Legia Warszawa 87:94 Anwil Włocławek

Autor: Radosław Kaczmarski fot. Marcin Bodziachowski
2019-10-08 22:40:43

Wiele emocji, wspaniałych zagrań i bardzo dobrej koszykówki we wtorkowy wieczór obejrzeli kibice zgromadzeni w hali „Koło”. Koszykarze Legii bez kompleksów podeszli do pojedynku z mistrzem Polski, Anwilem Włocławek.

Od dwóch celnych rzutów za trzy punkty zaczęli goście – wyborowym strzelcem od początku spotkania był Rolands Freimanis. Anwil prowadził już 11:2, ale skuteczne akcje Keanu Pindera i Filipa Matczaka pozwoliły Legii zbliżyć się do rywala. Anwil błyskawicznie powrócił do pierwotnej przewagi i dyktował tempo spotkania. Zza łuku przymierzył Isaac Sosa, ale już w kolejnej akcji tym samym odpowiedział Anwil. Pierwsza kwarta padła łupem gości, którzy prowadzili 26:18.

Galeria zdjęć znajduje się TUTAJ. Fot. Paweł Kołakowski

Druga galeria zdjęć znajduje się TUTAJ. Fot. Marcin Bodziachowski

Zespół trenera Tane Spaseva ruszył do ataku wraz z początkiem drugiej kwarty. Isaac Sosa i Keanu Pinder sprawili, że na tablicy pojawi się remis 26:26 po zaledwie niespełna 90 sekundach drugiej odsłony starcia. Rozpoczęła się gra punkt za punkt, której uniknąć chcieli włocławianie. Zrobili to z pozytywnym skutkiem, bowiem kilka zakończonych sukcesem akcji oraz zatrzymanie legionistów na obwodzie przyniosły efekty.  Anwil powrócił do skutecznej gry i wygrywał 39:28 po 15 minutach gry. Legioniści nie ustali w wysiłku, by znów przeciwnika dogonić, ale czasem lekkomyślna gra dawała powód do  kontry i łatwych punktów. Publiczność z miejsc podrywał co chwilę Romaric Belemene, który popisał się dwoma wsadami oraz blokiem. Zebrani w hali „Koło” fani koszykówki nie mogli narzekać na brak emocji. 41:38  dla Anwilu na trzy minuty przed  przerwą. Legia poczuła krew, zbliżyła się do włocławian na zaledwie punkt różnicy, ale do szatni podopieczni trenera Igora Milicicia schodzili przy prowadzeniu 50:46.

Trzech minut drugiej połowy potrzebowali warszawianie, by wyjść na prowadzenie - stało się to po celnej trójce Isaaca Sosy. Wkrótce Anwil po raz kolejny uciekł gospodarzom na relatywnie bezpieczny dystans dzięki rzutom Chase’a Simona i Chrisa Dowe’a. Mistrz Polski bez litości zamieniał najmniejsze błędy Legii w kolejne „oczka” na swoją korzyść. Legionistom brakowało energii, jaką prezentowali w drugiej kwarcie i przed ostatnią odsłoną starcia musieli odrobić 11 punktów, by przeciwnika ponownie dogonić.

Włocławianie często zatrzymywali stołecznych koszykarzy przewinieniami, ale Ci mylili się na linii rzutów osobistych. W połowie czwartej kwarty trener Tane Spasev poprosił o przerwę dla swojej drużyny, gdy ta traciła do rywala 12 punktów (69:81). Nie pomagała bardzo dobra dyspozycja Isaaca Sosy i Michaela Finke – trio Simon-Ledo-Freimanis prowadziło Anwil do zwycięstwa. Zadowolony  gry swoich podopiecznych szkoleniowiec Igor Milicic  przyglądał się jak włocławianie zbudowali 15-punktową przewagę. Legia próbowała, szukała szans na pościg za mistrzem Polski i znalazła – seria warszawian 8:0 i tablica wyników pokazywała rezultat 87:80 dla gości na dwie minuty przed końcem meczu. Gospodarze mieli szanse na pozytywny finisz, ale ostatecznie to Anwil wyjechał ze stolicy zwycięski. Najlepszymi zawodnikami warszawskiego teamu byli Michael Finke i Isaac Sosa, a po stronie Anwilu byli to Chase Simon, Roland Freimanis i Ricky Ledo.

- Trudny rywal, ciężki mecz w którym ostatecznie to Anwil okazał się lepszy. Widoczna jest poprawa w naszej grze w zderzeniu jej z tym co pokazaliśmy w Toruniu. To cieszy i napawa optymizmem przed niedzielnym meczem – powiedział Filip Matczak po spotkaniu z Anwilem.

Kolejny mecz Legii już w najbliższą niedzielę. Ponownie w hali „Koło”, tym razem o godzinie 19:00 stołeczna drużyna podejmie Eneę Astorię Bydgoszcz.


Legia Warszawa – Anwil Włocławek 87:94 (18:26, 28:24, 15:22, 26:22)

Legia:  Isaac Sosa 24, Michael Finke 23, Filip Matczak 11, Romaric Belemene 8, Sebastian Kowalczyk 8, Keanu Pinder 7, Patryk Nowerski 6, Szymon Kiwilsza 0, Adam Linowski 0, Drew Brandon 0, Dawid Sączewski -, Jakub Sadowski -
Trener: Tane Spasev, as. Marek Zapałowski, Renatas Kurilionokas

Anwil: Chase Simon 26, Ricky Ledo 19, Rolands Freimanis 16, Tony Wroten 11, Chris Dowe 9, Michał Sokołowski 8,  Milan Milovanović 5, Krzysztof Sulima 0, Jakub Karolak 0, Adam Piątek -, Igor Wadowski -, Oliwier Bednarek -.
Trener: Igor Milicic, as. Marcin Woźniak, Grzegorz Kożan

Tabela EBL
Drużyna Mecze Punkty
1.Anwil Włocławek2849
2.Trefl Sopot2849
3.Legia Warszawa2947
4.King Szczecin2846
5.Arged BM Stal Ostrów Wlkp.2845
6.Polski Cukier Start Lublin2844
pełna tabela
NAJBLIŻSZY MECZ
  • Orlen Basket Liga
    27.04.2024

    ?

    ?
OSTATNI MECZ
  • Orlen Basket Liga
    22.09.2023

    90

    72
  • Basketball Champions League
    26.09.2023

    70

    59
  • Basketball Champions League
    28.09.2023

    66

    74
  • Orlen Basket Liga
    06.10.2023

    82

    80
  • Orlen Basket Liga
    11.10.2023

    61

    62
  • Orlen Basket Liga
    14.10.2023

    81

    87
  • FIBA Europe Cup
    18.10.2023

    85

    62
  • Orlen Basket Liga
    21.10.2023

    71

    53
  • FIBA Europe Cup
    25.10.2023

    77

    86
  • Orlen Basket Liga
    28.10.2023

    87

    67
  • FIBA Europe Cup
    01.11.2023

    90

    79
  • Orlen Basket Liga
    04.11.2023

    91

    84
  • FIBA Europe Cup
    08.11.2023

    85

    89
  • Orlen Basket Liga
    11.11.2023

    77

    69
  • FIBA Europe Cup
    15.11.2023

    74

    63
  • Orlen Basket Liga
    18.11.2023

    87

    78
  • FIBA Europe Cup
    22.11.2023

    93

    74
  • Orlen Basket Liga
    25.11.2023

    86

    103
  • Orlen Basket Liga
    01.12.2023

    83

    81
  • FIBA Europe Cup
    06.12.2023

    100

    90
  • Orlen Basket Liga
    10.12.2023

    82

    98
  • FIBA Europe Cup
    13.12.2023

    111

    72
  • Orlen Basket Liga
    16.12.2023

    89

    96
  • Orlen Basket Liga
    26.12.2023

    74

    76
  • Orlen Basket Liga
    30.12.2023

    75

    92
  • Orlen Basket Liga
    03.01.2024

    71

    92
  • FIBA Europe Cup
    10.01.2024

    93

    84
  • Orlen Basket Liga
    13.01.2024

    96

    86
  • Orlen Basket Liga
    19.01.2024

    94

    84
  • FIBA Europe Cup
    24.01.2024

    66

    77
  • Orlen Basket Liga
    28.01.2024

    89

    78
  • FIBA Europe Cup
    31.01.2024

    77

    101
  • Orlen Basket Liga
    04.02.2024

    88

    96
  • FIBA Europe Cup
    07.02.2024

    86

    99
  • Orlen Basket Liga
    11.02.2024

    104

    102
  • Pekao S.A. Puchar Polski
    15.02.2024

    112

    83
  • Pekao S.A. Puchar Polski
    17.02.2024

    96

    81
  • Pekao S.A. Puchar Polski
    18.02.2024

    94

    71
  • Orlen Basket Liga
    02.03.2024

    70

    83
  • FIBA Europe Cup
    06.03.2024

    83

    64
  • Orlen Basket Liga
    09.03.2024

    70

    85
  • FIBA Europe Cup
    13.03.2024

    81

    53
  • Orlen Basket Liga
    17.03.2024

    71

    82
  • Orlen Basket Liga
    22.03.2024

    93

    86
  • Orlen Basket Liga
    29.03.2024

    100

    105
  • Orlen Basket Liga
    09.04.2024

    68

    97
  • Orlen Basket Liga
    14.04.2024

    84

    85
  • Orlen Basket Liga
    20.04.2024

    96

    87
  • Energa Basket Liga
    07.10.2018

    67

    81

Sponsor Strategiczny
Partner strategiczny
Partner główny
Sponsor
Sponsor główny Akademii
Partner Tytularny drużyn II ligi, U19 i U17
Sponsor Strategiczny projektów młodzieżowych
Sponsor Strategiczny Programu Rozwoju Koszykarskich Talentów
Partner Wydarzeń
Partnerzy

Patrner techniczny
Partnerzy medialni


Adres

ul. Łazienkowska 3
00-449 Warszawa

Legia Warszawa Koszykówka