Michał Baran: Tanio skóry nie sprzedamy

Autor: Marcin Bodziachowski fot. Marcin Bodziachowski
2015-10-18 09:08:00

"Moi zawodnicy będą walczyć o każdy centymetr parkietu" - mówi trener Michał Baran przed niedzielnym hitem I ligi pomiędzy Miastem Szkła Krosno a Legią Warszawa.

Pod znakiem zapytania stanął występ środkowego krośnian, Jakuba Dłuskiego. "Mieliśmy sporo problemów w minionym tygodniu, żeby sklecić 10 zawodników. Do Krzysztofa Krajniewskiego i Szymona Rducha dołączył Kuba Dłuski, po którego krótkim występie w Poznaniu okazało się, że z jego nogą nie jest najlepiej. Do tej pory opuścił wszystkie treningi. Zobaczymy czy zagra, jeszcze nie podjęliśmy decyzji" - powiedział w rozmowie z oficjalną stronę krośnieńskiego klubu Michał Baran.

Szkoleniowiec Miasta Szkła przekonuje jednak, że braki kadrowe nie będą tłumaczeniem ewentualnego niepowodzenia. "Nie ma co płakać, kontuzje wpisane są w sport. Problemy mobilizują nas i tanio skóry nie sprzedamy" - mówi. Przed meczem z Legią trener Baran zwiększył ilość analiz video. "Żadnego przeciwnika nie lekceważymy, dlatego nasze przygotowania są takie same na mecz z Legią, jak i Nysą Kłodzko. Po prostu mieliśmy więcej materiału do przerobienia, ze względu na bardziej rozbudowaną taktykę ataku i obrony Legii" - powiedział Baran.

Trener Baran bierze pod uwagę brak Dłuskiego w meczu z Legią, co może pozwolić legionistom na osiągnięcie przewagi w strefie podkoszowej. "Z mojej analizy wynika, że legioniści w trzech ostatnich meczach wygrywali głównie obwodem. Nie można jednak przyjąć takich założeń jak zatrzymanie 2-3 graczy, ponieważ na każdej pozycji Legia ma dwóch równorzędnych graczy, w tym jednego z ekstraklasową przeszłością. Kluczem do zwycięstwa jest podejście do meczu, takie mecze wygrywa się zaangażowaniem, podejściem i wolą walki. Drużyna, którą dysponujemy, nawet gdybyśmy wyszli na parkiet we trzech - uważam, że są w stanie wyjść na boisko, gryźć parkiet i wyrwać zwycięstwo. Moi zawodnicy będą walczyć o każdy centymetr parkietu" - zapewnił trener Miasta Szkła w rozmowie z krosno.kosz.info.