikacji mobilnej. W hali znajdować się będą szatnie, a także nasz sklepik klubowy.
LEGIA WARSZAWA
Skład: Andrzej Pluta, Benjamin Shungu, Błażej Czapla (rozgrywający), Jayvon Graves, Maksymilian Wilczek, Wojciech Tomaszewski (rzucający), Carl Ponsar, Michał Kolenda, Ojars Silins (skrzydłowi), Matthias Tass, Shane Hunter, Julian Dąbrowski, Dawid Niedziałkowski (środkowi)
trener: Heiko Rannula, as. Maciej Jamrozik, Maciej Jankowski
Przewidywana wyjściowa piątka: Andrzej Pluta, Jayvon Graves, Michał Kolenda, Ojars Silins, Matthias Tass.
Wyniki: Trefl Sopot (d, 82:96), Start Lublin (d, 90:68), Rytas Wilno (w, 93:85), Twarde Pierniki Toruń (w, 67:82)
PROMITHEAS PATRAS BC
Skład: Athanasios Bazinas, Kendale McCullum, Rob Gray (rozgrywający), Ioannis Komnianidis, Nikolas Plotas (rzucający), Grigorios Prekas, J.P. Macura,Sotiris Stavrakopoulos, Evdoxios Kapetakis, Leyton Hammonds, Kendal Coleman, Angelos Lagios (skrzydłowi), Antonios Karagiannidis, Pauly Paulicap (środkowi)
trener: Georgios Limniatis, as. Nikos Arvanitis, Athanasios Konstantakopoulos
Przewidywana wyjściowa piątka: Kendale McCullum, Rob Gray, Pauly Paulicap, Leyton Hammonds, Nikolaos Plotas.
Wyniki: AEK Ateny (w, 70:84), Olympiakos Pireus (w, 92:83), Iraklis Saloniki (w, 90:79), Heidelberg (d, 89:83), Maroussi (d, 93:88).
Termin meczu: środa, 15 października 2025 roku, g. 20:00
Adres hali: Warszawa, ul. Łazienkowska 6a (COS Torwar)
Ceny biletów: 10, 30, 60, 70 zł (ulgowe) oraz 15, 40, 70, 100 zł (normalne)
Pojemność hali: 4824 miejsca
Transmisja: TVP Sport
Autor: Marcin Bodziachowski, fot. Marcin Bodziachowski