K. Szablowski: Wszyscy z niecierpliwością czekamy na powrót do normalnej aktywności

Autor: Radosław Kaczmarski fot. Marcin Bodziachowski
2020-04-30 10:00:03

Jak w czasach pandemii funkcjonuje Akademia Koszykówki Legii Warszawa? Czy dokonano już podsumowania minionych miesięcy i wyznaczono kierunek działań na kolejny sezon? Na ważne pytania dotyczące naszej koszykarskiej młodzieży odpowiada Krzysztof Szablowski, trener drugoligowego zespołu Legii oraz juniorów starszych jak i szkoleniowiec odpowiedzialny za opracowanie i wdrożenie programu szkoleniowego w Akademii Koszykówki.

- Jak obecnie w czasach panującej epidemii działa Akademia Koszykówki?
Działa nieco inaczej, ale nie przestaliśmy szkolić naszych zawodników, chociaż odbywa się to oczywiście w innych warunkach. Obecnie jedyną możliwą formą pracy są zajęcia online i staramy się je jak najlepiej zorganizować. Poza tym analizujemy naszą obecną sytuację, to co zrobiliśmy w tym sezonie do tej pory i to co przed nami na najbliższe dni i tygodnie. Teraz naszą uwagę skupiamy jednak przede wszystkim na przyszłości i dalszym funkcjonowaniu Akademii. Musimy być przygotowani na różne rozwiązania, ponieważ nikt nie wie dokładnie jak będzie się rozwijała sytuacja związana z epidemią. Pracujemy nad tym i mamy swoje pomysły, które w zależności od rozwoju wydarzeń będziemy realizować. Wszyscy, jak cały świat, z niecierpliwością czekamy na powrót do normalnej aktywności.

- Jak wyglądają treningi online, jak trenujecie?, jak często?, jakie elementy zawierają treningi?
Najmłodsi zawodnicy Akademii trenują trzy razy w tygodniu. Podczas tych zajęć skupiamy się  głównie na aspektach motorycznych i poprawie techniki indywidualnej wykorzystując wszystko co możemy (np. paski, sznurki, ręczniki, poduszki, krzesła, nakrętki od butelek). Starsze grupy trenują codziennie, a zajęcia podzielone są na grupy tematyczne. Trzy razy w tygodniu zawodnicy mają zajęcia motoryczne dostosowane do obecnych możliwości treningowych. Można wykonywać go w domu, przy pomocy prostych sprzętów i proszę mi wierzyć, że jest bardzo wymagający. Widzę również, że coraz cieplejsze dni pozwalają naszym zawodnikom na ćwiczenia w przydomowych ogródkach, czy na działkach. Są dobrze zorganizowani. Poza tymi zajęciami prowadzimy coś na kształt treningu mentalnego, dostosowanego do potrzeb i wymagań stawianych zawodnikom gier zespołowych  i samym zespołom. Są jeszcze zajęcia opierające się na analizie materiałów video, takie jakie prowadziliśmy również w trakcie sezonu. Ze względu na sytuację, czyli dużą ilość dostępnego teraz czasu, możemy dokonywać analizy najdrobniejszych szczegółów, podchodząc indywidualnie do każdego zawodnika jak również, co w naszej dyscyplinie nieuniknione i normalne, zespołowo.

- Czy dokonano już podsumowania sezonu 19/20? Jeśli tak, jak ogólnie można podsumować miniony rok Akademii Koszykówki?
Takie podsumowania robiliśmy cyklicznie jeszcze w trakcie trwania sezonu, tzn. analizowaliśmy na bieżąco co już za nami i jak wygląda przebieg i postępy naszej pracy. Takiej analizy dokonaliśmy również po zakończonych finałach w rozgrywkach U20, które jak się okazało były ostatnimi meczami naszych wszystkich drużyn. W związku z tym można powiedzieć, że sezon został zakończony i podsumowany, ale oczywiście w ostatnich dniach uzupełniliśmy to o wnioski jakie wyciągnęliśmy z perspektywy obserwacji całego sezonu. Poza tym nasza praca jeszcze trwa, trwają zajęcia, więc nie ma jeszcze finalnego raportu za ten sezon. Możemy jednak z całą pewnością powiedzieć, że Akademia Koszykówki Legii Warszawa zrobiła duży krok naprzód. Wprowadziliśmy przede wszystkim odpowiednie rozwiązania i standardy naszej pracy. Cały czas optymalizujemy proces szkoleniowy i stworzyliśmy wspólnie pomost pomiędzy pierwszym zespołem Legii, a jego zapleczem jakim jest Akademia. Udało się zrealizować większość zadań jakie przed sezonem sobie postawiliśmy. Jak wspomniałem finalnego raportu jeszcze nie ma. Zabrakło na pewno dużego wyniku sportowego, chociaż zrobiliśmy duży progres grając w najważniejszych finałach rozgrywek centralnych U20 – Final Four Młodzieżowego Pucharu Polski i finałach U20. Z wiadomych względów nie udało się dokończyć pozostałych rozgrywek młodzieżowych. Myślę, że możemy jednak śmiało powiedzieć, że wykonaliśmy dobrą pracę, z której jesteśmy wszyscy zadowoleni.

- Czy trwają obecnie przygotowania do kolejnych rozgrywek czy jednak jeszcze na to za wcześnie?
Wspomniałem już o tym odpowiadając na pierwsze pytanie. Oczywiście, że takie przygotowania już rozpoczęliśmy. Chcemy być przygotowani na różne warianty, ponieważ teraz nie wiadomo, czy nowy sezon wystartuje „po staremu”. Omawiamy i przygotowujemy rozwiązania na różne scenariusze. Będziemy gotowi.