Konferencja po meczu Legia - Szolnoki (VIDEO)

Autor: Radosław Kaczmarski fot. legiakosz.com
2021-10-21 10:23:07

W meczu II kolejki fazy grupowej FIBA Europe Cup koszykarze Legii Warszawa pokonali na własnym parkiecie Szolnoki Olajbanyasz, 83:66. Zobaczcie, co na pomeczowej konferencji prasowej powiedzieli trenerzy i zawodnicy obu zespołów.

Wojciech Kamiński, trener Legia Warszawa: Przede wszystkim chciałbym pogratulować trenerowi Gasperowi Potocnikowi i jego drużynie. Zagrali dobry mecz, szczególnie w drugiej połowie. Dziękuję całemu klubowi Szolnoki Olajbanyasz za to, że chcieli kontynuować grę i jednocześnie przepraszam za zaistniałą w przerwie meczu sytuację. To nie było zależne od Legii, to zewnętrzna usterka. Chciałbym także pogratulować moim zawodnikom – to był dla nas dobry mecz. Wiedzieliśmy, że przeciwnicy są dobrze zorganizowani i grają kompletną koszykówkę. To dla nas bardzo ważne zwycięstwo po trudnym meczu i jesteśmy zadowoleni z drugiego zwycięstwa w rozgrywkach.

Muhammad-Ali Abdur-Rahkman, Legia Warszawa: To był trudny mecz, jak każdy w FIBA Europe Cup. Rywale grali twardo przez całe 40 minut, są dobrym zespołem. Zaczęliśmy mocno, mieliśmy małe opóźnienie drugiej połowy i tę część meczu zagraliśmy wolniej, ale zdołaliśmy dokończyć spotkanie, wygrać je – to dla nas najważniejsze.

Gasper Potocnik, trener Szolnoki Olajbanyasz: Przede wszystkim gratulacje dla Legii. Myślę, że na przestrzeni całych 40 minut gry była lepszym zespołem i zasłużyła na zwycięstwo. Prawdą jest, że kilka dziwnych rzeczy wydarzyło się podczas meczu, ale myślę, że to nie zadecydowało o rezultacie spotkania. Będąc szczerym, w pierwszej połowie na boisku istniała tylko jedna drużyna. Nie graliśmy w sposób jaki generalnie prowadzimy swoją grę. W drugiej połowie prezentowaliśmy się zupełnie inaczej. Graliśmy najlepiej jak potrafiliśmy, może miało to związek z rytmem meczu. W zbyt wielu sytuacjach popełnialiśmy błędy, co sprawiło, że nie mogliśmy zbliżyć się do rywali i powalczyć o wygraną. To tylko jeden mecz, musimy o nim zapomnieć  i jak najlepiej przygotować się do kolejnego spotkania.

Roko Rogic, Szolnoki Olajbanyasz: Chciałbym pogratulować Legii zwycięstwa. Co do meczu – nie pokazaliśmy nic w pierwszej połowie, nie graliśmy z odpowiednią intensywnością. Wiedzieliśmy jak zagrają rywale - szybko, oddając wiele rzutów, kreując sobie otwarte pozycje. Chyba dziewięć razy trafili za trzy punkty w pierwszej połowie – to dla nas nie do zaakceptowania. Mieliśmy temu zapobiegać, takie było założenie, aby zatrzymać rywala, gdy przechodzi do ataku. Nie zrobiliśmy tego, to było trudne. To opóźnienie drugiej połowy nie pomogło nam, ale było jak było. Musimy  wrócić do swojej gry i wygrać kolejny mecz.