Autor: Radosław Kaczmarski fot. Piotr Koperski
2023-05-06 17:23:09
W pierwszym meczu serii ćwierćfinałowej fazy play-off Energa Basket Ligi koszykarze Legii Warszawa pokonali PGE Spójnię Stargard 84:77 i w rywalizacji do trzech zwycięstw prowadzą 1:0.
Goście rozpoczęli od trafień Karola Gruszeckiego, Bareta Bensona i Brody’ego Clarke’a dzięki czemu prowadziła po niespełna czterech minutach gry 10:5. Niewielką stratę błyskawicznie zniwelowali Travis Leslie, Grzegorz Kulka i Kyle Vinales i to Legia wyszła na prowadzenie. Końcówka pierwszej kwarty należała jednak do stargardzian, którzy ponownie prowadzili, tym razem 21:15. Nieco ponad trzech minut drugiej kwarty meczu potrzebowali legioniści, by po raz kolejny wyprzedzić Spójnię. Stało się to m.in. po udanych wejściach pod kosz Arica Holmana, który poderwał stołeczną publiczność z miejsc popisując się efektownym wsadem. Warszawianie zaczęli grać szybciej, co przyniosło skutek w postaci skutecznych kontr w wykonaniu Geoffreya Groselle’a oraz Travisa Leslie. Na półmetku starcia Zieloni Kanonierzy prowadzili 39:31.
Podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego starali się utrzymać osiągniętą przewagę i cel swój osiągali. Już na początku trzeciej kwarty meczu czwarty faul popełnił Dariusz Wyka, którego miejsce na parkiecie zajął Geoffrey Groselle. Swoją niemoc zza łuku przełamał w końcu Aric Holman i warszawianie wciąż wygrywali, tym razem 47:38. Spójnia nie zamierzała rezygnować z walki o zwycięstwo – Gruszecki, Benson i Kikowski sprawili, że przewaga Legii stopniała do jednego oczka. Gospodarze odpowiedzieli rywalom „trójką” Łukasza Koszarka i celnymi rzutami wolnymi Grzegorza Kulki. Przed ostatnią kwartą meczu Zieloni Kanonierzy prowadzili 58:56.
Już w pierwszej akcji czwartej kwarty Spójnia doprowadziła do remisu, a po celnym rzucie za trzy punkty Brody’ego Clarke’a było już 61:60 dla gości. Prowadzenie przechodziło z rąk do rąk, stargardzianie często uciekali się do popełnienia przewinienia w celu zatrzymania rywala. Stołeczna ekipa starała się wykorzystać tę okoliczność próbując zdobywać punkty spod kosza, by uniknąć nerwowej końcówki. Jak pokazały kolejne minuty, udało im się osiągnąć cel, bowiem na niespełna dwie minuty przed końcową syreną zbudowali solidną ośmiopunktową przewagę, której już nie pozwolili sobie wydrzeć. Ostatecznie Legia Warszawa pokonała PGE Spojnię Stargard 84:77 i w serii ćwierćfinałowej prowadzonej do trzech zwycięstw, prowadzi 1:0. Kolejny mecz tej serii już w poniedziałek, 8 maja o godz. 18:00 w hali OSiR Bemowo.
Legia Warszawa – PGE Spójnia Stargard 84:77 (15:21, 24:10, 19:25, 26:21)
Legia: Aric Holman 24, Kyle Vinales 22, Travis Leslie 18, Grzegorz Kulka 6, Łukasz Koszarek 5, Geoffrey Groselle 4, Grzegorz Kamiński 3, Dariusz Wyka 2, Janis Berzins 0, Billy Garrett -, Benjamin Didier-Urbaniak -, Szymon Kołakowski -.
Trener: Wojciech Kamiński, as. Marek Zapałowski, Maciej Jamrozik
PGE Spójnia: Courtney Fortson 17, Barret Benson 17, Jordan Mathews 12, Brody Clarke 12, Paweł Kikowski 10, Karol Gruszecki 5, Ajdin Penava 2, Tomasz Śnieg 2, Adam Brenk 0, Dominik Grudziński 0, Grzegorz Chodźko -, Oliwer Korolczuk -.
Trener: Sebastian Machowski, as. Maciej Raczyński
Tabela EBL | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Drużyna | Mecze | Punkty | ||||
1. | Trefl Sopot | 0 | 0 | |||
2. | Legia Warszawa | 0 | 0 | |||
3. | Anwil Włocławek | 0 | 0 | |||
4. | King Szczecin | 0 | 0 | |||
5. | Arged BM Stal Ostrów Wlkp. | 0 | 0 | |||
6. | Polski Cukier Start Lublin | 0 | 0 | |||
pełna tabela |