Legia Warszawa 91:78 PGE Spójnia Stargard

Autor: Radosław Kaczmarski fot. Piotr Koperski
2023-05-08 20:00:29

W drugim meczu serii ćwierćfinałowej fazy play-off Energa Basket Ligi koszykarze Legii Warszawa po raz kolejny okazali się lepsi od PGE Spójni Stargard, tym razem pokonując rywala 91:78 i w rywalizacji do trzech zwycięstw prowadzą 2:0.

Lepiej spotkanie rozpoczęła PGE Spójnia, która po niespełna trzech minutach gry prowadziła 9:2. Prowadzenie gości nie trwało długo – za trzy trafili Kyle Vinales i Janis Berzins, a efektownym wsadem popisał się Dariusz Wyka. Kolejne minuty to bardzo wyrównana walka punkt za punkt, ale to legioniści zaliczyli lepszą końcówkę premierowej odsłony spotkania w której zbudowali pięciopunktową przewagę (23:18). Warszawianie nie zamierzali na tym poprzestawać i już na samym początku drugiej kwarty powiększyli prowadzenie do 12 „oczek”. Przerwa na żądanie trenera Sebastiana Machowskiego przyniosła skutek, bowiem wskazówki szkoleniowca pomogły Spójni zaliczyć serię 7:0. Przestój legionistów zakończył Aric Holman, a chwilę później dorobek zespołu powiększyli Geoffrey Groselle i Travis Leslie. Na półmetku starcia Legia prowadziła 45:40.

W ciągu niespełna czterech  minut Zieloni Kanonierzy zdołali uciec rywalom na 18 punktów. Imponująca seria gospodarzy pozwoliła im na nieco więcej oddechu, ale stargardzianie nieustannie próbowali znaleźć metodę, by w końcu zacząć punktować w tej części gry. W końcu zza łuku przymierzył Brody Clarke, a na linii rzutów wolnych nie myli się Karol Gruszecki. Niezawodny po stronie Legii był jednak Kyle Vinales, który po 30 minutach gry miał na swoim koncie już 24 punkty, a jego zespół prowadził 71:57. Goście nie znajdowali odpowiedzi na skuteczna grę przeciwnika, a Legia nie traciła czasu wciąż dążyć do powiększenia prowadzenia. Sygnałem do pościgu za rywalem mogły być dwie z rzędu „trójki” Spójni – trafiali najpierw Paweł Kikowski, a po chwili Karol Gruszecki. Legia odparła atak stargardzian i pewnie sięgnęła po zwycięstwo 91:78 i już tylko jeden triumf dzieli ich od awansu do półfinału Energa Basket Ligi.

Teraz rywalizacja przenosi się do Stargardu - trzeci mecz pomiędzy Legią i PGE Spójnią zaplanowano na czwartek, 11 maja o godz. 18:00 w hali OSiR Stargard


Legia Warszawa – PGE Spójnia Stargard  91:78 (23:18, 22:22, 26:17, 20:21)

Legia: Kyle Vinales 24, Travis Leslie 19, Aric Holman 14, Geoffrey Groselle 12, Grzegorz Kulka 8, Janis Berzins 6, Billy Garrett 4, Dariusz Wyka 2, Grzegorz Kamiński 2, Łukasz Koszarek 0, Benjamin Didier-Urbaniak 0, Szymon Kołakowski 0.
Trener: Wojciech Kamiński, as. Marek Zapałowski, Maciej Jamrozik

PGE Spójnia: Karol Gruszecki 18, Paweł Kikowski 12, Courtney Fortson 11, Barret Benson 11, Brody Clarke 10, Dominik Grudziński 5, Adam Brenk 4, Jordan Mathews 4, Tomasz Śnieg 2, Ajdin Penava 1, Grzegorz Chodźko -, Oliwer Korolczuk -.
Trener: Sebastian Machowski, as. Maciej Raczyński