Konferencja po meczu Asseco Arka - Legia

Autor: Marcin Bodziachowski fot. Marcin Bodziachowski
2021-12-27 22:48:09

"Dziękuję swoim zawodnikom za koncentrację, zaangażowanie i dobrą grę. Jesteśmy w dołku, mamy kontuzje i na pewno to zwycięstwo jest dla nas bardzo ważne" - powiedział po wygranej Legii w Gdyni, trener Wojciech Kamiński.

Wojciech Kamiński (trener Legii): Gratulacje dla trenera Mitrovicia i zawodników Asseco za pierwszą rundę, która była świetna w ich wykonaniu. Sprawili kilka niespodzianek, dobrze grali, stąd też słowa uznania. Gratuluję też walki dzisiaj do końca. My dzisiaj graliśmy dobrze. Dziękuję swoim zawodnikom za koncentrację, zaangażowanie i dobrą grę. Jesteśmy w dołku, mamy kontuzje i na pewno to zwycięstwo jest dla nas bardzo ważne. Teraz koncentrujemy się już na kolejnym meczu.



Grzegorz Kamiński (rzucający Legii): Chciałbym podziękować kibicom Asseco za ciepłe przywitanie, było mi bardzo miło. Co do meczu, zawsze staram się wychodzić na sto procent, dawać z siebie tyle ile mogę, jeśli nie w ataku, to w obronie. Dać moc z ławki. Byliśmy w dołku, ale z niego wyszliśmy. Byliśmy pewni, że Asseco jest drużyną, która gra przez 40 minut i nie odpuszcza ani na sekundę. To dobry prognostyk przed kolejnymi meczami i miejmy nadzieję, że ta forma zostanie z nami przez najbliższe mecze.



Milos Mitrović (trener Arki): Gratulacje dla Legii. Nie ma dylematu - oni dzisiaj zagrali bardzo dobry mecz. Mieli trudną serię, trudny moment jako drużyna i wiedzieliśmy, że zrobią wszystko, żeby się odbudować w Gdyni. Wiemy, że trener robił w ostatnim czasie wszystko, aby ich podbudować. My za słabo zareagowaliśmy na to. Popełniliśmy aż 18 strat w ataku, bez żadnej chęci wzięcia odpowiedzialności, a defensywie nie byliśmy sobą. Nie mogliśmy w obronie skontrolować deski, i nie przypominam sobie takiego meczu - dotychczas nawet jak przegrywaliśmy, to mieliśmy przewagę w zbiórkach. To wszystko skutkowało takim właśnie wynikiem. Ten mecz pokazuje również, jaką jesteśmy drużyną. Ostatnio powygrywaliśmy kilka meczów, wszyscy zaczęli pytać o play-offy, a my nie jesteśmy jeszcze drużyną na play-off. Tak też mówiłem wcześniej, że taka sytuacja będzie miała miejsce. Tą euforią po wygranych meczach doprowadziliśmy do tej zasłużonej dzisiejszej porażki. Uważam, że mogliśmy zagrać lepiej. Może nie wygrać, ale przegrać niższą różnicą punktową. A ostatnio wszyscy - również zawodnicy, odlecieliśmy, że jesteśmy drużyną, która wygra trzy mecze i będzie w ósemce. Legia sprowadziła nas mocno na ziemię. My, aby wygrać jakikolwiek mecz w polskiej lidze, musimy grać na 100-procentowej koncentracji, energii i chęci do robienia czarnej roboty. Dzisiaj żaden z nas nie wyszedł, żeby w taki sposób grać. Teraz trzeba to przeanalizować i na bardzo trudnym boisku spróbować odbudować się po takiej porażce. (...) Musimy grać zupełnie inaczej, żeby mieć szansę na wygraną z jakąkolwiek drużyną. Myślałem, że dla nas zimnym prysznicem będzie już mecz w Ostrowie Wielkopolskim [przegrany 75:98 - przyp. M.B.]. Niestety, wszyscy wiemy, jakie są różnice w budżetach obu klubów i poziomie drużyn, i nikt nie potraktował tego poważnie, i nie spodziewał się tego, co się dzisiaj stało. Sam się tego nie spodziewałem. Od pierwszej kolejki sezonu i porażki w Warszawie z Legią, byłem zmotywowany do tego rewanżowego meczu. Uważam, że teraz potrzebna jest dokładna analiza - musimy znaleźć nasze problemy. (...) Trzeba dobrać jakiegoś zawodnika. Nie może być tak, że Start, czy Gliwice i wszystkie drużyny, które są niżej od nas w tabeli, zmieniają po sześciu zawodników i np. w Lublinie gra pięciu Amerykanów, każdy zespół ma po trzech nowych zawodników... A do tego rywale zaczynają nas "rozczytywać". Teraz Durham II dla nikogo nie jest zaskoczeniem, wszyscy wiedzą co może zagrać Boykins i jest nam coraz trudniej znaleźć mu pozycję, aby miał otwarty rzut, aby uruchomić Dominika Wilczka, który jest w dołku cały czas. To nie jest ten sam zawodnik, który był miesiąc, czy półtora miesiąca temu. A był bardzo ważną częścią naszej drużyny i zwycięstw, które odnieśliśmy. (...) Trzy mecze temu ograliśmy na wyjeździe Trefla, tydzień później ten Trefl ograł Legię. Gdybyśmy przez dwa miesiące nie wygrali żadnego spotkania - przyznałbym - tak, teraz rywale wiedzą jak gramy. Prawda jest taka, że spodziewają się naszej agresywności, kto rzuca, ale uważam, że i tak dzisiaj w pierwszej połowie znajdowaliśmy dobre rzuty. Coś nie wpadło, takie mecze się zdarzają, że 1-2 lay-upy nie znajdą drogi do kosza. Ale dzisiaj naszym problemem była obrona. (...) Wzmocnienie? Nie ma szansy na nie. Daj Boże, żebyśmy dostali te pieniądze, które mamy zaplanowane i abyśmy walczyli w najlepszy sposób, w jaki możemy. Dla mnie największym wzmocnieniem na razie jest coraz lepsza forma Filipa Dylewicza. On na początku sezonu potrzebował trochę czasu, aby się odnaleźć i teraz my jako drużyna mamy problem, aby z niego najlepiej skorzystać. Jest na boisku nieraz po 4 minuty i nie dostanie piłek w odpowiedniej pozycji - tu musimy szukać swojej przewagi. Trzeba wrócić do swojego poziomu agresywności i obrony, którą mieliśmy w momentach, kiedy wygrywaliśmy. Tego zabrakło najbardziej w dwóch ostatnich meczach. W Ostrowie mieliśmy to w pierwszej połowie, a dzisiaj nie mieliśmy tego w ogóle, od samego początku.



Wojciech Tomaszewski (zawodnik Arki): Tak jak powiedział trener, my aby wygrać mecz musimy walczyć i dawać z siebie maksa. W tym meczu drużyna Legii grała twardszą koszykówkę niż my. Na początku w grze trzymały nas rzuty trzypunktowe, ale w drugiej połowie drugiej kwarty i na początku trzeciej, znowu mieliśmy przestój, popełniliśmy dużo strat i trudno było wrócić do gry, kiedy Legia wyszła na 20 punktowe prowadzenie, które utrzymywała właściwie do końca meczu.

 

Tabela EBL
Drużyna Mecze Punkty
1.Trefl Sopot2849
2.Anwil Włocławek2748
3.King Szczecin2846
4.Arged BM Stal Ostrów Wlkp.2845
5.Legia Warszawa2845
6.Polski Cukier Start Lublin2844
pełna tabela
NAJBLIŻSZY MECZ
  • Orlen Basket Liga
    20.04.2024

    ?

    ?
  • Orlen Basket Liga
    27.04.2024

    ?

    ?
OSTATNI MECZ
  • Orlen Basket Liga
    22.09.2023

    90

    72
  • Basketball Champions League
    26.09.2023

    70

    59
  • Basketball Champions League
    28.09.2023

    66

    74
  • Orlen Basket Liga
    06.10.2023

    82

    80
  • Orlen Basket Liga
    11.10.2023

    61

    62
  • Orlen Basket Liga
    14.10.2023

    81

    87
  • FIBA Europe Cup
    18.10.2023

    85

    62
  • Orlen Basket Liga
    21.10.2023

    71

    53
  • FIBA Europe Cup
    25.10.2023

    77

    86
  • Orlen Basket Liga
    28.10.2023

    87

    67
  • FIBA Europe Cup
    01.11.2023

    90

    79
  • Orlen Basket Liga
    04.11.2023

    91

    84
  • FIBA Europe Cup
    08.11.2023

    85

    89
  • Orlen Basket Liga
    11.11.2023

    77

    69
  • FIBA Europe Cup
    15.11.2023

    74

    63
  • Orlen Basket Liga
    18.11.2023

    87

    78
  • FIBA Europe Cup
    22.11.2023

    93

    74
  • Orlen Basket Liga
    25.11.2023

    86

    103
  • Orlen Basket Liga
    01.12.2023

    83

    81
  • FIBA Europe Cup
    06.12.2023

    100

    90
  • Orlen Basket Liga
    10.12.2023

    82

    98
  • FIBA Europe Cup
    13.12.2023

    111

    72
  • Orlen Basket Liga
    16.12.2023

    89

    96
  • Orlen Basket Liga
    26.12.2023

    74

    76
  • Orlen Basket Liga
    30.12.2023

    75

    92
  • Orlen Basket Liga
    03.01.2024

    71

    92
  • FIBA Europe Cup
    10.01.2024

    93

    84
  • Orlen Basket Liga
    13.01.2024

    96

    86
  • Orlen Basket Liga
    19.01.2024

    94

    84
  • FIBA Europe Cup
    24.01.2024

    66

    77
  • Orlen Basket Liga
    28.01.2024

    89

    78
  • FIBA Europe Cup
    31.01.2024

    77

    101
  • Orlen Basket Liga
    04.02.2024

    88

    96
  • FIBA Europe Cup
    07.02.2024

    86

    99
  • Orlen Basket Liga
    11.02.2024

    104

    102
  • Pekao S.A. Puchar Polski
    15.02.2024

    112

    83
  • Pekao S.A. Puchar Polski
    17.02.2024

    96

    81
  • Pekao S.A. Puchar Polski
    18.02.2024

    94

    71
  • Orlen Basket Liga
    02.03.2024

    70

    83
  • FIBA Europe Cup
    06.03.2024

    83

    64
  • Orlen Basket Liga
    09.03.2024

    70

    85
  • FIBA Europe Cup
    13.03.2024

    81

    53
  • Orlen Basket Liga
    17.03.2024

    71

    82
  • Orlen Basket Liga
    22.03.2024

    93

    86
  • Orlen Basket Liga
    29.03.2024

    100

    105
  • Orlen Basket Liga
    09.04.2024

    68

    97
  • Orlen Basket Liga
    14.04.2024

    84

    85
  • Energa Basket Liga
    07.10.2018

    67

    81

Sponsor Strategiczny
Partner strategiczny
Partner główny
Sponsor
Sponsor główny Akademii
Partner Tytularny drużyn II ligi, U19 i U17
Sponsor Strategiczny projektów młodzieżowych
Sponsor Strategiczny Programu Rozwoju Koszykarskich Talentów
Partner Wydarzeń
Partnerzy

Patrner techniczny
Partnerzy medialni


Adres

ul. Łazienkowska 3
00-449 Warszawa

Legia Warszawa Koszykówka