Autor: Marcin Bodziachowski, vid. Michał Farmas fot. Marcin Bodziachowski
2019-03-23 22:47:00
"Chciałbym zadedykować dzisiejsze zwycięstwo Wojtkowi Wisińskiego - kibicowi, który miał pseudonim Legia" - rozpoczął konferencję prasową po meczu z HydroTruckiem, trener Legii Tane Spasev.
Tane Spasev (trener Legii): Chciałbym zadedykować dzisiejsze zwycięstwo Wojtkowi Wisińskiego - kibicowi, który miał pseudonim Legia. To jest pasja, to jest to co nasz klub reprezentuje. Spoczywaj w pokoju Wojtek. Gratulacje dla moich zawodników, zagraliśmy bardzo dobry mecz, zagraliśmy bardzo agresywnie. Byliśmy bardzo konsekwentni, mieliśmy sześciu zawodników z dwucyfrowymi zdobyczami punktowymi. Keanu był bardzo agresywny w ofensywie i dał nam tam zbiórki i łatwe punkty. Rzucalśmy dziś dobrze. Gratulacje dla moich zawodników raz jeszcze i gratulacje również dla Radomia - życzę powodzenia.
Keanu Pinder (podkoszowy Legii): To był bardzo dobry mecz całej naszej drużyny. Wykorzystaliśmy całą energię jaką w sobie mieliśmy i to było najważniejsze dla losów tego spotkania.
Robert Witka (trener HydroTrucku): Gratulacje dla drużyny Legii Warszawa. Zagrali bardzo dobre spotkanie, szczególnie w drugiej połowie. Widać było dużo koncentracji u nich, czego nie do końca mogę powiedzieć o moich zawodnikach. Fakt, że mieliśmy mało czasu na przygotowanie się do tego meczu, ale zagraliśmy bardzo nieodpowiedzialnie w ataku, ale również w obronie. To jak mieliśmy grać na pick'n'rollach, nie zostało zrealizowane. Trzeba jednak przyznać, że Legia zagrała bardzo dobrą drugą połowę, była bardzo skuteczna i trafiała bardzo ciężkie rzuty. My zaś przestaliśmy grać w obronie, jak i ataku. Również kontuzja Daniela Walla pokrzyżowała nam plany z rotacją i momentami musieliśmy grać z "czwórkami" na pozycjach obwodowych, jak również graczami obwodowymi na pozycjach podkoszowych. To był ciężki mecz, ale muszę zaznaczyć, że Legia zagrała bardzo dobre spotkanie.
Marcin Piechowicz (zawodnik HydroTrucku): Gratulacje dla Legii za zwycięstwo. W pierwszej połowie daliśmy to co mieliśmy dać. Wynik był bliski remisu. W drugiej połowie popełniliśmy zbyt wiele prostych błędów w obronie i ataku. Oddawaliśmy trochę rzutów na siłę. Brak obrony, dobry procent Legii z tego wynika i przegraliśmy mecz.
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |